Oderwał mnie od 
Familki śmiech mojego mężą dochodzący z kanapy - a przecież drzemał 

.   Poszłam sprawdzić z czego tak się śmieje. No i zobaczyłam na ekranie  TVN w programie Szymona Majewskiego 
Pawła Małaszyńskiego (notabene z  Białegostoku) i 
Cezarego Pazurę, którzy opowiadali o swoim wspólnym  filmie "Skrzydlate świnie"...
Wcześniej na onet.pl czytałam wywiad z Pawłem Małaszyńskim odnośnie jego roli w tym filmie, który polecam...
http://film.onet.pl/0,0,1630448,1,596,artykul.html
 

Podziwiam  go za to, że nie dał się zaszufladkować po roli w serialu "Magda M"  przyjmując czasami odważne propozycje, chociażby ta ostatnio w filmie  Cezarego Pazury "Skrzydlate świnie".