Kombiwar halogenowy - warto mieć? - Forum

Szczerze ja bym się nie skusila, chyba ze by pobierał mniej prądu, znajoma ma i tak korzysta ze zwykłego piekarnika, jedynie robi w nim warzywa na parze, ale można w nim też grilować i piec ciasta.

Aniu nie tylko Ty się napaliłaś ale ja również, tyle że ja nie mieszkam ani na stancji ani na swoim. Mieszkam z teściami więc nie kupię bo jak będę kiedyś na swoim to wtedy może się skuszę.

Aczkolwiek mam manię wypatrywania coś co może mi się przydać a potem robi mi się smutno bo nawet nie mam swojej kuchni...

Mnie właśnie kusi min. dlatego, że chciałabym go używać zamiast piekarnika. Mój synek uwielbia się bawić przy piekarniku, walić rączkami w drzwiczki itp. A wszelkie "nie wolno" go tylko nakręca. Boję się do tego stopnia, że kiedyś się zapomnę i nie dopilnuję, że przestałam go w ogóle używać :/

Anulka. Jesli powodem jest Szymcio, dla ktorego chcesz kupic to urzadzenie, no to nie kupuj.

Moja mala jak widzi tylko właczony piekarnik, drze sie siiii i zabrania komus podchodzic, chyba ze ma ktos rekawiczki.

I robi to naprawde juz długi okres czasu...

Samo urzadzenie, nie przemawia do mnie przede wszystkim jesli idzie o zuzycie pradu..

Ale poza tym, nie znam, wiec ciezko mi sie wypowiadac.

Ja od kilku lat mam kombiwar (tylko zwykły nie halogenowy). Kupiony w normalnym sklepie AGD. Używam go dość często. Najbardziej smakują mi z niego kurczki. Są chrupiące, pachnące, a tłuszczyk opada na dno. Przy większych uroczystościach, używam do rozgrzewania przygotowanych już potraw. Ostatnio z biedronki kupiłam brytfannę. Robiłam już w niej gulasz,(pyszny) dziś kurczaka (zupełnie inaczej smakuje, niż w kombiwarze), a na święta zamierzam upiec kaczkę z jabłkami i żurawiną. Już mi ślinka cieknie. Stare brytfanny ( emaliowane) nie nadają się już do użytku (przypalają). Nie wiem jak długo ta mi posłuży, ale ma karbowane dno i pokrywkę skraplającą przez którą można wlewać płyny np. winko.

Ja nie używam ale wiem że niektorzy chwalą.

nie mam, więc trudno mi coś powiedzieć...ale przemyśl, czy rzeczywiście Ci się przyda, skoro miejsca jest niewiele :)

my kolo piekarnika jak jest włączony to stawiamy dwa taborety bo wtedy mała nie sięga,ale próbuje z nimi uciekać i odsuwa. Pilnuję tego bardzo,albo wynoszę ją do pokoju za każdym razem kiedy mnie nie rozumie albo staram isę by ktoś był ze mną w domu

Ja miałam to samo, trzeba bacznie pilnować, bo naprawde moze sobie dziecko krzywdę zrobić:( U nas jakos już przeszło im z piekarnikiem i nie chcą go otwierać i dotykać jak wczesniej ale i tak pilnuję ich...

Powiem szczerze, że proponował mi taki stryjek pod choinkę, ale stwierdziłam, że skoro i tak mam piekarnik, to mi kompletnie niepotrzebny - szczególnie, że kuchnię mam niewielką...No i może trochę zaważyło to, że zażyczyłam sobie nowy wózek dla małego, raczej on był priorytetem...

Myślę jednak, że kombiwar to niezły zakup, jeżeli ktoś ma działkę z chatką, domek letniskowy, itp. Łatwo coś przygotować gościom, stoi sobie wysoko z dala od dzieciaczków..U nas, w każdym razie, takie ostatecznie będzie miał rodzinne przeznaczenie .

Jeśli twój piekarnik dobrze piecze to nie kupywałabym. :) 

Ja mam i jestem bardzo zadowolona bardzo szybko piecze tyle, że jeśli chodzi o ciasta to nie próbowałam mistrzem cukiernictwa to ja raczej nie jestem ale kurczak, zapiekanka, ziemniaki z masełkiem i czosnkiem, pizza wychodzą pyszne i rzeczywiście można postawić go na stole i nie ma ryzyka ppażenia i jeszcze jedno bardzo łatwo utrzymuje się go w czystości moja mama ma piekarnik z termoobiegiem i niestety go nie używa za często trudno go doczyścić a ja nie lubię mieć brudnych sprzetów agd w domu i jeszcze przygotowywać w nich posiłki :/

Teściowa posiada taki kombiwar.I nie mogę się zgodzić z tym że nie ma ryzyka poparzenia się.Moim zdaniem jest to urządzenie niebezpieczne gdy w domu są małe dzieci które są "ciekawe świata".Ja będąc w polsce użyłam go raz,jak dla mnie jest to przereklamowane,jeśli posiada się piekarnik z termoobiegiem to naprawdę to rzecz zbędna.Ale to moje zdanie!

Nie mam więc nie wiem jak się sprawuje.

Napewno jest wygodniejszy w użyciu jak piekarnik no i z myciem łatwiej , ale podobno duży pożeracz prądu Póki co wole piekarnik

a ja mam taki:) http://izilife.pl/sklep/index.php?id_product=296&controller=product super sprawa jak ktoś chce zadbać o linie, na początku nie wszystko mi wychodziło, a teraz nie wyobrazam sobie kuchni bez kombiwaru

Dostałam właśnie kombiwar i nie mam pojęcia co z nim robić :P Np kurczaka czy karkówkę piecze się tak samo długo jak w piekarniku? Czy krócej?

Właśnie zakupiłam. Pierwszy bedzie testowany kurczak. Ale chętnie poczytam do czego jeszcze można go użyć i jak w ogóle się sprawdza?

U ,mie super, jestem bardzo zadowolona... Bardzo czesto uzywam...Robiłam w nim ostatnio zapiekane ziemniaki z serem, pychora:L)

Mnie chyba najbardziej kurczak smakuje. A dziś może żeberka nastawię...