Wczoraj wielka radość - dzisiaj złe wieści o naszych himalaistach...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Wczoraj jako pierwsi nasi himalaiści - Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Artur Małek i Tomasz Kowalski, którzy weszli na niezdobyty do tej pory zimą ośmiotysięcznik w Karakorum - Broad Peak (8047 m) mieli poważne kłopoty z zejściem do bazy. Dwóm z nich udało się dojść do biwaku szturmowego a dwóch uznano za ... zaginionych...
Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski (fot. www.polskihimalaizmzimowy.pl)
Więcej TUTAJ.
Trzymajmy kciuki za ich odnalezienie !!!
Boże , znowu Już tylu naszych pogrzebały góry Trzymam kciuki żeby zeszli do nas
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
właśnie o tym czytałam... oby ich odnaleźli!
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
czytałam. mam nadzieję,że wszystko skończy się dobrze.
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Też mam nadzieję, że szybko się odnajdą. Z górami to nie przelewki tam nie da się przewidzieć co się za chwilę stanie, więc tym bardziej liczę na szybkie odnalezienie!
Zastanawia mnie tylko dlaczego wszyscy nie wrócili tylko ta dwójka. Chyba powinni być wszyscy jakoś pospinani a nie tylko parami? No ale ja się nie znam, to tylko przypuszczenia...
Też mam nadzieję, że szybko się odnajdą. Z górami to nie przelewki tam nie da się przewidzieć co się za chwilę stanie, więc tym bardziej liczę na szybkie odnalezienie!
Zastanawia mnie tylko dlaczego wszyscy nie wrócili tylko ta dwójka. Chyba powinni być wszyscy jakoś pospinani a nie tylko parami? No ale ja się nie znam, to tylko przypuszczenia...
To chyba tak nie jest że idą spięci razem, na sama końcówkę chyba każdy wchodzi w swoim tempie, ale tez się nie znam :)
Też trzymam kciuki!
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
jejuu zeby wszytsko dobrze sie skonczyło
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
jejuu zeby wszytsko dobrze sie skonczyło
Oj tak...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I dalej wieści brak... ale trzeba wierzyć, że skończy się pomyślnie...
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
Nowe informacje...
Kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki nakazał wycofać się z obozu IV himalaistom, którzy wypatrywali zaginionych. Artur Małek i Karim Hayyat ok. 18.00 byli już poniżej obozu III na 7000 m. - poinformował serwis Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015. Pozostali himalaiści Adam Bielecki, Amin Ullah i Shaheen Baig dotarli do bazy. Wcześniej informowano, że w "czwórce" do rana będą czekać na ewentualne zejście dwóch zaginionych himalaistów.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja jestem pełna nadziei, że jednak będzie dobrze, musi być i tyle...
- Zarejestrowany: 20.03.2012, 08:46
- Posty: 668
Trzymam kciuki i modlą się o ich powrót-tyle osiągnęli ................ .
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Wczoraj slyszała wypowiedz ze tu juz nie ma nadzieji i ze wszystko co sie robi to tylko dla rodzin...
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Kurcze... ale co się tam mogło stać? Przecież to doświadczeni himalaiści byli...
Wczoraj slyszała wypowiedz ze tu juz nie ma nadzieji i ze wszystko co sie robi to tylko dla rodzin...
smutne....ale może jeszcze gdzieś ta iskierka nadzieii sie tli... ja cały czas trzymam kciuki
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Kurcze... ale co się tam mogło stać? Przecież to doświadczeni himalaiści byli...
byli.....a może są.....nadzieja umiera ostatnia....
Intuicja mi podpowiada,że to się nie skończy dobrze..
Bardzo chcę się mylić!
- Zarejestrowany: 19.07.2012, 14:00
- Posty: 390
Wielka pasja, ciekawa pasja lecz bardzo niebezpieczna...... zawsze warto mieć nadzieję do samego końca ,ale w tym przypadku to chyba już niestety.......:((((
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Czytałam ostatnie doniesienia... brak nadziei...
- Zarejestrowany: 22.11.2012, 11:17
- Posty: 189
Niestety... Polscy Himalaiści uznani za zmarłych
Wyrazy współczucia dla rodzin ...
Oglądałam ostatnio reportaż o nich i wspomnieli o dwóch braciach gdzie jednemu udało się zejść szczęśliwie a drugiemu nie...ciało znaleźli po 35 latach.
Nie potrafie sobie wyobrazić co przeżywa rodzina !
"Świata nie zbudowali Ci, którzy podążali wyznaczonymi ścieżkami, tylko Ci, dla których własne życie było mniej warte niż przygoda i świadomość odkrywania nieznanego."
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Kurcze... ale co się tam mogło stać? Przecież to doświadczeni himalaiści byli...
Jak to co?! Pistolet wypalił...Wspinaczka wysokogórska, podobnie jak nurkowanie, skoki spadochronowe, motolotnie, skoki na bungy i wiele innych zajęć ekstremalnych, to tylko trochę inne odmiany rosyjskiej ruletki. Tu nie ma pytania czy zginą, jest pytanie kiedy, bo w tych "sportach" nieszczęście jest zaprogramowane i jest tylko kwestią czasu to, kiedy ono przyjdzie.
Dlatego nie zgadzam sie z opiniami, że wydarzyła się jakaś tragedia. Tragedią jest katastrofa lotnicza samolotu cywilnego, promu pasażerskiego, czy pociągu osobowego. Tutaj jest to śmierć na własne życzenie i na wirtualnych nagrobkach każdy z takich ryzykantów powinien mieć napisane: popełnił samobójstwo...