Mężczyźni na zakupach ;) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Mężczyźni na zakupach ;)

24odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 3683
Avatar użytkownika madalenadelamur
  • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
  • Posty: 3921
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 grudnia 2010 12:30 | ID: 347417
Którą zakupioną rzecz mężczyźni wyjmują jako pierwszą na taśmę w sklepie,markecie.Otóż okazuje się,że piwo.I sama byłam kilkakrotnie tego świadkiem.A jak wygląda to u waszych mężczyzn? W ogóle mężczyźni nie bardzo lubią robić zakupów z nami kobietkami. http://video.interia.pl/obejrzyj,film,782,sortuj,sm,st,115580,pozycja,3,Faceci_na_zakupach_%3AD
Avatar użytkownika Artika
ArtikaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
  • Posty: 4749
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 listopada 2012 17:21 | ID: 868321

A mój dziś z racji tego, że ja byłam w pracy do 13.00 to mój ubrał dziecko i poszedł na zakupy i nawet kupił wszystko (no poza jedną rzeczą, ale jej akurat nie było) o co go prosiłam. Nawet na zakupach nie marudzi tylko doradzi i pomaga i cierpliwie czeka - tak wiem ;)

Ewenement z niego hihihi ;)

Użytkownik usunięty
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 listopada 2012 18:21 | ID: 868338

    Moj maz nie lubi piwa, wiec nie poluje na nie w sklepie, a zakupy uwielbia wiec mam z niego pocieche :)

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 listopada 2012 18:26 | ID: 868345

    Mój małżonek codzienne zakupy sam robi a już na większe to wybieramy się razem... Piwo sporadycznie kupuje...

    Avatar użytkownika Paulitta
    PaulittaPoziom:
    • Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
    • Posty: 3915
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 listopada 2012 12:00 | ID: 868590

    zakupów ciuchowych nie lubi i staram się z nim nie chodzić, bo marudzi tylko, ale spożywcze zawsze robimy razem.piwko czasem się pojawi, ale nie zauważyłam żeby pierwsze trafiało na taśmę, a nawet jeśli to z powodu że jest ciękie i w torbie zawsze wędruje na dno:)