"DEBATA"
- Zarejestrowany: 17.04.2008, 07:04
- Posty: 849
w najnowszym numerze tego lokalnego wydawnictwa jest niepochlebny artykuł o portalu familie.pl ... jego autorka wyraza sie bardzo nieprzychylnie o tematach forum ... trąca bezpośrednio również użytkownika "czerwona panienka" ...
ktos czytał ?
co o tym sądzicie ?
mnie osobiście bardzo to zirytowało ...
...przeczytałam artykuł - no i po co na takie nic, wywalać niepotrzebnie swoje żale ...
autorka nie napisała nic obraźliwego - ani ogólnie na Familie , "czerwonej panience" również nie dołożyła...ot, tak, jak dziennikarze napisała to , co zauważyła i wyraziła tylko swoje zdanie...
...w tym wątku Wy Jej dołożyliście niegrzecznie , a jeszcze włączyliście naszego eksperta - jak teraz ON będzie się czuł ???...to, że należy do takiej partii, to nie powód do kpin - można z każdej...
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny...
...ja tyle - teraz mnie dołóżcie za moje osobiste zdanie...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny..
A czy normalna rodzina nie może porozmawiać o seksie?
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny..
A czy normalna rodzina nie może porozmawiać o seksie?
...Marlenko, Ty dalej"masz rację"...tak może, ale to tylko Jej zdanie i , jeśli nie obraziła nikogo, to My również zachowajmy umiar...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny..
A czy normalna rodzina nie może porozmawiać o seksie?
...Marlenko, Ty dalej"masz rację"...tak może, ale to tylko Jej zdanie i , jeśli nie obraziła nikogo, to My również zachowajmy umiar...
Ale czy my kogoś obrażamy? Jakoś tego nie zauważyłam :)
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny..
A czy normalna rodzina nie może porozmawiać o seksie?
...Marlenko, Ty dalej"masz rację"...tak może, ale to tylko Jej zdanie i , jeśli nie obraziła nikogo, to My również zachowajmy umiar...
Ale czy my kogoś obrażamy? Jakoś tego nie zauważyłam :)
...przeczytaj pomalutku cały wątek i przemyśl...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny..
A czy normalna rodzina nie może porozmawiać o seksie?
...Marlenko, Ty dalej"masz rację"...tak może, ale to tylko Jej zdanie i , jeśli nie obraziła nikogo, to My również zachowajmy umiar...
Ale czy my kogoś obrażamy? Jakoś tego nie zauważyłam :)
...przeczytaj pomalutku cały wątek i przemyśl...
Śledzę na bierząco i nic obraźliwego nie zauważyłam :) tak jak ona wyraziła swoje zdanie tak i my wyraziliśmy swoje :)
...a ja śledzę wszystko , również na bieżąco i mam inne od Ciebie zdanie i kończę ... z Tobą Marlenko ten temat...
...w tym wątku Wy Jej dołożyliście niegrzecznie , a jeszcze włączyliście naszego eksperta - jak teraz ON będzie się czuł ???...to, że należy do takiej partii, to nie powód do kpin - można z każdej...
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny...
...ja tyle - teraz mnie dołóżcie za moje osobiste zdanie...
1. O którego eksperta chodzi?
2. Krystyno, zobacz, ile tu wątków - żeby znaleźć ten jeden trzeba się zdrowo naszukać. A szukać czegoś, zeby sie czepić - to raczej nie jest dziennikarstwo obiektywne.
3. Nikt z tego co pamiętam p. Jasińskiego nie obraził - jak już, to czepiła się dziennikarka, że ma tu blog.
4. Sugerowanie (dwukrotne), że reklama portalu w gazecie jest "pedofilska" - nie ma nic wpólnego z dziennikarstwem obiektywnym.
5. Czepianie sie jednego, wyjętego z kontekstu wątku - nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem obiektywnym.
6. Pani dziennikarz powinna nauczyć się pisać, bo niektóre zdania nie mają sensu. Przeczytaj uważnie zdanie zaczynajace sie od "Są liczne odnośniki..." - początek na dole pierwszego akapitu i spróbuj odnaleźć w tym zdaniu odrobinę logiki.
7. Odnośnie obrażania - prosze bardzo. "Kurzy dyskurs" -czyli potraktowanie rozmawiających na familie.pl jak stada kwok. "Wschodni bazar" - czyli użytkownicy portalu to banda przekupek. "Niefrasobliwe bleblanie i ludzki ekshibicjonizm" - tak, to o nas, czyli - według autorki - także o Tobie. "Infantylne refleksje na temat wiary" - no proszę, jakie z nas religijne pustaki... "stręczycielstwo nieletnich" litościwie pominę.
8. Pominę równiez warsztat dziennikarski - lichutki, nieobiektywny i moim skromnym zdaniem żałosny (poczynając od kompletnie nietrafionego tytułu).
9. Również pierwsze zdanie z PS. wskazuje, że pani dziennikarz ma wyraźne problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale to już jej problem, nie mój.
...Robercie - też masz rację, ale ja wyraziłam tylko swoje zdanie i już nie będę nic na ten temat pisać ...
a Pan Jasiński, to Kim jest? - może nie zrozumiałam...
...Robercie - też masz rację, ale ja wyraziłam tylko swoje zdanie i już nie będę nic na ten temat pisać ...
a Pan Jasiński, to Kim jest? - może nie zrozumiałam...
Pan Jasińki jest panem Jasińskim - jednym z wielu blogerów. I tyle.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
...w tym wątku Wy Jej dołożyliście niegrzecznie , a jeszcze włączyliście naszego eksperta - jak teraz ON będzie się czuł ???...to, że należy do takiej partii, to nie powód do kpin - można z każdej...
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny...
...ja tyle - teraz mnie dołóżcie za moje osobiste zdanie...
1. O którego eksperta chodzi?
2. Krystyno, zobacz, ile tu wątków - żeby znaleźć ten jeden trzeba się zdrowo naszukać. A szukać czegoś, zeby sie czepić - to raczej nie jest dziennikarstwo obiektywne.
3. Nikt z tego co pamiętam p. Jasińskiego nie obraził - jak już, to czepiła się dziennikarka, że ma tu blog.
4. Sugerowanie (dwukrotne), że reklama portalu w gazecie jest "pedofilska" - nie ma nic wpólnego z dziennikarstwem obiektywnym.
5. Czepianie sie jednego, wyjętego z kontekstu wątku - nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem obiektywnym.
6. Pani dziennikarz powinna nauczyć się pisać, bo niektóre zdania nie mają sensu. Przeczytaj uważnie zdanie zaczynajace sie od "Są liczne odnośniki..." - początek na dole pierwszego akapitu i spróbuj odnaleźć w tym zdaniu odrobinę logiki.
7. Odnośnie obrażania - prosze bardzo. "Kurzy dyskurs" -czyli potraktowanie rozmawiających na familie.pl jak stada kwok. "Wschodni bazar" - czyli użytkownicy portalu to banda przekupek. "Niefrasobliwe bleblanie i ludzki ekshibicjonizm" - tak, to o nas, czyli - według autorki - także o Tobie. "Infantylne refleksje na temat wiary" - no proszę, jakie z nas religijne pustaki... "stręczycielstwo nieletnich" litościwie pominę.
8. Pominę równiez warsztat dziennikarski - lichutki, nieobiektywny i moim skromnym zdaniem żałosny (poczynając od kompletnie nietrafionego tytułu).
9. Również pierwsze zdanie z PS. wskazuje, że pani dziennikarz ma wyraźne problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale to już jej problem, nie mój.
Robert
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ja tym razem zgodzę sie z Krysią.
Jeśli artykuł tej pani ma zachęcić do wchodzenia na Familie, to powinniśmy być bardziej wyrozumiali wobec niej.
To, że artykuł troszkę chaotyczny oraz pokazuje tylko fragmenty naszej wirtualnej rzeczywistości ( co do interpretacji - każdy, kto tu wejdzie, będzie miał swoją, wobec czego czepiać się nie ma co), nie zmienia tego, że jest artykułem interesującym. Tylko krótkim.
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Ja tym razem zgodzę sie z Krysią.
Jeśli artykuł tej pani ma zachęcić do wchodzenia na Familie, to powinniśmy być bardziej wyrozumiali wobec niej.
To, że artykuł troszkę chaotyczny oraz pokazuje tylko fragmenty naszej wirtualnej rzeczywistości ( co do interpretacji - każdy, kto tu wejdzie, będzie miał swoją, wobec czego czepiać się nie ma co), nie zmienia tego, że jest artykułem interesującym. Tylko krótkim.
no nie wiem czy to było celem autorki artykułu...
Ja tym razem zgodzę sie z Krysią.
Jeśli artykuł tej pani ma zachęcić do wchodzenia na Familie, to powinniśmy być bardziej wyrozumiali wobec niej.
To, że artykuł troszkę chaotyczny oraz pokazuje tylko fragmenty naszej wirtualnej rzeczywistości ( co do interpretacji - każdy, kto tu wejdzie, będzie miał swoją, wobec czego czepiać się nie ma co), nie zmienia tego, że jest artykułem interesującym. Tylko krótkim.
Dziecinko, czy ty aby przeczytałaś ten artykuł
...w tym wątku Wy Jej dołożyliście niegrzecznie , a jeszcze włączyliście naszego eksperta - jak teraz ON będzie się czuł ???...to, że należy do takiej partii, to nie powód do kpin - można z każdej...
dziennikarka wymieniła momenty, które według niej, nie pasują do naszego portalu...to są tematy bardziej pasujące do Pleyboya, a nie na stronę "normalnej" Rodziny...
...ja tyle - teraz mnie dołóżcie za moje osobiste zdanie...
1. O którego eksperta chodzi?
2. Krystyno, zobacz, ile tu wątków - żeby znaleźć ten jeden trzeba się zdrowo naszukać. A szukać czegoś, zeby sie czepić - to raczej nie jest dziennikarstwo obiektywne.
3. Nikt z tego co pamiętam p. Jasińskiego nie obraził - jak już, to czepiła się dziennikarka, że ma tu blog.
4. Sugerowanie (dwukrotne), że reklama portalu w gazecie jest "pedofilska" - nie ma nic wpólnego z dziennikarstwem obiektywnym.
5. Czepianie sie jednego, wyjętego z kontekstu wątku - nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem obiektywnym.
6. Pani dziennikarz powinna nauczyć się pisać, bo niektóre zdania nie mają sensu. Przeczytaj uważnie zdanie zaczynajace sie od "Są liczne odnośniki..." - początek na dole pierwszego akapitu i spróbuj odnaleźć w tym zdaniu odrobinę logiki.
7. Odnośnie obrażania - prosze bardzo. "Kurzy dyskurs" -czyli potraktowanie rozmawiających na familie.pl jak stada kwok. "Wschodni bazar" - czyli użytkownicy portalu to banda przekupek. "Niefrasobliwe bleblanie i ludzki ekshibicjonizm" - tak, to o nas, czyli - według autorki - także o Tobie. "Infantylne refleksje na temat wiary" - no proszę, jakie z nas religijne pustaki... "stręczycielstwo nieletnich" litościwie pominę.
8. Pominę równiez warsztat dziennikarski - lichutki, nieobiektywny i moim skromnym zdaniem żałosny (poczynając od kompletnie nietrafionego tytułu).
9. Również pierwsze zdanie z PS. wskazuje, że pani dziennikarz ma wyraźne problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale to już jej problem, nie mój.
Lepiej bym tego co myślę na ten temat nie sformułowała :)
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
...Robercie - też masz rację, ale ja wyraziłam tylko swoje zdanie i już nie będę nic na ten temat pisać ...
a Pan Jasiński, to Kim jest? - może nie zrozumiałam...
Pan Jasińki jest panem Jasińskim - jednym z wielu blogerów. I tyle.
Nie każdy z blogerów podaje w tytule swoją partyjną funkcję. Śmiem twierdzić, że przez taki zabieg jest to blog nie tyle prywatnej osoby, co członka partii.
- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
Wspomniany blog jest blogiem sponsorowanym - promuje konkretną działalność. Chyba na większości portali jest możliwa taka opcja - płacę i mogę promować siebie. Nie jest to typowy blog anonimowego użytkownika.
Przeczytałam artykuł (choć chyba notka będzie lepszym określeniem) i... nie rozumiem oburzenia. Zwykła opinia, do której każdy ma prawo. W dodatku dość pobieżna - ale chyba większość z nas ocenia treść innych stron w podobny sposób - pierwsze wrażenie, pobieżna ocena tematów, treści. Człowiek reaguje najbardziej na to, co mu nie odpowiada, przede wszystkim to się rzuca w oczy.
Przecież nie jest to praca badawcza - a krótka, subiektywna opinia. Familie.pl jest oceaniane różnie i w przeróżnych miejsach - ta krytyka jest naprawdę łagodna.
Sama wybieram z Familie.pl to, co mi się podoba - i nie mam aspiracji i pragnień, by podobało mi się wszystko. Tak jak nie mam takich potrzeb, by to, co ja piszę, odpowiadało wszystkim.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ja tym razem zgodzę sie z Krysią.
Jeśli artykuł tej pani ma zachęcić do wchodzenia na Familie, to powinniśmy być bardziej wyrozumiali wobec niej.
To, że artykuł troszkę chaotyczny oraz pokazuje tylko fragmenty naszej wirtualnej rzeczywistości ( co do interpretacji - każdy, kto tu wejdzie, będzie miał swoją, wobec czego czepiać się nie ma co), nie zmienia tego, że jest artykułem interesującym. Tylko krótkim.
Dziecinko, czy ty aby przeczytałaś ten artykuł
Owszem. Autorka pisze, że tu dużo seksu - a w wyszykiarkach jednym z najczęściej poszukiwanych słów jest słowo "seks". To po pierwsze.
Po drugie - ponoć tu lewicowo. Wobec czego zwolennicy lewicy chętnie wejdą sprawdzić, czy tak jest w rzeczywiśtości, natomiast zwolennicy prawicy sprawdzą, czy mogą przedstawić swoje przekonania.
Po trzecie - samo wymienienie a artykule adresu Familie sprawia, że różni ludzie zaczynają wiedzieć, że taki portal istnieje.
Po czwarte - zwolennicy tej pani mogą chcieć wejść tutaj, aby wyrazić swoje oburzenie, przeciwnicy - aby wyrazić wsparcie...
Itd. itp.
A reszta - tak jak napisała Ducinaltum.
Ja powiem tak, rzeczywiscie ten "artykuł" to po prostu subiektywna opinia tej pani i mojego zdania o Familie on absolutnie nie zmieni!
Oczywiście równiez w najmniejszym stopniu sie z tą oceną nie zgadzam.
A my powinniśmy robić tak, aby osoby, które wejdą tu po przeczytaniu tej notki, wracajac do tej lektury popukały sie w czoło, tak jak my to zorbiliśmy!:)
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Wspomniany blog jest blogiem sponsorowanym - promuje konkretną działalność. Chyba na większości portali jest możliwa taka opcja - płacę i mogę promować siebie. Nie jest to typowy blog anonimowego użytkownika.
A gdzie to masz napisane?