Walory zimowego wyjazdu nad morze KONKURS
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Jakie zalety dla naszego ciała i ducha ma zimowy wypoczynek nad Bałtykiem?
Odpowiedz w tym wątku na powyższe pytanie, a do tego polub Zdrowotel Łeba na Facebooku!
Do wygrania tygodniowy (od soboty do soboty) pobyt dla dwóch osób w Ośrodku Zdrowotel Łeba z noclegami w pokoju Premium, wyżywieniem, zabiegami, wieczorkami tanecznymi i nie tylko…
Zgłoszenia przyjmujemy do 29 stycznia (włącznie)!
Szczegóły znajdziesz w artykule:
Zdrowotel zaprasza na tydzień nad morzem!
Do konkursu zaprasza:
Mieszkam nad morzem to wiem Wyjazdy letnie są atrakcja, bo ciepło Kąpiel w morzu to sama przyjemność Plaże zaludnione , deptaki pełne spacerowiczów Oglądanie zachodu słońca To latem !
Zima nad morzem jest piękna Cisza , spokój , powietrze jak nigdzie czyste Wystarczy posłuchać szumu fal i pluskania o brzeg Bardzo wycisza taki spacerek A i bursztyn można znaleść Zdrowie można podreperować Astmatycy, alergicy , sercowi, ciśnieniowcy powinni spacerować przy sztormowej pogodzie . jest najwięcej jodu przy sztormowej pogodzie Zapewniam , że atrakcji też nie brakuje Każdy znajdzie coś dla siebie i rodziny Przedewszystkim ceny są niższe jak latem
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Walorów zimowego wyjazdu nad morze jest wiele,
wiedzą o tym moi znajomi i przyjaciele.
Pewnego razu na Ferie zimowe nad morze
się wybraliśmy i bardzo świetnie się bawiliśmy.Wszyscy twierdzą,że jak nad morze to tylko
w lato,a Ja powiem jak nad morze to tylko zimą ;-)
Urokliwy krajobraz Naszego cudownego morza bałtyckiego
jest wspaniały,zamarźnięty brzeg morza,falujące na morzu kry,
coś pięknego i wspaniałego dla każdego spacerowicza i turysty czadowego.
Cudowne sopockie molo pokryte warstwą lodu,zamarznięte falochrony uwielbiam ten widok.
Kto mówi,że nad morzem zimą same nudy są,tak naprawde nie wie co mówi.
Najwspanialszym momentem naszego pobytu było wypożyczenie z samego rana konia na
cudowny spacer po plaży, oraz zbieranie fantastycznych bursztynów.Hitem ferii zimowych był
kulig zorganizowany przez znajomego ,,chwila naprawdę niezapomniana''
po powrocie z kuligu eXtra ognisko z kiełbaskami i ziemniakami.
Dla mnie osobiście
głównym pozytywem ferii nad morzem jest czerpanie świeżego powietrza przesiąkniętego jodem.
Cisza i spokój sprawia,że w takie cudowne miejsca chce się wracać co roku.Jak widać plusików
na pobyt w ferie nad morzem jest naprawdę mnóstwo i uwerzcie warto wyjechać nad nasze piękne
bałtyckie morze.
Każdego dnia gonię za pracą i za domem.Taka wycieczka na pewno sprawiłaby,że w końcu
oderwałabym się od rzeczywistości i zapomniała o wszystkich problemach które mnie
otaczają a w szczególności myśl o dziecku i o zamartwianiu się,że nie
moge zajść w ciąże.Może ten wyjazd pozwoliłby mi i mężowi spełnić nasze
najważniejsze marzenie którego pragniemy od 1,5 roku.
- Zarejestrowany: 23.03.2011, 16:01
- Posty: 80
Zima, to bardzo piękna pora roku, choć zimna i mroźna. Otaczają nas cudowne, białe lśniące krajobrazy. Okna domów są bajeczne - Pan Mróz chwali się swoimi zdolnościami :) Wszędzie można zauważyć rozbawione dzieciaki, czerwone z zimna, ale szczęśliwe. Sama z dzieciństwa pamiętam ile radości sprawiały mnie takie zabawy na śniegu. Lepienie bałwana, zjeżdżanie na sankach, workach napchanych słomą... Och tak :)
Rozmyślając nad tytułowym wątkiem doszłam do wniosku, że nigdy nie byłam zimą nad morzem :( Co trochę mnie zasmuciło, bo przecież nie mam aż tak daleko.
Zimę nad morzem wyobrażam sobie tak:
Dużo, dużo przestrzeni. Nie trzeba godzinami chodzić i szukać wolnego miejsca, aby się "rozbić". Przychodzę i całą plażę i morze mam tylko dla siebie :) Ciepło ubrana spaceruję brzegiem morza, wsłuchuję się w szum fal, wdycham "jodowe" powietrze i podziwiam piękny widok... W oddali zauważam jakąś postać idącą mi na przeciw. Idziemy powoli ku sobie. Gdy się spotykamy, okazuje się, że to mój ukochany mąż. Przyniósł termos gorącej kawy :) Przystajemy na chwilkę i rozgrzewamy się kawą. Następnie idziemy już razem. Po drodze znajdujemy nawet muszelki. Jest pięknie, choć wiatr wieje dość mocno, a mroźne powietrze "gryzie" nas w nosy, to przecież nic, bo mamy siebie :)
Po takim spacerze człowiek na pewno czuje się rewelacyjnie. Orzeźwiony, dotleniony, zrelaksowany, pełen energi i chęci do życia.
Cóż więcej mogłabym napisać na dany temat, skoro nigdy na prawdę tego nie doświadczyłam...? Może właśnie dzięki Wam będę mogła kiedyś opisać swoją prawdziwą historię z nad morza zimą :)
- Zarejestrowany: 01.09.2012, 10:43
- Posty: 5
- Zarejestrowany: 01.09.2012, 10:43
- Posty: 5
Jest wiele walorów zimowego wyjazdu nad morze, a oto 5 które są dla mnie najważniejsze:
1. W tym okresie ceny kwater i noclegów są niskie, jako że właściciele nie chcą, aby stały one puste poza sezonem wakacyjnym.
2. Nie ma tak dokuczliwego tłoku jak latem, więc wszystkie zabytki i atrakcje można w końcu zobaczyć bez stania w kolejkach i przepychania się.
3. Ze względu na uwarunkowania klimatyczne nad morzem zimą jest cieplej niż w pozostałych częściach kraju.
4. Zimą i jesienią jest tam też największe stężenie jodu. To bardzo duży WALOR i najcenniejszy!!!
5.Spacer po plaży zima jest tak samo przyjemny jak porą letnią. ;-)
- Zarejestrowany: 19.01.2013, 11:03
- Posty: 1
Odpoczynek nad morzem w zimowej aurze??
.. hmm..tego jesze nie przeżyłam..
Przypuszczam, że to jedyny czas, kiedy wyjeżdżasz i naprawdę odpoczywasz...ufff...
..nie martwisz się o brak wolnych miejsc (na parkingach, w restauracjach), ponieważ napewno bedzie mniejsza liczba turustów jak w okresie letnim..
..nie stoisz w dłuuugich kolejkach po pocztówke, a później w jeszcze dłuuuuższych żeby ją wysłać..
..nie musiasz sie obawiać oponki na brzuszku bo po plaży paradujesz w kurtce zimowej..
Co jescze???....ciężko powiedzeć..to wszystko moje domysły.. pasuje pojechać i się przekanać..!
- Zarejestrowany: 22.01.2011, 12:38
- Posty: 198
WALORY ZIMOWEGO WYJAZDU NAD MORZE TO :
- MOŻNA DOTLENIĆ SIĘ, ODZYSKAC KONDYCJĘ I POODDYCHAĆ POWIETRZEM PEŁNYM JODU,
- MOŻNA PODZIWIAĆ OGROM I MOC MORZA, KTÓRE ZIMĄ JEST TAK PIĘKNE,
- MOŻNA POŁĄCZYĆ ZABAWĘ Z REGENERACJĄ ZDROWIA,
- MOŻNA DOTLENIĆ PŁUCA MORSKIM POWIETRZEM, KTÓRE ZIMĄ JEST WOLNE OD PYŁKÓW,
- MOŻNA ZAHARTOWAĆ CIAŁO PRZY ZIMOWYM SZUMIE MORZA,
- MOŻNA ZŁAPAĆ TROCHĘ LATA ZIMĄ , MORZE TYLKO NA TO POZWALA.
- Zarejestrowany: 10.01.2013, 15:10
- Posty: 9
Ciało nie mogło darować sobie tylko jednego. Mogło pozbyć się ducha i wtedy miałoby już ewidenty spokój. Ale nie! Panoszył się duch po plażach bałtyckich, gdy ciało chciało kolejny raz zanurzyć swe nagie stopy w wodzie.
- Tak nie może być! - krzyknęło ciało, a duch spojrzał zdziwiony w jego stronę. - Czy Ty rozumiesz, że mam ochotę Cię zabić? - ciało całe czerwone przyjmowało chłodne powiewy od strony morza. Jednak duch tylko wruszył ramionami.
Dreptali zatem razem po piaszczystej plaży, a mewy nad ich głowami zataczały koła, by za chwilę polecieć dalej, wyżej, mądrzej. Dotarli do karczmy. Napis mówił wiele:
COŚ DLA CIAŁA I DUCHA
O nie! - krzyknęło ciało - jakby nigdy nie mogło być tylko i wyłącznie coś dla mnie, lecz duch tylko zatrzepotał długimi, białymi rzęsami. Wrota otwarte przez niewidzialnego sługę zapraszały do środa. Karczma podzielona na dwie części zdawała się wstrzymać oddech zobaczywszy nowych przybyszy. Jednak tylko na chwilę. Zaraz potem muzyka rozbrzmiała glośno, zachęcając do tańca.
- Grzane wino poproszę - rzekło ciało, a kelnerka podała je szybko nie chcąc za to zapłaty. Drogi Panie! Jest po sezonie, w okresie tym wszystko jest tu " jak barszcz". Tak tanie, że aż wstyd brać mi od Pana te drobne monety.
Duch zwabiony zapachem alkoholu wspiął się na okrągłe krzesło przy barze i gestem dłoni przywołał krępą kelnerkę. Dla mnie to samo i w tejże chwili za oknem ukazały się piękne, zimowe, mroźne krajobrazy. Tak lekko nie czuł się już dawno. I ten brak tłumu, tego szalonego tłumu,który zawsze wyprowadzał go latem z równowagi! teraz nie istniał! Jedynie kilka osób siedzących przy stolikach, w oddalonej od niego ciemnej części sali popjało z wolna zamówione zapewnie przed kwadransem piwo. Spokój. Czegóż duch potrzebuje więcej?
Tymczasem ciało jak to ciało popijało w drugiej części sali kolejne wina. Nie mogło jednak nie zauważyć wysokiego mężczyzny, który niedbale usiadł przy nim nalewając sobie szklankę wódki i łykając ją w tym samym momencie.
- Jestem JOD - wycedził tylko przybysz, a ciało,aż podszkoczyło na dźwięk jego imienia. Ciało kochało jod, ubóstwiało, pragnęło go, odkąd pamięta. A teraz JOD siedzi tuż obok niego i patrzy z zaciekawieniem na twarz zdziowioną, otwartą, zmienioną.
- Wiesz, że zima to czas mojego wzmożonego, zdrowtnego działania? - zapytał jod, a ciało tylko kiwnęło głową co miało oznaczać, że wiedzę tę posiada.
Tymczasem duch przysłuchiwał się im i szczerze cieszył z obrotu sprawy. Myśłał:
" Jeśli ciało zaprzyjaźni się z Jodem to będzie szczęśliwsze i przestanie mnie wreszcie przepędzać z kąta w kąt"
I tak też się stało. Ciało wypełnione Jodem i kilkoma garnuszczekami grzanego wina skinęło palcem w stronę rywala.
- Duchu! Duchu mój kochany, choć że do nas, wypij z nami nasze wspólne zdrowie.
I tak dzięki zimie nad morzem duch i ciało znaleźli swój upragniony odpoczynek, kórego tak długo szukali.
- Zarejestrowany: 17.01.2013, 11:55
- Posty: 665
Morze jest wogole czym przecudownym!! Uwielbiam wyjazdy z moim mężem nad morzem. Zawsze jezdzimy latem , ale marzyłam zeby wybrac sie tam zimą.
Moja mama po operacji krtani wyjechała nad morze bo tamtejsze powietrze jest czyms niesamowitym i nie wyobrazalnie dobroczynnym dla zdrowia. Bardzo szybko doszła przez ten pobyt do siebie.
Ja teraz jestem w 33 tyg ciązy. Lekarz zalecił mi wyjazd nad wode i czesto wyjezdzamy nad jezioro zeby sie przespacerowac. A wyjazd nad morze byłby dla mnie ukojeniem ciała i ducha :)
Jod, świeże powietrze, wspaniali ludzie to coś przez co chętnie sie nad morze wraca :)
- Zarejestrowany: 05.10.2012, 15:58
- Posty: 6
Zalet pobytu nad morzem jest napewno bardzo wiele
mowia ze zdrowy duch w zdrowym pojawia się ciele
Nad morzem zdrowia napewno zaznasz
tajniki działania jodu, świerzego powietrza z pewnością poznasz.
Zapewniam że nie ominą Cię żadne atrakcje
nie ważne czy pojedziesz tam zimą czy na wakacje
spacery pomocne będą w rekreacji
napewno o wsyzstkim dowiesz się na konsultacji
nad morzem najlepsze są bowiem SANATORIA
ośrodki wypoczynkowe w ktorych moze kogos poznasz?
Nie wazne czy pogoda będzie brzydka czy piękna
zaswiadczam ze pobyt nad morzem na zawsze zapamietasz:)
wszyscy wiemy jakie cudowne wlasciwosci ma jod spacery brzegiem morza wplywaja nie tylko na nasze zdrowie fizyczne ale i psychiczne. Mozna sie zrelaksowac odpoczac od szarej rzeczywistosci. Gdybym wygrala wyslalabym do tego kurortu moją mamę i tesciowa. Wiem ze dla nich bylaby to niesamowita przygoda. Od lat nigdzie nie byly a i ze zdrowiem u nich kiepsko. Podreperowalyby swoja dusze i cialo a my dzieci i wnuczeta bylibysmy w siodmym niebie gdybysmy widzieli usmiech na twarzach naszych mamusiek ktore cale swoje zycie poswiecaja nam nie myslac o sobie. Czas najwyzszy pomyslec tez o nich ! :) byc moze na tych wieczorkach tnecznych moja mama by kogos poznala?:)
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Marzy mi się wyjazd nad morze zimą.
Walory, jakie widzę z takiego pobytu to nie tylko wdychanie jodu, ale również robienie czegoś, na co sobie nie mogę pozwolić, na co dzień mieszkając w południowej Polsce.
Chciałabym porzucać sobie kulki śniegowe w fale.
Chciałabym stworzyć bałwana na brzegu morza i zostawić go na noc. Następnego ranka chciałabym zobaczyć, co z niego zostało.
Chciałabym zobaczyć blask latarni morskich, który odbija się od śniegu.
Chciałabym słyszeć tylko szum fal.
Chciałabym zrobić sobie bardzo dłuuugi spacer i iść po zmarzniętym piasku, w który nie będę się zakopywać.
Nigdy nie byłam zimą nad morzem. Nie wiem, czego można się spodziewać po takim pobycie. Wszystko to, co napisałam powyżej to tylko moje wyobrażenie i podglądanie kamerek on-line, które są umieszczone gdzieś na Polskich plażach.
- Zarejestrowany: 27.02.2011, 17:01
- Posty: 51
Swego czasu wyjeżdżałam nad morze co roku. Jego szum, błękit nieba, piaszczyste plaże (i te kamieniste też), zachody słońca, ta atmosfera, ten klimat, te wspomnienia sprawiały, że wracałam tam wiosną, latem i jesienią. Uwielbiam wdychać te świeże najodowane powietrze. I w zasadzie najbardziej ze względu na rzeskość, czystość, zwiększoną zawartość jodu chciałabym odwiedzić morze zimą. A wieczorkiem, przed snem marzy mi się zabieg terapeutyczny dla ciała i duszy, który sprawi, że w każdą porę roku bedę wracała nad morze, również ze względu na rehabilitacyjny charakter miejscowych ośrodków wypoczynkowych
- Zarejestrowany: 25.01.2013, 15:17
- Posty: 1
Zima nad morzem jest spokojna i cicha.Spacery po białej plaży na powietrzu nasyconym jodem to istna bajka.Z jednej strony morze a z drugiej zapach lasu i widok drzew z białymi czapami śniegu.A dla ciała i ducha zabiegi relaksujące i i ciepła kąpiel ,gdy za oknem mróz.
Wieczorny czas spędzić we wspaniałym kurorcie z bliską osobą z dala od zgiełku to marzenie:
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
kto by chciał jechać zimą nad morze po co? - a jednak! coraz więcej osób właśnie zimą wyrusza w podróż nad morze :) sama nad tym zaczyczam się zastanawiać nie tylko dlatego że u nas latem jest gorący okres bo własnie latem nie mamy czasu na wyjazdy mieszkając na wsi ciepłą porą roku jest dużo obowiazków
nie tylko dlatego że morze wygląda inaczej zimą niż latem jest to coś pięknego piękny biały puch piękne krajobrazy piękny widok który cieszy serce i oczyska :)
zimą jest cisza i spokój więc czas idealny do oderwania się od codzienności od obowiazków można odpoczać wyciszyć się
podobno zimą ze względu na jod bardzo korzystkie jechać nad morze mogą alergicy czyli ja sama ale i mój młodszy syn :)
wiadomo też że ceny nie są tak powalające jak w sezonie nawet 2 razy droższe wody butelkowe w zwykłym spożywczym :)
oj jak na pewno fajnie jest pospacerkowac sobie zimową ścieszką blisko morza wszędzie gdzie się spojrzy jest białoo biaganie robienie orzelków rzucanie się śniezkami coś cudownego:) romantyczność w tym na pewno jest wielka :)
każdy narzeka ze zima jest zła że lato jest super ale ja lubie wszystkie pory roku tak samo zimę również kocham i moj starszy syn rownież jest tyle atrakcji kuligi lepienie bałwana :)
w zalaczniku zdjęcie taki fotomontaz czy pasowalibyśmy w zimowe dni na plaży w łebie:)
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
Cudownie wyglądają zamarzniete fale:)
- Zarejestrowany: 30.12.2012, 15:02
- Posty: 19
D obroczynne działanie na drogi oddechowe i usuwanie zanieczyszczeń
R egeneracja sił i chęci do działania bez zgiełku i tłoku jak w sezonie letnim
O kazja do romantycznych spacerów tylko we dwoje po opustoszałych plażach
W zmocnienie odporności organizmu na niskie temperatury i wahania ciśnienia
O wiele niższe ceny pokoi i usług w porównaniu do miesięcy wakacyjnych
T roć i smażony halibut nigdzie nie smakują tak dobrze jak nad samym morzem
E kscytacja podczas jazdy na nartach po plaży wzdłuż brzegów Bałtyku
L epki śnieg umożliwia stawianie budowli na podobieństwo latarni morskiej Stilo
E mocjonujące arktyczne krajobrazy na czele ze statkami na horyzoncie
B iesiady przy ognisku, dancingi i koncerty szant w zimowej mroźnej scenerii
A tmosfera ciszy, spokoju i relaksu pozwalająca na zatrzymanie się w biegu życia
- Zarejestrowany: 08.07.2009, 20:58
- Posty: 151
Trochę z konieczności(mąż nie mógł pojechać na narty z powodu odnowionego urazu kolana) rok temu wybralismy się do Juraty.Na plaży było dużo śniegu z którego wiatr usypał spore zaspy choć całkiem inne od tych mi znanych.Od strony zatoki, przy molo ,gnieżdziło się mnóstwo kaczek i łabędzi.Miejscowość robiła wrażenie opuszczonej,działały tylko niektóre restauracje.W pierwszej chwili poczułam się trochę dziwnie ale szybko moje obawy,czy dobrze zrobiłam przyjeżdżając tutaj zimą, minęły.Wszystko za sprawą atmosfery w hotelu,który dla swoich zimowych gości oferował to, co najlepsze.O tej porze roku czas płynie wolniej,nikt się nie musi nadmiernie śpieszyć,nie ma hałasu,nie ma tłumów.Jest szum morza,są spacery po plaży (polecam nordic walking),chodziliśmy na basen,rozpieszczała nas hotelowa kuchnia a kawa z widokiem na morze smakowała wyśmienicie.Spędziłam tam z mężem i córkami tydzień czasu.Nikomu się nie nudziło.Nawdychalismy się świeżego powietrza,pobyliśmy ze sobą bez pośpiechu.Takie pobyty mają zupełnie inny charakter niż w tzw.sezonie.Dają więcej relaksu,śmiem twierdzić,że więcej zdrowia,hatrują.Ważny jest także aspekt ekonomiczny,gdyż za wiele mniej otrzymujemy o wiele więcej.Polecam z całego serca i jeśli tylko jeszcze kiedyś się uda na pewno odwiedzę Bałtyk zimą.
- Zarejestrowany: 13.01.2011, 20:08
- Posty: 10
Zima nad Bałtykiem dostarcza wielu atrakcji
To nie czas zatłoczonych plaż wakacji
Tylko spokoju i odpoczynku prawdziwego
W sezonie zimowym tak potrzebnego
Można bez tłoku wzdłuż brzegu pochodzić
Nie da się w wodzie brodzić
Lecz to nam nie przeszkadza wcale
My tu bawimy się doskonale
Łabędzie karmimy w aurze zimowej
Mewy nad nami i w fali brzegowej
Wydają się prawie oswojone
Na falochronach na kolejną porcję ziarna przyczajone
Ten czas daje nam tyle radości
W innym otoczeniu z daleka od codzienności
Oderwania każdy potrzebuje
I przez kolejne miesiące wypoczęty się czuje
Po drodze gorąca czekolada
To już chyba nasza zasada
A po nadmorskim spacerze wracamy do hotelu
By zaznać innych atrakcji wielu
I posilić się przed kuligiem
Przebieramy się migiem
Kolejnej atrakcji nie przepuścimy
To nasz czas, to czas zimy
Piękna sanna i konie w biegu
Kopytami ledwo dotykają śniegu
A my znów cudny czas mamy
Całe szczęście że tutaj go spędzamy!
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 05:53
- Posty: 16
Oto walory pobytu w zimie nad morzem
Nawet zła pogoda nie może nas powstrzymywać przed nadmorskimi spacerami. Wtedy to regenerują się i rozciągają nasze mięśnie, dochodzi do wzmacniania kości, wyrównania ciśnienia krwi i obniżenia się poziomu cholesterolu. Oddech nabiera regularności, a tętno staje się miarowe. Codzienne kilkukilometrowe spacery brzegiem morza przysłużą się naszym nogom, minimalizując ryzyko powstania żylaków – poprawia się wtedy krążenie krwi oraz praca układu trawiennego.Poza tym spacerując, spalamy zbędne kalorie, a wiec nadmorskie spacery są jedną ze skuteczniejszych metod utrzymywania prawidłowej wagi. Morskie powietrze zawiera przede wszystkim duże ilości jodu (szczególnie jest nim nasycone w czasie silnego wiatru czy tuż po sztormie). Ten rzadki pierwiastek ma naprawdę wielkie znaczenie dla ludzkiego zdrowia. Wykorzystuje go tarczyca do produkcji hormonów – ich właściwy poziom we krwi jest konieczny do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania mózgu oraz całego układu nerwowego.
- Zarejestrowany: 18.08.2012, 16:27
- Posty: 2
Odpoczynek kojarzy się z ciszą , latem unikam kurortów z zatłoczonymi plażami, gwarem i innymi hałaśliwymi nieprzewidzianymi atrakcjami. Zima jest swoistą porą roku,gdzie nad wodą jest pusto, pzryjemnie, tam mogę zebrać rozbiegane myśli, zatrzymać na chwilę sie w pędzie życia, odetchnąć pełną piersią,dotlenić organizm i naładować akumulatory do dalszego działania. Każdy z nas potrzebuje takiego wyhamowania i zregenerowania.
Jako miłośnik fotografowania,znalazłbym dla siebie pole do działania. Takie pamiątki w postaci zdjęć na długo są w stanie podgrzewać atmosferę w niejeden zimowy wieczór.