Jak to jest? Nie pracuje taraz obiecałam sobie że dom bedzioe lśnił będą wykwitne obiatki itp. etc. a jakoś wcale nie narzekam na nadmiar czasu. Myślałam że będę się nudzić a tu nic z tych rzeczy
Fakt malemu poświęcam więcej czasu, ale tak to dzień umyka, a bo to się dłużej pośpi, dłużej u rodziców posiedzi...
A jak to jest u WAs zauważyliście że nie pracująć ciężęj sobie czas zorganizować?

A myślałam że ja takiego leniwca złapalam.
oj tak.
