Co myślicie na temat strojenia zwierząt???
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Są ludzie którzy wydają krocie by ich pieski (szczególnie yorki) wygladały niczym modele na wybiegu. Smycze i obroże wysadzane kamieniami, sukienki, gumeczki, ubranka FBI, karmią bardzo droga karmą, specjalną czekoladą itp. Czasem patrzę z politowaniem i szkoda mi tych "modnych maskotek". Robia ze zwierząt jakieś stwory. Jaki jest Wasz poglą? Może to ja jestem zacofana, ale uważam że zwierze ma być zwierzęciem a nie kukłą.
Są całe kolekcje takich wymyślny ch stroi i gadżetów. Zerknijcie w neci, nie wiem czy śmiać się czy płakać.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Nawet bielizna.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Nie zawstydzajmy zwierzaka czymś takim. Skoro ktoś ma ambicję na stroje tego typu niech sam je założy...
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
obrożę z cyrkoniami to i nasza jamniczka ma- tyle że taką za jakieś 5 zł hehe
ale takie strojenie to jak dla mnie przesada i to wcale nie lekka,
jakoś ciężko mi uwierzyć by psu w tym było wygodnie
zaś muszę się przyznać bez bicia, że kupiłam w tym roku naszej Nonie czapeczkę Mikołaja i mikołajową ' ala obrożę z dzwoneczkami, ale doskonae wiem, że długo to na niej nie pobędzie
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Mój owczarek i ubranka...nie,nie,zjadłby mnie chyba za to
Co do karmienia "drogą"karmą i kupowania smakołyków nie widzę w tym nic złego.Bo sama takie rzeczy kupuje.
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Nie sądzę,żeby to je uszczęsliwiało....
dla mnie to jest nienormalne,zeby psa ubierac w ubrania, jak ludzi.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja wychodzę z zalożenia że to snobizm, tyle dzieci głoduje i chodzi w starych ciuchach, wolałabym w nie zainwestowć.
- Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
- Posty: 466
dla mnie to jest nienormalne,zeby psa ubierac w ubrania, jak ludzi.
dokładnie tak samo myśle.... ale jak widze takiego pieska w ubraniu nie przeszkadza mi to, sama bym w zyciu psa nie ubrała !!
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Ja wychodzę z zalożenia że to snobizm, tyle dzieci głoduje i chodzi w starych ciuchach, wolałabym w nie zainwestowć.
Co Ciebie Justynko razi to że ktoś ubiera pieski w ciuchy czy to że ktoś kupuję drogą karmę?Jeżeli to drugie to Ja jestem snobką tak.Czy to moja wina że tyle dzieci chodzi głodnych?Komuś to szkodzi że mój pies je niby "drogą" Twoim zdaniem karmę.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Ja wychodzę z zalożenia że to snobizm, tyle dzieci głoduje i chodzi w starych ciuchach, wolałabym w nie zainwestowć.
owszem zgodzę się , że wiele osób przesadza, ale my np traktujemy spa jak członka rodziny
mamy chorowita psinę- alergiczkę- mam nie kupić jej leków i dac je innym??
ja bardzo nie lubię argumentu o głodującyhc dzieciach, czy braku wody np
bo na to nie mamy wpływu
kazdy z nas żyje jak chce - jedni ubieraja psy w markowe ciuchy, inni wolą udzielać się charytywnie
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
jestem przeciwna zwłaszcza , że to dla zwierząt jest bardzo niewygodne i jak dla mnie wygląda śmiesznie ...
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
wcale mi się to nie podoba. nie lubię psów typu "sarenki". jak je widzę w bucikach i sweterkach to mnie to taaak drażni...
mnie to po prostu śmieszy:)ale jak im jest cieplej to spoko :)
- Zarejestrowany: 16.06.2010, 13:15
- Posty: 35
Tendencje do strojenia sa też wśród właścicieli koni, np. w różowe czapraczki czy owijki , albo wypasione derki podczas gdy koń z sierścią zimową, niegolony takich nie potrzebuje.
Co do kupowania lekow i karmy nie mam zadnych ale. Pies, jak czlonek rodziny takze musi sie dobrze odzywiac, zdrowy tez kazdy chce byc, wiec dlaczego pies ma do tego nie miec prawa. Jednak ubieranie dla mnie psa w ubrania to przesada. Nautra tak stworzyla kazdego z nas i przystosowala do warunkow,zeby moc w nich funkcjonowac. Skoro pies ma futro to po co mu dodatkowo ubranie?
Ja rozumiem,ze niektorzy ludzie psy traktuja, jak swoje "wlasne" dzieci". Kazdy ma do tego prawo. Ja jednak bym nigdy nie ubrala psa w ubranka, ktorych cena potrafi nie jednemu zjezyc wlos na glowie.
Co do dzieci i problemu ich wyzywienia. To prawda,ze powoli staja sie irytujace argumenty pt. Jest tyle dzieci na swiecie, ktore gloduj i lepiej - wiekszosc mowi i to wszystko...niestety cudotworcami nie jestesmy. Problemu nie da sie zlikwidowac,usnac ani zaprzestac w duzej mierze. Zeby udala sie poprawa warunkow bytowych ludziom w tym dzieciom na calym swiecie, to wszyscy musimy sie w to zaangazowac a nie tylko mowic o tym. Mowienie to jedna sprawa ale dzialanie zdecydowanie wiecej pomorze.
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
biedne zwierzątka....
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Każdy robi co uważa, ja myslę że wielu ludzi przegina, i ma zajo.... na tym punkcie, wiadomo że chore zwierzę w miarę możliwośći trzeba leczyć. aLE MOJA ZNAJOMA DLA SWOJEGO yORKA KUPUJE SPECJANE czekoladki i uważam to z lekka za nienormalne i okaleczanie zwierząt. Mowię tu o ludziach ktorzy psy traktują jako modny gadżet, bo wszyscy znajomi mają wieć mam i ja, nie myslę tu o ludziach poważnie myślących o zwierzęciu jako o przyjacielu. Tylko osnobach , którzy dla pokazu inwestuję w duperele dla psa i tegoż psa posiadają bo jest akurat modny a jak trzeba będzie wyjechać to się go pozbędę. A znam wielu takich ludzi. A ilu jest co na 40m2 trzymają syberjany i rqaz dziennie wyjdą na spacer i myślą że jest oki.
Każdy robi co uważa, ja myslę że wielu ludzi przegina, i ma zajo.... na tym punkcie, wiadomo że chore zwierzę w miarę możliwośći trzeba leczyć. aLE MOJA ZNAJOMA DLA SWOJEGO yORKA KUPUJE SPECJANE czekoladki i uważam to z lekka za nienormalne i okaleczanie zwierząt. Mowię tu o ludziach ktorzy psy traktują jako modny gadżet, bo wszyscy znajomi mają wieć mam i ja, nie myslę tu o ludziach poważnie myślących o zwierzęciu jako o przyjacielu. Tylko osnobach , którzy dla pokazu inwestuję w duperele dla psa i tegoż psa posiadają bo jest akurat modny a jak trzeba będzie wyjechać to się go pozbędę. A znam wielu takich ludzi. A ilu jest co na 40m2 trzymają syberjany i rqaz dziennie wyjdą na spacer i myślą że jest oki.
Justynko z psami i moda na ubrania psie jest ,jak z niektorymi ludzmi i moda na ciaze. Mialam kolezanke, ktora zaszla w ciaze tylko dlatego, ze inne kolezanki pozachodzily w ciaze. Czy to nie jest chore? Powstaje drugie pytanie, co z dzieckiem w brzuchu i tym,ze moda na bycie w ciazy sie skonczy? Usunac, donosci i oddac a moze jednak wychowac bo dookola beda krzywo patrzec? Ktora ma wybrac bramke? :) (tu przemawia przeze mnie ironia)
Ludzie potrafia zaskakiwac.