Wątek:
Jak wspominacie swoją maturę?
32odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4911
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Moja była w roku 2000 - pamiętna data, coś ok. 9 maja. Od wczoraj próbuję sobie przypomnieć tematy z polskiego ale nie mogę. A Wy pamiętacie?
Pamiętam, że się za bardzo nie stresowałam, nie wiem czemu, może z perspektywy czasu tak to odbieram. Wiem jedno matura jest łatwiejsza niż nie jeden egzamin w późniejszym życiu.
cameaPoziom:
- Zarejestrowany: 04.11.2009, 08:50
- Posty: 564
21
Pomiędzy pisemną i ustną miałam wypadek samochodowy i na ustną z biologii przyjechałam ze szczęką na temblaku i na takich prochach ze szpitala, że nie wiedziałam, jak się nazywam 
Pamiętam tylko, że kiedy spytali mnie o budowę łodygi, oznajmiłam, że idę spać.
Pamiętam tylko, że kiedy spytali mnie o budowę łodygi, oznajmiłam, że idę spać.Użytkownik usunięty
22
pamiętam co nieco :)
pisemny POLSKI i MATMA (sam wybrałem)
Polski - pisałem coś o marzeniach Cezarego z "Przedwiośnia" szklane domy ect.
matma jak zwykle - przebieg zmienności funkcji i obliczanie delty :) potem wykres sinusiody :)
Ustne:
ustny z polaka - "dance macabre", dziady
historia - unie Polski z Litwą, Cyrankiewicz i jego polityka wewnętrzna, Faszyzm we Włoszech.
co odpowiedziałem nie wiem - ale wiem, że
ZDAŁEM :)
a był 93 roczek :)
Alina63Poziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
23
oj dawno to było niestety ...
Użytkownik usunięty
24
j. polski i matma pisemna. Ustne egz. z j.polskiego, biologii i j. rosyjskiego. Na pisemnym z polaka zawsze był temat "wojenny". To była moja sztandarowa od lat tematyka i wiedziałam, że w jakimkolwiek nie byłaby kontekście, to na pewno dam radę napisać;-) A tegoroczny temat ( getto) to jak najbardziej "moje" klimaty.
Użytkownik usunięty
25
marteczka napisał 2010-05-05 20:53:57
oczywiście był jednym z trzech tematów do wyboru:)j. polski i matma pisemna. Ustne egz. z j.polskiego, biologii i j. rosyjskiego. Na pisemnym z polaka zawsze był temat "wojenny". To była moja sztandarowa od lat tematyka i wiedziałam, że w jakimkolwiek nie byłaby kontekście, to na pewno dam radę napisać
A tegoroczny temat ( getto) to jak najbardziej "moje" klimaty.
BakuarzannaPoziom:
- Zarejestrowany: 28.05.2010, 10:35
- Posty: 78
26
niby rok temu,ale szczerze mówiąc wolałabym liceum z maturą niż te całe studia...tęsknię do tamtych czasów:)
moniczka81Poziom:
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
27
Maturę zdawałam w 2000, pamiętam ten stres, zero ściąg (bo szkoda mi czasu było na pisanie) no i tą pierwszą ławkę przed komisją ;). Z polskiego pamiętam że w jednym pytaniu był jakiś cytat o człowieku (Chyba Miłosza).... w sumie tyle pamiętam :)
Użytkownik usunięty
28
Bakuarzanna napisał 2010-06-23 22:15:17
studia nie są takie złe tylko się wkręcić musisz :)) niby rok temu,ale szczerze mówiąc wolałabym liceum z maturą niż te całe studia...tęsknię do tamtych czasów:)
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
29
alanml napisał 2010-05-04 09:24:48
Moja była w roku 2000 - pamiętna data, coś ok. 9 maja. Od wczoraj próbuję sobie przypomnieć tematy z polskiego ale nie mogę. A Wy pamiętacie?
Pamiętam, że się za bardzo nie stresowałam, nie wiem czemu, może z perspektywy czasu tak to odbieram. Wiem jedno matura jest łatwiejsza niż nie jeden egzamin w późniejszym życiu.
moniczka81 napisał 2010-06-23 22:18:44
Matura 2000 Maturę zdawałam w 2000, pamiętam ten stres, zero ściąg (bo szkoda mi czasu było na pisanie) no i tą pierwszą ławkę przed komisją ;). Z polskiego pamiętam że w jednym pytaniu był jakiś cytat o człowieku (Chyba Miłosza).... w sumie tyle pamiętam :)
8 i 9 maj, bardzo gorąco było, już od co najmniej tygodnia panowały upały
Pisemna matematyka i pisemny język polski, potem wyniki i ustne dwa języki- polski i niemiecki.
Dużo pamiętam, napisałam już w innym wątku, na temat stresu przed maturą, bo z języka polskiego stres miałam ogromny...
http://familie.pl/Forum-16-314/m195759.html
Dziś sobie myślę, że to był naprawdę pikuś
Ale najbardziej miło wspominam tę całą atmosferę przed i po maturze- wspólne spotkania ludzi z klasy, wypady, biwak...
Aż szkoda tamtego czasu Użytkownik usunięty
30
Matura 2001r. Ustny i pisemny język polski i matematyka. Tematów nie pamiętam. Jakieś dwa tygodnie przed maturą (pod koniec kwietnia), broniłem pracy dyplomowej.
sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
31
matura 2006.pisemny polak,anglik i geografia ustny anglik i polak.dużo stresu przed ustnym ale ważne że zdana
Użytkownik usunięty
32
Ja zdawalam w 2001r. Nie pamietam wszystkich pytan, ale stres byl. Z polaka poszlo jak po masle i na pisemnym i na ustnym, biola pisemna w pierwszej lawce - masakra, ustny juz byl lepszy - proste pytania sie trafily, angol tez poszedl mi calkiem calkiem -ale wtedy najwazniejsze bylo dla mnie, ze do przodu!
