30 września 2010 09:52 | ID: 300366
30 września 2010 18:28 | ID: 300747
30 września 2010 20:45 | ID: 300930
30 września 2010 20:54 | ID: 300934
30 września 2010 21:00 | ID: 300939
30 września 2010 21:02 | ID: 300941
30 września 2010 21:03 | ID: 300942
30 września 2010 21:44 | ID: 300989
3 lutego 2011 11:50 | ID: 403708
Chyba dziś zrobię kolejną porcje galaretek:) Wiecie, że chyba pomogło na te moje włosy??? Albo odżywka zadziałała, albo galaretka:) Ale raczej galaretka, gdyż odżywkę używam tą samą;)
3 lutego 2011 12:11 | ID: 403769
Ja mialam problem z wypadaniem wlosow i przeczytalam w jakiejs gazecie ze na wypadanie wlosow i na paznokcie dobry jest DROMIN kupilam bez przekonania ....i o dziwo pomaga co 3 miesiace robie przerwe i jestem bardzo zadowolona
4 lutego 2011 05:19 | ID: 405030
Pierwszy raz słysze o czyms takimi.
U mnie na wypadanie włosow - pomogl kompleks witamin i minerałów. I zmieniłam szampon, na szampon mojej córki. Szybko było widac poprawe.
4 lutego 2011 06:29 | ID: 405047
Po żelkach starsznie się tyje.UNIKAM ICH JAK OGNIA.Leżą w miseczce na stole,ale ja ich nie ruszam ;)
Jeśli chodzi o samą galaretke to Teść w czasie przyjmowania chemii pił codziennie.Włosy były na swoim miejscu a nawet ich przybyło ;)
4 lutego 2011 14:28 | ID: 405654
O żelatynie to słyszałam że jest dobra na paznokcie.Ale jak tak piszecie to może i ja swoje włosy wzmocnię bo ostatnio strasznie mi sie sypią.
4 lutego 2011 14:48 | ID: 405679
Po żelkach starsznie się tyje.UNIKAM ICH JAK OGNIA.Leżą w miseczce na stole,ale ja ich nie ruszam ;)
Jeśli chodzi o samą galaretke to Teść w czasie przyjmowania chemii pił codziennie.Włosy były na swoim miejscu a nawet ich przybyło ;)
Madziu, więc widać jakieś efekty są.
O żelatynie to słyszałam że jest dobra na paznokcie.Ale jak tak piszecie to może i ja swoje włosy wzmocnię bo ostatnio strasznie mi sie sypią.
Powiem Ci, że ja zauważyłam poprawę. Włosy nie wypadają juz tak mocno:)))
4 lutego 2011 14:56 | ID: 405693
A właśnie w żelatynę się dziś zaopatrzyłam. Zamiast do ciasta to ją zjem.
27 maja 2011 09:58 | ID: 540030
Chyba kupię sobie kurze łapki:))) Włosy podobno są mocniejsze:))) A do tego ile oblizywania:)))
30 kwietnia 2012 22:11 | ID: 779058
Ja tam wolę suplementy na włosy niż jeść jakieś dziwne rzeczy.
1 maja 2012 16:38 | ID: 779269
Ja tam wolę suplementy na włosy niż jeść jakieś dziwne rzeczy.
Suplement diety nie działa jak powinien, za słabo:))) Poza tym, to chemia, a ja wolę naturalne i smaczne "pomocniki":)))
1 maja 2012 16:43 | ID: 779276
Wywar z kurzych łapek córka kuzynki mojego męża miała pić ,aby poprawić pracę mózgu (uległa wypadkowi i była w śpiączce przez jakiś czas).
1 maja 2012 16:44 | ID: 779278
Wywar z kurzych łapek córka kuzynki mojego męża miała pić ,aby poprawić pracę mózgu (uległa wypadkowi i była w śpiączce przez jakiś czas).
No patrz!!!!! jakby nie było, to jednak działa to dobrze!!!!
4 maja 2012 09:40 | ID: 780354
Na stawy że działa to słyszałam, ale żeby na włosy, o to nie wiedziałam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.