Lubicie jeść galaretę?? Robicie sami czy kupujecie?? Jaką najczęściej jecie??
28 lipca 2011 22:55 | ID: 599739
Ja to lubię galaretki na słodko;)
28 lipca 2011 22:56 | ID: 599742
Ja to lubię galaretki na słodko;)
Jak moj synek. Ja robie wieprzową ale dodaje też drobiowe chudsze mięśko, teść robi taką skorkową i tlusta.
28 lipca 2011 23:02 | ID: 599749
Moja mama dziś robiła z kurczaka,i do tego dodała jajeczko,marcheweczkę i groszek.
28 lipca 2011 23:04 | ID: 599752
Moja mama dziś robiła z kurczaka,i do tego dodała jajeczko,marcheweczkę i groszek.
Fajnie takie wyglądają
28 lipca 2011 23:05 | ID: 599753
ja z kurzych łapek wieprzową też nie pogardzę,jem bez octu bo nie nawidzę go ale zawsze sobie dużo solę by poprawić mdły smak.Galaretek owocowych nie lubie!przejadły mi się jak miałam chore kolana i musiałam wiecej glukozaminy sobie dostarczać.
28 lipca 2011 23:06 | ID: 599754
Aż się głodna zrobiłam jak tylko tytuł wątku przeczytałam ;) Ja wolę wieprzową taką z nóżek i golonki, ale ze względu na fakt, że trzeba taką dłuugo gotować, o wiele częściej robię taką z kurczaka. Kiedyś kupiłam taką gotową i wyrzuciłam, bo była okropnie niedobra.
28 lipca 2011 23:07 | ID: 599756
Aż się głodna zrobiłam jak tylko tytuł wątku rzeczytałam ;) Ja wol wieprzową taką z nóżek i golonki, ale ze względu na fakt, że trzeba taką dłuugo gotować, o wiele częściej robię taką z kurczaka. Kiedyś kupiłam taką gotową i wyrzuciłam, bo była okropnie niedobra.
Aniu,to zapraszam na galaretę
28 lipca 2011 23:10 | ID: 599760
Aż się głodna zrobiłam jak tylko tytuł wątku rzeczytałam ;) Ja wol wieprzową taką z nóżek i golonki, ale ze względu na fakt, że trzeba taką dłuugo gotować, o wiele częściej robię taką z kurczaka. Kiedyś kupiłam taką gotową i wyrzuciłam, bo była okropnie niedobra.
Aniu,to zapraszam na galaretę
Hehe, gdyby nie te kilometry...
28 lipca 2011 23:13 | ID: 599765
Aż się głodna zrobiłam jak tylko tytuł wątku rzeczytałam ;) Ja wol wieprzową taką z nóżek i golonki, ale ze względu na fakt, że trzeba taką dłuugo gotować, o wiele częściej robię taką z kurczaka. Kiedyś kupiłam taką gotową i wyrzuciłam, bo była okropnie niedobra.
Aniu,to zapraszam na galaretę
Hehe, gdyby nie te kilometry...
Masz rację,gdyby nie te kilometry...... :)
28 lipca 2011 23:27 | ID: 599774
Sama gotuję galaretkę . Najbardziej lubię z nóżek , zamiast golonki dodaję kawałek wołowiny , jest mniej tłusta ...
28 lipca 2011 23:33 | ID: 599775
Nie znoszę galarety w karzdej postaci ble.......................................
28 lipca 2011 23:35 | ID: 599776
Nie znoszę galarety w karzdej postaci ble.......................................
To jest Nas 2 ja też nie znoszę...w życiu nie tknę.....fujjjjjjj
28 lipca 2011 23:45 | ID: 599780
Nie znoszę galarety w karzdej postaci ble.......................................
To jest Nas 2 ja też nie znoszę...w życiu nie tknę.....fujjjjjjj
ohyda ble,..............
28 lipca 2011 23:57 | ID: 599789
Czemu ochyda nie musi być tłusta tylko delikatna z kurczaka.
29 lipca 2011 00:02 | ID: 599796
Czemu ochyda nie musi być tłusta tylko delikatna z kurczaka.
W szpitalu dają taką............................................ble..................
29 lipca 2011 00:04 | ID: 599799
Ja lubie galaretę z nóżek i kurczaka.
29 lipca 2011 00:12 | ID: 599806
Czemu ochyda nie musi być tłusta tylko delikatna z kurczaka.
W szpitalu dają taką............................................ble..................
nawet taka jest BLEEEEEEEEEE.a Fuj
29 lipca 2011 05:07 | ID: 599837
Nie lubie galaretki ani na słodko, ani wytrawnie.
29 lipca 2011 05:30 | ID: 599853
A ja uwielbiam,pod warunkiem, że oprócz mięsa zawiera też groszek. Im więcej, tym lepiej
29 lipca 2011 08:06 | ID: 599894
Uwielbiam galaretę zarówno wieprzową, jak i drobiową. Moja mama jest mistrzynią w robieniu galarety. Oprócz mięska dodaje do niej marchewkę, groszek i czasami jajko. Galareta z odrobiną octu jest po prostu niezastąpiona :)))
Pytanie do przeciwników galarety: Co jest w niej takiego, co Wam nie smakuje?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.