Na stronach Wirtualnej Polski ukazał się szokujący artykuł. W popularnym płynie do kąpieli dla dzieci Babydream wykryto... groźne dla zdrowia drobnoustroje! Bakterie z gatunku Serratia mogą powodować podrażnienia, biegunki, a nawet doprowadzić do zapalenia opon mózgowych, czy sepsy! Skażony towar sprzedawany w drogeriach Rossman zdjęto z półek, ale kilka tysięcy sztuk mogło trafić do polskich domów.
Niemiecki producent płynu poinformował sklepy Rossman, że w płynie do kąpieli Babydream wykrył bakterie Serratia marcescens. Skażone były dwie partie o pojemności 500 ml i 1000 ml serii 11/2014 11 oraz 11/2014 12 – łącznie 3481 sztuk. Stwierdzono co prawda, że płyny zawierają śladowe ilości tego groźnego drobnoustroju, ale i tak są bardzo groźne. Tym bardziej, że narażone na ataki tych świństw są małe dzieci! Na szczęście Rossman stanął na wysokości zadania.– W trosce o dobro klientów natychmiast poinformowaliśmy o zagrożeniu przy kasach oraz podjęliśmy decyzję o wycofaniu obydwu partii ze sprzedaży. Klienci, którzy nabyli już produkt mogą go oddać w naszych sklepach, nawet bez paragonu, a my zwrócimy im pieniądze. Zapewniam, że pozostałe produkty Babydream są bezpieczne – mówi Eliza Dorosz-Panek z Rossmana.
Dlatego jeśli masz w domu taki płyn natychmiast odnieś go do sklepu! Wcześniej możesz też sprawdzić numer serii, który zawarty jest na opakowaniu. Jeżeli jednak masz najmniejsze wątpliwości zapytaj sprzedawczynię.