Bezstresowe wychowanie, plusy czy minusy?
???Ja nie wyobrażam sobie by moje dziecko mną rządziło nie może mieć wszystkiego czego zechcę, musi nauczyć się że wymuszaniem niczego nie wskóra, przeraża mnie widok dzieci w sklepie tupiących, kładących się na podłodze, tylko po to by wymusić na rodzicu kupno jakiejś rzeczy.A jaka jest wasza opinia.....ALUNIA! Ważne jest to samouświadomienie sobie, że coś było jednak nie tak... Kuba jest jeszcze w tym wieku, że pomału "naprostujesz" to co się wymknęło spod kontroli... Tylko musisz już iśc tą nową drogą konsekwentnie.. A za jakiś czas z radością i dumą zobaczysz efekty tej pracy... Trzymam kciuki i wierzę, że dacie radę... OBOJE!
- Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
- Posty: 488
Z jednej strony jak się patrzy na bezstresowe wychowanie to aż czasem robi się nie dobrze...ale ja sama niedługo zostanę mamą i nie wiem czy zawsze będę umiała zapanować nad swoim dzieckiem...ale chcę żeby wiedziała kiedyś co jej wolno a co nie...miała do nas szacunek...i żeby nie weszła mi na głowę...mam nadzieje że będę silna i nie będę jej po puszczać i że będę reagować na jej zachowanie.
Az strach pomyslec co z takich bezstresowcow wyrosnie?!
- Zarejestrowany: 03.11.2008, 16:41
- Posty: 10
beztresowo nie wiem czy to się moze udać, czasami trzeba donośniej powiedzieć
