A co gotujecie mężom lub partnerom gdy chcecie się podlizać ?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
No tak jak w tytule wątku.
Ja gotuję zupę ogórkową. I naleśniki z twarogiem na słodko i jeszcze ciasto upiekę.
I to wszystko podaję na tacy!!!
I jak już sobie podje, to wówczas przedstawiam mu swoją listę życzeń.
Albo mówię co nabroiłam.
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Zrazy albo goloneczkę:-)
- Zarejestrowany: 28.03.2012, 09:10
- Posty: 3618
Gołąbki albo bigos he he kapuściany facet <lol>
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jego ulubione zupki - szczawiowa i ogórkowa... Nie jest wybredny...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Zrazy albo goloneczkę:-)
Goloneczkę wczoraj piekliśmy w piekarniku... razem z boczusiem...
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Zrazy albo goloneczkę:-)
Goloneczkę wczoraj piekliśmy w piekarniku... razem z boczusiem...
Pewnie pyszna była:-))
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Mega kwaśny kapuśniak,albo ogórkowa,schabowy,na zmianę z mielonymi,surówka z pekińskiej albo kwaśnej kapusty i już "jest Mój":))
- Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
- Posty: 442
Mój mąż też nie jest wybredny Wystarczy mu kotlet schabowy, ziemniaczki i buraczki (takie ze słoika, najlepiej od jego mamy
). Do tego jakiś kompocik ze swoich owoców i na deser coś słodkiego
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Mój chyba najbardziej lubi gulaszówkę moją. Chyba bo w zasadzie każda potrawa mu smakuje. Jedną tylko wersję moją bigosu nie lubi i jak chcę mu na złość zrobić to ją gotuję hihii
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to zrobiłabym cokolwiek ale podałabym w wyjątkowy sposób :) Na listku sałaty, trzy rodzaje kolorowych suróweczek, listek pietruszki, koperek na ziemniaczkach, kwiatuszek z rzodkiewki itp...
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
Hi, hi, hi!!!!!
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
Jak tylko coś przewinę, to wypróbuję ;)
Mój Mąż jest wzrokowcem, więc jakbym chciała się podlizać, to...
Powinnaś gotować w szpilkach, pończochach i bieliźnie Dotyczy to wszystkich mężczyzn, bo wszyscy jesteśmy wzrokowcami. I po takim gotowaniu wszystko co podacie będzie nam smakowało...
Jak tylko coś przewinę, to wypróbuję ;)
Hehe ale mieliby radochę:-DDD
My na co dzień razem gotujemy, raz ja raz mąż lub razem na przemian:) Nie wiem, co musiałabym przygotować aby się podlizać:-P
Ale niedługo mamy rocznicę ślubu, więc poczytam:)
Moj S cale szczescie wybredny nie jest i co mu dam to zje,ale najbardziej ryby lubi wiec jak rybke jakas wyczaruje to duzego plusa mam:)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
to tak jak u mnie :)
ja mam inny sposób na podlizywanie:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nie podlizuję się w ten sposób;) Ale już jakbym musiałam, to zdecydowanie czarnina. A jakbym chciała zadziałać w drugą stronę( zdenerwować Męża) to nagotowałabym wielki garnek fasolki po breteońsku- mój Mąż jej nie znosi:)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
to tak jak u mnie :)
ja mam inny sposób na podlizywanie:)
Ale tak na pusty żółądek???
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Mój uwielbia wogole moja kuchnie,wszystko...:) więc się nie podlizuję gotowaniem :)
to tak jak u mnie :)
ja mam inny sposób na podlizywanie:)
Ale tak na pusty żółądek???
oj mój mąż nie należy do osób co chodzą z pustym żoładkiem...hehehhe...kawał chłopa z niego....
najpierw jedzonko a potem spalanie kalorii