Obrażony mąż
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
- Zarejestrowany: 04.04.2008, 20:44
- Posty: 1182
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 04.04.2008, 20:44
- Posty: 1182
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Moja 87 letnia ciocia opowiedziała mi cos.
27 lat temu jej mąż wrocił po pracy po piwku. Byl to dzien ich rocznicy slubu. Ciocia w kuchni przygotowywała jedznie na gościne a wujka wygnała aby sie przespał. On jednak głodny poszedl do kuchni, chciał kiełbase. Ciocia wkurzona powiedziała, ze ma isc wytrzeziwiec bo za godzine beda goscie to wtedy zje. Wujek poszedł do sypialni, dostał wylewu i umarł.
Ciocia zawsze mi powtarza, nie zyj z nikim w kłótni....
pamietam o tym i staram sie nie kłócić lub szybko godzic.
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779


- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779

- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
- Posty: 998
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
