Zabawy w pszkole w piątek - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

28 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 4637

usunięty użytkownik

2010-10-17 17:49:16

17 października 2010 17:49 | ID: 311138

Chciałabym poznać Waszą opinię w następującej sprawie: Czy księża, katecheci powinni naciskać na szkoły, by nie urządzały zabaw, zwłaszcza tanecznych, dla uczniów w piątki, które w świetle zasad KK są dniami pokuty i jako takie winny być wolne od rozrywki? Czy szkoły winny się z takimi ewentualnymi naciskami liczyć?

<- 1 2 ->

21
usunięty użytkownik

2010-10-19 19:34:35

19 października 2010 19:34 | ID: 312403

mrowka456 napisał 2010-10-18 09:38:03
to i ja sie ujawnie :) Olu masz zaproszenie :)
To nic, ze nie tu - dziękuję za zaproszenie:)
22
usunięty użytkownik

2010-10-19 20:03:04

19 października 2010 20:03 | ID: 312426

Jako pismo rzecze: Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze rzekli do Niego: «Patrz, czemu oni robią w szabat to, czego nie wolno?». On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom». I dodał: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu». Mk 2, 23-28 jak widać, niektórzy Pismo czytają, ale nie rozumieją...
Join me to the Other Side, Nightside of the Paradise...
23
usunięty użytkownik

2010-10-19 20:05:31

19 października 2010 20:05 | ID: 312430

Znalam oczywsiście ten cytat- bo dość dobrze znam oba Testamenty, ale akurat w tej dyskusji mi się nie przypomniał. Dziekuję, Centaurku.
24
usunięty użytkownik

2010-10-19 20:37:34

19 października 2010 20:37 | ID: 312460

Czekam na głos katolików w tej sprawie, ktorzy z pokorą uznają wszystkie zasady KK. Zwłaszcza na odniesienie się do mojego ostatniego postu.
25
usunięty użytkownik

2010-10-19 20:38:48

19 października 2010 20:38 | ID: 312464

Errata- przedostatniego nr 20.
26
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-10-20 09:54:21

20 października 2010 09:54 | ID: 312696

centaurek napisał 2010-10-19 20:03:04
Jako pismo rzecze: Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze rzekli do Niego: «Patrz, czemu oni robią w szabat to, czego nie wolno?». On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom». I dodał: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu». Mk 2, 23-28 jak widać, niektórzy Pismo czytają, ale nie rozumieją...
Jak widać, niektórzy wybieraja tylko to, co im pasuje, w dodatku wyrywając z kontekstu. Pewnie, że to post jest dla człowieka, a nie człowiek dla postu. Może warto poczytać, kiedy post nie obowiązuje? W innym miejscu Jezus wyraźnie zwracał uwagę, by modlić się i pościć - post też może być modlitwą. Przecież nie jest to rezygnacja dla samej rezygnacji. Nie zawsze mamy wpływ na to, co się dzieje. Nie jestem zwolenniczką walki i wojny. Ale jeśli jestem wśród katolików - im zwracam uwagę. Co oni z tymi zrobią, to ich sprawa (odpowiadając częściowo na post Elenai). Nie będę walczyła z ateistą, że chce się bawić w piątek - ale katolickim rodzicom, nauczycielom zwrócę uwagę. Głaskanie, że łamanie przykazania jest dobre, trochę mija się z celem. Nie na wszystko mogę mieć wpływ - są przecież różne odstępstwa od postu, dyspensy - czy to postu związanego z zabawą w piątek czy nie jedzenia pokarmów mięsnych. Podejrzewam, że napisałam za mało - ale nie mam chwilo czasu:)
27
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-10-20 10:09:10

20 października 2010 10:09 | ID: 312713

Elenai napisał 2010-10-19 19:30:14
ducinaltum: <<Czy katecheci mają prawo nie zgadzać się na dyskoteki w piątki? Mają nawet obowiązek zwracać katolikom uwagę. Tak ja w wypadku innych przykazań. >> I w tym miejscu absolutnie z Tobą się zgadzam. Mają prawo wyrazać swoją opinię, nie mają jednak prawa naciskać na dyrekcję szkoły, radę rodziców i inne podmioty szkoły. W stosunku do publicznej instytucji są petentami, nie decydentami, i o tym nie powinni zapominać, gdyż decydujący głos mają wyłącznie w strukturach kościelnych. Ponadto- moim zdaniem- jesli w szkole jednak odbywają się dyskoteki w piątek- nie powinni również naciskać na uczniów, by je bojkotowali. Winni uświadamiać uczniom, iż zabawa w piątek jest niezgodna z 4 przykazaniem kościelnym, nie powinni jednak ich "ekskomunikować" za nieprzestrzeganie tego przykazania. Powinni wykazać wiele taktu w stosunku do młodych, delikatnych sumień- i stosować zasadę mniejszego zła. Jeśli szkoła ogłasza piątkową dyskotekę, a katecheta rozpoczyna swoją krucjatę przeciw we wszystkich klasach- to- moim zdaniem- czyni więcej zgorszenia niż wywołuje sam fakt potańczenia przez dzieciakow. Poniża autorytet nauczycieli, jak rownież- o zgrozo- rodziców, którzy te dzieci na dyskotekę puszczają, bo nie widzą w tym strasznego grzechu, stawia dzieci pod wielką presją, stwarza możliwość konfliktów między dziećmi- te uczęszczające na piątkowe imprezy contra ci drudzy i odwrotnie. Literalne trzymanie się kanonów wiary nie we wszystkich sytuacjach niesie dobro.
Całkowicie zgadzam się z tym co napisałaś Elenei:) Nie ujęłąbym tego lepiej!
Słońce wstało zwariowało...
28
usunięty użytkownik

2010-10-20 10:29:27

20 października 2010 10:29 | ID: 312740

Z mojego doświadczenia powiem, że wszstkie zabawy szkolne (w tym również półmetek i stódniówka) były w piątek. I nikt nic nie miał przeciwko temu.
Mój mężczyzna nr 2

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Zabawy w pszkole w piątek - Forum

Wątek: Zabawy w pszkole w piątek