Ryszard Kalisz KARMI SYNA!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Słodkie - zobacznie...
Ryszard Kalisz KARMI SYNA!
Agencja FORUM
Ryszard Kalisz robi, co może, byle tylko media nie zapomniały o tym, że został ojcem. Mały Ignacy, który jest owocem "wpadki" na sylwestrowej imprezie, zdążył już zapozować z tatą na okładce Vivy. Zobacz: Kalisz z 2-MIESIĘCZNYM SYNEM na okładce! (FOTO)
Tym razem poseł zabrał 4-miesięcznego chłopca na turniej piłki halowej Amber Cup w Słupsku. Ojciec brał udział w rozgrywkach. W przerwach zajmował się synem i chętnie dawał się z nim fotografować.
- Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
- Posty: 1228
akurat jako polityka bardzo go cenie
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mimo wszystko słodkie to jest...

- Zarejestrowany: 23.09.2012, 09:20
- Posty: 915
Mimo wszystko słodkie to jest...

A ja w tym nic słodkiego nie widzę. Facet jakoś nieumiejętnie karmi dziecko (prawie z kolan dziecko mu się zsuwa a tatuś trzyma go za główkę) i czym się tu zachwycać.
Z resztą co w tym takiego, że ojciec karmi dziecko? To powinno chyba być normalne a nie powód do podziwu.
Oczywiście, że jest to normalne. Normalnością też można się zachwycać.
Nie widać, żeby dziecko płakało, więc chyba jest mu wygodnie. Dziecko szybko sygnalizuje każdy dyskomfort płaczem.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mimo wszystko słodkie to jest...

A ja w tym nic słodkiego nie widzę. Facet jakoś nieumiejętnie karmi dziecko (prawie z kolan dziecko mu się zsuwa a tatuś trzyma go za główkę) i czym się tu zachwycać.
Z resztą co w tym takiego, że ojciec karmi dziecko? To powinno chyba być normalne a nie powód do podziwu.
Chodzi mi o gabaryty... To prawda, że nieudolnie go karmi ale widocznie tak mu wygodnie było...
Hmmm burza widze rozpetala sie nie tylko o to, ze karmienie powinno byc norma takze dla mezczyzn (jednak nia nie jest i to z pewnoscia w wielu domach), to takze o to w jakis sposob tata trzyma swoje dziecko. Ja przyznam, ze karmilam mloda w roznych pozycjach, mysle ze jakbym sama spojrzala na to z boku, to nie jeden raz musialo to wygladac komicznie, kiedy np. kleczalam przy wersalce a mloda lezala na niej w rozku, lub gdy mialam taki czas gdy bardzo bolaly mnie plecy i wolalam siedziec na ziemii, wtedy wygodniej mi bylo karmic siedzac po turecku wlasnie na podlodze. Jezeli dziecku nie dzieje sie krzywda to o co cale halo?
niezły apetyt ma ten mały..;) I widać, że z ojcem niezły team tworzą:) Strasznie fajnie patrzeć na takie tacierzyństwo, które buduje się od pierwszych chwil
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
nie przepadam za R. Kaliszem , więc się nie będę wypowiadała na temat tego zdjęcia ...