Pojawiły się w sklepach ogórki małosolne. Lubicie? Ja generalnie dałabym się za nie pokroić. Tyle, że w tym roku chyba muszę podziękować ze względu na fakt, że karmię piersią ;(
7 maja 2011 23:36 | ID: 515084
to zależy - ja tam jadlam prawie wszystko ( oprócz alkoholu :), a dziecko tolerowało to, bo nie płakało, ładnie spało, nie miało alergii, itp
To super, ja prawie nic nie jadłam a do 3 roku życia nocy nie prtzespałam.
Małosolne ale swoje, bo w sklepie rożne sie trafiają.
8 maja 2011 05:30 | ID: 515126
oj jak byłam w ciazy, to jadłam, ze hej...
A teraz mi przeszło jakos...
8 maja 2011 09:29 | ID: 515279
to zależy - ja tam jadlam prawie wszystko ( oprócz alkoholu :), a dziecko tolerowało to, bo nie płakało, ładnie spało, nie miało alergii, itp
To super, ja prawie nic nie jadłam a do 3 roku życia nocy nie prtzespałam.
Małosolne ale swoje, bo w sklepie rożne sie trafiają.
Dokładnie. Ja niestety nie mam szans na swoje, chyba że sobie zasieję na balkonie zamiast kwiatów hihi. Muszę się zatem zadowolić kupnymi. Ja tam każde zjem, byleby nie byly spleśniałe
8 maja 2011 10:14 | ID: 515314
Ja już pierwsze robiłam, szczerz wolę własne no i taniej :) ale to jeszcze nie te co na koprze ogrodowym specjanym do ogórków, chrzanie i lisciu wiśni.
8 maja 2011 10:33 | ID: 515342
my również uwielbiamy małosolne i zawsze robimy jak tylko się pojawiają w sprzedaży ogórki gruntowe i są oczywiście w przystępnej cenie
8 maja 2011 19:49 | ID: 515957
Lubię choć nie do tego stopnia by kupować je na tym etapie i płacić około 20 zł.
11 lipca 2011 19:57 | ID: 585094
Na oknie mam wielki słój ogóreczków...za dwa dni będą w sam raz:)
11 lipca 2011 20:32 | ID: 585120
Uwielbiam ogórki, a do tego chlebek ze smalcem. Pycha
11 lipca 2011 20:36 | ID: 585122
ah nie mogę się już doczekac tego smaku w mojej buźce ;)
11 lipca 2011 20:52 | ID: 585127
Oj zladlabym teraz takiego ogóreczka, czas chyba juz zrobić swoje.
11 lipca 2011 20:56 | ID: 585131
Mamy swoje! Pycha. I na kanapkę i do obiadku. Wszyscy u nas się zajadają!
11 lipca 2011 21:38 | ID: 585177
Mamy swoje! Pycha. I na kanapkę i do obiadku. Wszyscy u nas się zajadają!
My też mamy swoje,dziś dopiero pierwszy raz się zajadaliśmy
11 lipca 2011 21:40 | ID: 585180
Kurczaczki, muszę sobie swoich zrobić, nie ma to jak takie "własnoręczne" :)
12 lipca 2011 10:51 | ID: 585599
Czasami to mam wrażenie, że w poprzednim wcieleniu byłam jakimś zwierzęciem roślinożernym. Wszystko co rośnie w ogródku jem na świeżo i przetworzone.
A ogóreczki małosolne ze smalczykiem - przepis już podawałam, to pyszota.
12 lipca 2011 11:38 | ID: 585623
Ja dziś zrobiłam właśnie ogórki małosolne:) Oczywiście swoje z ogródka:)))) Takie są najlepsze:)
12 lipca 2011 11:47 | ID: 585629
Pojawiły się w sklepach ogórki małosolne. Lubicie? Ja generalnie dałabym się za nie pokroić. Tyle, że w tym roku chyba muszę podziękować ze względu na fakt, że karmię piersią ;(
Spróbuj malutką ilość, może maluszkowi nie zaszkodzi. Małosolne ogórki nie zawierają jeszcze dużej ilości kwasu, a jeśli są domowe/ekologiczne powinno być ok.
11 maja 2012 18:05 | ID: 783013
Wczoraj jadłam pierwszy raz tegoroczne :) Niestety kupne. Muszę zrobić troszkę swoich. Uwielbiam!
14 maja 2012 06:25 | ID: 783585
Wczoraj jadłam pierwszy raz tegoroczne :) Niestety kupne. Muszę zrobić troszkę swoich. Uwielbiam!
jak byłam w ciąży to mama nie nadążała ich robić bo tyle ich jadłam - wcześniej jakoś za nimi nie przepadałam
14 maja 2012 08:37 | ID: 783613
Widziałam na rynku już ogóreczki gruntowe i zestawy do kiszenia. W sobotę pódę i kupię. Może już będą trochę tańsze?
14 maja 2012 23:48 | ID: 783891
Osobiście nie przepadam ale rodzinka lubi.Już 3 raz w tym roku robiliśmy swojskie.Jutro znowu nastawimy:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.