Błagam! Nie zakładajcie takich wątków!
Co mnie do Familki przyciągło, to ciepła i rodzinna wręcz atmosfera, ciekawe tematy, gorące dyskusje, sympatyczni ludzie. I dbajmy, proszę o taką miłą i przyjemną atmosferę na Familce.
Ja wiem, że jak mi się jakiś wątek nie podoba, to mogę nie wchodzić i tyle (wchodzę z ciekawości, a potem nie mogę się pozbierać). Ostatnio w głowie kołaczą mi się myśli: pies z masakrowanym pyskiem, dziecko wyprane w pralce , dziecko włożone do mikrofalówki, a teraz jeszcze zgwałcone miesięczne niemowlę. To wszystko budzi we mnie tak silne i skrajne emocje, że przestaję mieć ochotę w ogóle włączać komputer i wchodzić na Familkę.
Ja wiem, że takie rzeczy się dzieją i będą dziać i to, że nie będziemy o tym dyskutować, tego faktu nie zmieni. Co jednak mają takie dyskusje na celu? Zdrowia ani życia nikomu nie przywrócą. A pozostawiają w psychice nieodwracalne zmiany (piszę tu o sobie).
Mam wrażenie, że Familka zamienia się z miłego i przyjemnego rodzinngo portalu, na portal, będący mieszanką sensacji i plotek, wyszukanych w sieci.
Mam nadzieję, że nikogo tym wątkiem nie urażę, bo nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to, żeby nie zakładać tak drastycznych i makabrycznych wątków, jak chociażby ten o zgwałconym niemowlęciu, bo nie wiem jak Wy, ale ja się po jego przeczytaniu pozbierać nie mogę :(
Ale się zapędziłyście dziewczyny!!!
Idą święta!!!! I pogoda ładna!!!
Powtarzam się!!!
a ja potwierdzam :)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ala ma rację. Z doświadczenia powiem, że moment w którym zostałam matką zmienił może życie o 180stopni. Właśnie w kwestii granicy wrażliwości. Wcześniej takie doniesienia też mną wstrząsały, ale teraz dochodzi strach, że to może spotkać moje dziecko. I każda tego typu wiadomość powoduje, że się spinam, trzęsę i wyję jak bóbr.
Dokładnie o to mi chodziło. I nie o to, ze osoba nie posiadająca dziecka z lekkością ogląda dramaty innych dzieci o nie! Po prostu nie podchodzi się do tego emocjonalnie aż tak bardzo.
Ala ma rację. Z doświadczenia powiem, że moment w którym zostałam matką zmienił może życie o 180stopni. Właśnie w kwestii granicy wrażliwości. Wcześniej takie doniesienia też mną wstrząsały, ale teraz dochodzi strach, że to może spotkać moje dziecko. I każda tego typu wiadomość powoduje, że się spinam, trzęsę i wyję jak bóbr.
Dokładnie o to mi chodziło. I nie o to, ze osoba nie posiadająca dziecka z lekkością ogląda dramaty innych dzieci o nie! Po prostu nie podchodzi się do tego emocjonalnie aż tak bardzo.
Ja jestem również za wpisem Ani.A tak na marginesie to takie tematy mnie przerażają jak można robić ból dziecku w czym nie jest niczym winne,w głowie się nie mieści:( to jest trudne i nie do pojęcia.
Słuchajcie, rzeczywiście niektóre wątki są drastyczne, ale chyba niekomu nie zabronimy ich zakładać, jeśli opis zniechęca to po prostu najlepiej nie zaglądac..
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Słuchajcie, rzeczywiście niektóre wątki są drastyczne, ale chyba niekomu nie zabronimy ich zakładać, jeśli opis zniechęca to po prostu najlepiej nie zaglądac..
też myśle ze tak byłoby najlepiej...
Słuchajcie, rzeczywiście niektóre wątki są drastyczne, ale chyba niekomu nie zabronimy ich zakładać, jeśli opis zniechęca to po prostu najlepiej nie zaglądac..
też myśle ze tak byłoby najlepiej...
Podpisuję się.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Słuchajcie, rzeczywiście niektóre wątki są drastyczne, ale chyba niekomu nie zabronimy ich zakładać, jeśli opis zniechęca to po prostu najlepiej nie zaglądac..
też myśle ze tak byłoby najlepiej...
Bardzo mądre slowa.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Zgadzam się zagładając wątki tytuuje się je tak by wiadomo o co w nich chodziło. Nie unikniemy okrucieństwa na tym świecie ale jeżeli ktoś niechce się przytłaczać kolejną dawką bólu niech nie wchodzi na takie wątki.