O darmowej służbie zdrowia z dedykacją dla Bartt(a) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

O darmowej służbie zdrowia z dedykacją dla Bartt(a)

28odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4494
Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 sierpnia 2010, 13:55 | ID: 269037

W bogatym gdzieś kraju Pololandią zwany.

Żył w nim sobie  minister Kopaczem nazwany

Od rana biedaczek myślał w wielkiej trwodze

Kiedy lud  upuści fantazyi wodze.

Zmieniał, wprowadzał mulił.

Tam zabrał tu ukradł , gdzie indziej przytulił.

Wreszcie gdzieś usłyszał że się ktoś buntuje .

Więc na prędce wyliczył , ile co kosztuje .

Rachunek mu wyszedł - to matematyka

Że taniej go "pabulon" wyjdzie niż nosze medyka .

Zamiast więc szpitala , drogiego leczenia

Taniej wyjdzie grabarz ślad przykryje ziemia . Odtąd to lekarstwo na karetek stanie Po tym kraju krąży i tak już zostanie . No bo w kasie pustki i żadnej przyszłości . Siąść tylko i płakać - to koniec ludzkości. Dusze nasze wezmą niebiańscy anieli Ale państwu życzymy : By go diabli wzieli.

Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010, 15:33 | ID: 269803
oliwka napisał 2010-08-11 16:52:24
SKORPION co do Twoich wypowiedzi to się nie wypowiadam, nie znam realiów angielskich, a moja wypowiedż odnosi się tylko do naszego polskiego podwórka...
Ten poprzedni post napisałem dla Ciebie tylko dlatego byś wiedziała o czym ten temat ... i masz rację Tu w polsce nic nie ma za darmo z tąd dyskusja z Bartt(em) o której piszę . Najwięcej dotknie to ludzi starszych z tąd mój wiersz o takiej sytuacji w kraju i tym pabulonie ... Pozdrawiam Ciebie i Oliwkę .. chyba w ramach rewanżu napiszę jej krótki wierszyk  :)
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010, 15:36 | ID: 269804
Skorpion - czy lekarze w Wielkiej Brytanii to tacy altruiści, że pracują za darmo, na śniadanie jedzą dobre słowo a do pracy jeżdżą lekarskim powołaniem? 
Czy lekarstwa produkowane są za ładny uśmiech? 
Nie
Za to wszystko trzeba słono zapłacić. 
To, że idąc do lekarza nie wyciągasz portfela i nie kładziesz mu pieniędzy na stół, nie znaczy, że nie płacisz za tą wizytę. Płacisz poprzez składki i podatki - ba! płacą za nią także inni. Ale pamiętaj, że zanim te składkowe pieniądze dojdą do Twojego lekarza, po drodze przejdą paru urzędników - każdy z nich "weźmie coś dla siebie" (nie w sensie, że ukradnie - ale on też musi coś zarabiać, musi gdzieś pracować, itd. ) 
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010, 15:44 | ID: 269809
SKORPION1 napisał 2010-08-11 17:33:39
oliwka napisał 2010-08-11 16:52:24
SKORPION co do Twoich wypowiedzi to się nie wypowiadam, nie znam realiów angielskich, a moja wypowiedż odnosi się tylko do naszego polskiego podwórka...
Ten poprzedni post napisałem dla Ciebie tylko dlatego byś wiedziała o czym ten temat ... i masz rację Tu w polsce nic nie ma za darmo z tąd dyskusja z Bartt(em) o której piszę . Najwięcej dotknie to ludzi starszych z tąd mój wiersz o takiej sytuacji w kraju i tym pabulonie ... Pozdrawiam Ciebie i Oliwkę .. chyba w ramach rewanżu napiszę jej krótki wierszyk  :)
Oj dziękuję... aż się zaczerwieniałam...Zażenowanie i my z Oliwcią Ciebie również pozdrawiamy
Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010, 15:47 | ID: 269810
Bartt napisał 2010-08-11 17:36:04
Skorpion - czy lekarze w Wielkiej Brytanii to tacy altruiści, że pracują za darmo, na śniadanie jedzą dobre słowo a do pracy jeżdżą lekarskim powołaniem? 
Czy lekarstwa produkowane są za ładny uśmiech? 
Nie
Za to wszystko trzeba słono zapłacić. 
To, że idąc do lekarza nie wyciągasz portfela i nie kładziesz mu pieniędzy na stół, nie znaczy, że nie płacisz za tą wizytę. Płacisz poprzez składki i podatki - ba! płacą za nią także inni. Ale pamiętaj, że zanim te składkowe pieniądze dojdą do Twojego lekarza, po drodze przejdą paru urzędników - każdy z nich "weźmie coś dla siebie" (nie w sensie, że ukradnie - ale on też musi coś zarabiać, musi gdzieś pracować, itd. ) 
Na to idą pieniądze płacone przez ludzi (składki) na ubezpieczenie . Zrozum to wreszcoe . Składki na ubezpieczenie idą nie do budżetu , ale bezpośrednio "do systemu" służby zdrowia .   Tam nikt żaden złodziej urzędnik na tych pieniadzach ręki nie śmie położyć.. Nie ma żadnych "przesunięć" środków bo gdzieś tam powstała dziura , nie ma że potem ...  Jest do każdego ze składników budżetu odpowiednia pula  wydatków . więc służba zdrowia ma to co wpłynęło i to musi wystarczyć ..i starcza . wierz mi !
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010, 16:37 | ID: 269846
Skorpion, właśnie o tym "systemie" (który jest częścią budżetu jakby nie było) piszę. 
Nie mówię, że ktoś kradnie - ale ten system trzeba jakoś utrzymać, prawda? 
Ci urzędnicy muszą dostawać pensje, pracować w biurach, itd... 
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 sierpnia 2010, 10:44 | ID: 270382
Bartt napisał 2010-08-11 18:37:10
Skorpion, właśnie o tym "systemie" (który jest częścią budżetu jakby nie było) piszę. 
Nie mówię, że ktoś kradnie - ale ten system trzeba jakoś utrzymać, prawda? 
Ci urzędnicy muszą dostawać pensje, pracować w biurach, itd... 
Tak ! Zgadzam się całkowicie z Tobą . i do tego momentu jesteśmy zgodni .. ... teraz ja chcę byś i Ty przyznał rację że w ramach Angielskiego systemu zdrowia jest to tak urządzone że pacjent leki   ( uwarunkowania masz wyszczególnione : te 26 lat i te zależne od wykupionego ubezpieczenia poprzekroczeniu tej granicy wieku)  otrzymuje " wychodząc od lekarza "  - nie idzie do apteki ich kupić , a dostaje bo on już zapłacił za nie -opłacając składkę ( do 26 roku opłaca ją państwo z podatków społeczeństwa) W polsce składki idą na pensje i twór zwany służbą zdrowia . Za "przyjęcie pacjenta" lekarz otrzymuje ( ten co wiem) 50 zł - wizyta trwa 20-30 minut , teraz myślę wiesz gdzie idą pieniądze ... no więc myślę że teraz już między nami będzie zgoda ...
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 sierpnia 2010, 10:47 | ID: 270388
SKORPION1 napisał 2010-08-12 12:44:47
Bartt napisał 2010-08-11 18:37:10
Skorpion, właśnie o tym "systemie" (który jest częścią budżetu jakby nie było) piszę. 
Nie mówię, że ktoś kradnie - ale ten system trzeba jakoś utrzymać, prawda? 
Ci urzędnicy muszą dostawać pensje, pracować w biurach, itd... 
Tak ! Zgadzam się całkowicie z Tobą . i do tego momentu jesteśmy zgodni .. ... teraz ja chcę byś i Ty przyznał rację że w ramach Angielskiego systemu zdrowia jest to tak urządzone że pacjent leki   ( uwarunkowania masz wyszczególnione : te 26 lat i te zależne od wykupionego ubezpieczenia poprzekroczeniu tej granicy wieku)  otrzymuje " wychodząc od lekarza "  - nie idzie do apteki ich kupić , a dostaje bo on już zapłacił za nie -opłacając składkę ( do 26 roku opłaca ją państwo z podatków społeczeństwa) W polsce składki idą na pensje i twór zwany służbą zdrowia . Za "przyjęcie pacjenta" lekarz otrzymuje ( ten co wiem) 50 zł - wizyta trwa 20-30 minut , teraz myślę wiesz gdzie idą pieniądze ... no więc myślę że teraz już między nami będzie zgoda ...
... i fajnie czytać takie zdanka... Szacun SKORPION
Użytkownik usunięty
    28
    • Zgłoś naruszenie zasad
    12 sierpnia 2010, 11:03 | ID: 270398
    Uważam, że każde rozwiązanie ma swój + jak i -. Zapewne trudno oderwać się od "koryta" lub pozbawić się "kaczki znoszącej złote jajka". Jednak to nasza codzienność, mentalności nie zmienimy.