Na wierzchołku mojej choinki znajdzie się... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Na wierzchołku mojej choinki znajdzie się...

29odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 6936
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 grudnia 2011, 14:44 | ID: 694751

    ... no właśnie, co się tam znajdzie?

    Avatar użytkownika anna07
    anna07Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
    • Posty: 8123
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 grudnia 2011, 14:48 | ID: 694752

    Szpic :)

    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 grudnia 2011, 14:49 | ID: 694753

      szpic

      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 grudnia 2011, 14:54 | ID: 694756

      Chyba kokarda:)

      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 grudnia 2011, 14:57 | ID: 694758

        gwiazda

        Avatar użytkownika Garbiś
        GarbiśPoziom:
        • Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
        • Posty: 1025
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 grudnia 2011, 16:38 | ID: 694784

        szpic

        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          2 grudnia 2011, 16:52 | ID: 694789

          Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć...
          Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć.
          Za drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
          - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?...

          Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki...

          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            2 grudnia 2011, 16:56 | ID: 694793

            Gwiazda.

            Avatar użytkownika alanml
            alanmlPoziom:
            • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
            • Posty: 30511
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            2 grudnia 2011, 17:34 | ID: 694817

            Kokarda aczkolwiek jak coś ciekawego wpadnie mi w oko to chętnie zamienię kokardę.

            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              2 grudnia 2011, 17:48 | ID: 694825
              centaurek (2011-12-02 17:52:21)

              Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć...
              Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć.
              Za drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
              - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?...

              Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki...

              ha ha ha biedny Aniołek

              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 grudnia 2011, 18:54 | ID: 694876

                Srebrna gwiazda.

                 

                Historię o aniołku słyszałam:)

                Avatar użytkownika ewelka21
                ewelka21Poziom:
                • Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
                • Posty: 3002
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 grudnia 2011, 20:50 | ID: 694992

                Złota, rattanowa gwiazda.

                Avatar użytkownika gosia090307
                gosia090307Poziom:
                • Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
                • Posty: 466
                12
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 grudnia 2011, 21:49 | ID: 695030

                aniołek

                Avatar użytkownika Kamila2010
                Kamila2010Poziom:
                • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
                • Posty: 10745
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 grudnia 2011, 22:23 | ID: 695056

                szpic:)

                Avatar użytkownika monaaa71
                monaaa71Poziom:
                • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                • Posty: 28735
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                3 grudnia 2011, 05:01 | ID: 695103

                jak najbardziej gwiazda

                Avatar użytkownika Dunia
                DuniaPoziom:
                • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
                • Posty: 18894
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                3 grudnia 2011, 07:20 | ID: 695125

                Zawsze był szpic . Tak już będzie zawsze.

                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  3 grudnia 2011, 08:01 | ID: 695145

                  Do końca jeszcze nie wiem - ale albo Miołaj zrobiony przez Młodego albo gwiazdka.

                  Avatar użytkownika zielonybalonik
                  • Zarejestrowany: 16.06.2010, 13:15
                  • Posty: 35
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  3 grudnia 2011, 09:21 | ID: 695187

                  Gwiazda "betlejemska", chyba, że coś innego wypatrzę jeszcze. Tak na marginesie, widziałam już choinki w sprzedaży w pewnym dużym sklepie

                  Użytkownik usunięty
                    18
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    3 grudnia 2011, 15:16 | ID: 695280
                    centaurek (2011-12-02 17:52:21)

                    Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć...
                    Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć.
                    Za drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
                    - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?...

                    Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki...

                    Dobre

                    Avatar użytkownika aniusia03
                    aniusia03Poziom:
                    • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
                    • Posty: 3358
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    3 grudnia 2011, 15:28 | ID: 695284

                    Gwiazdka. Kiedyś był to szpic, ale ten który przetrwał do dziś - jest obrzydliwie brzydko tandetny.

                    Użytkownik usunięty
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      3 grudnia 2011, 17:01 | ID: 695316

                      Jak znajdę odpowiedniego to będzie siedział anioł.