Jesteście tolerancyjni? Do jakiego stopnia? Jakie według Was powinni mieć prawa homoseksualiści? Znacie osobiście?
Jaki jest Wasz stosunek do homoseksualistów? Zapraszam do dyskusji.
23 listopada 2011 19:32 | ID: 688114
Znam osobiście, to normalny człowiek.
23 listopada 2011 19:33 | ID: 688116
Wlaśnie w niedziele spotkam się z kolega z dzieciecych lat, ktory jest gejem, mam fryzjera geja i dla mnie to normalni ludzie to momentu gdy nie chcą adoptować dzieci.
23 listopada 2011 19:36 | ID: 688121
Nie znam i nic do nich nie mam. Jednak jestem za tym by nie mogli mieć dzieci.
23 listopada 2011 19:36 | ID: 688122
Wlaśnie w niedziele spotkam się z kolega z dzieciecych lat, ktory jest gejem, mam fryzjera geja i dla mnie to normalni ludzie to momentu gdy nie chcą adoptować dzieci.
A jeśli chcą zaadoptować, to stają sie nienormalni?
23 listopada 2011 19:39 | ID: 688125
Ja także znam osobiście i są to fajni ludzie.
Jednak irytuje mnie w homoseksualistach podkreslanie tego faktu na każdym kroku. Wszelkie kolorowe, kiczowane marsze nie budują zbyt pozytywnego wizerunku himoseksualistów.
23 listopada 2011 19:49 | ID: 688128
mam obojętny stosunek pod warunkiem , że się nie manifestują ze swoim homoseksualizmem . ...
23 listopada 2011 19:50 | ID: 688131
nie znam osobiście homoseksualistów. myślę,że jestem tolerancyjna. nie przeszkadzają mi,ale nie jestem za tym,by mogli adoptować i posiadać dzieci
23 listopada 2011 20:03 | ID: 688145
Wlaśnie w niedziele spotkam się z kolega z dzieciecych lat, ktory jest gejem, mam fryzjera geja i dla mnie to normalni ludzie to momentu gdy nie chcą adoptować dzieci.
A jeśli chcą zaadoptować, to stają sie nienormalni?
Tak to nie jest normalne bo jeśli natura im nie "pozwala" być rodzicami to nie powinni robić nic wbrew jej. Rozmawialam z kolegą gejem na ten temat i powiedział że on sam nigdy nie skrzywdzil by dziecka wychowując Go w homoseksualnym związku, wielu gei ma taki pogląd. Zreszta nasze społeczeństwo nie pozwolilo by normalnie funkcjonować takim dziecim, szydzono by z nich i poniżano.
23 listopada 2011 20:33 | ID: 688159
Wlaśnie w niedziele spotkam się z kolega z dzieciecych lat, ktory jest gejem, mam fryzjera geja i dla mnie to normalni ludzie to momentu gdy nie chcą adoptować dzieci.
A jeśli chcą zaadoptować, to stają sie nienormalni?
Tak to nie jest normalne bo jeśli natura im nie "pozwala" być rodzicami to nie powinni robić nic wbrew jej. Rozmawialam z kolegą gejem na ten temat i powiedział że on sam nigdy nie skrzywdzil by dziecka wychowując Go w homoseksualnym związku, wielu gei ma taki pogląd. Zreszta nasze społeczeństwo nie pozwolilo by normalnie funkcjonować takim dziecim, szydzono by z nich i poniżano.
Ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci z powodu bezpłodności (czyli taka natura) i starają się o in vitro czy adopcję też są nienormalni?
Znam, nie mam nic przeciwko.
23 listopada 2011 20:34 | ID: 688160
Mam kolege homo seksualiste. Czlowiek jak najbardziej normalny, ulozony. Nie mam osobiscie nic do takich ludzi.
Jedyne co sobie nie moge wyobrazic i nie wiem dlaczego, ale posiadanie przez pary homoseksualne dzieci to dla mnie troche kontrowersyjne- tego prawa nie popieram. A do pozostalych praw nic nie mam jesli chodzi o homoseksualistow.
23 listopada 2011 20:34 | ID: 688161
Znam sporo, kilka osób blisko i o ile w dużych miastach nikt nie ma z tym problemu, to widzę jak w mniejszych znajomym jest ciężko... nie ujawniają się, nie mają szans na związek. A są świetnymi, mądrymi ludźmi.
Jestem za legalizacją związków partnerskich i (nie w każdym przypadku) adopcją dzieci.
23 listopada 2011 20:58 | ID: 688170
jestem jak najbardziej tolerancyjna
23 listopada 2011 21:00 | ID: 688174
jestem jak najbardziej tolerancyjna
Ja też...
24 listopada 2011 00:51 | ID: 688284
Orientacja mi nie przeszkadza, ale np. drażni mnie kiedy chłopak zachowuje się jak pusta debilka. To samo zachowanie drażni mnie u dziewczyn oczywiście.
24 listopada 2011 07:27 | ID: 688344
Znałam pary homoseksualne. I nawet pracowałam u nich. I uwierzcie mi nigdzie tak cudownie i spokojnie nie pracowało mi się. Mówię o czasach gdy w Paryżu ganiałam po domach i sprzątałam, pomagałam przy przyjęciach . Takiego spokoju jako kobieta nigdy nie miałam w domach hetero. Zawsze były jakieś głupie niepotrzebne zaloty. A u gejów ceniono mnie za pracę, za urodę, za uśmiech. Więc sprzątałam , dbałam o swój wygląd i śmiałam się. Czego oprócz sprzątania nie mogłam robić w domach gdzie był hetero - mąż. Poza tym nikt tak nie rozumie kobiet jak gej. I to oni są prawdziwymi przyjaciółmi kobiet.
24 listopada 2011 07:37 | ID: 688355
Czy jestem tolerancyjna? Nie wiem - nie mnie to oceniać. Ale nie mam nic przeciwko gejom. Znam kilku - nawet dość dobrze i uważam ich za zwyczajnych, normalnych facetów.
24 listopada 2011 07:40 | ID: 688361
Wlaśnie w niedziele spotkam się z kolega z dzieciecych lat, ktory jest gejem, mam fryzjera geja i dla mnie to normalni ludzie to momentu gdy nie chcą adoptować dzieci.
A jeśli chcą zaadoptować, to stają sie nienormalni?
Tak to nie jest normalne bo jeśli natura im nie "pozwala" być rodzicami to nie powinni robić nic wbrew jej. Rozmawialam z kolegą gejem na ten temat i powiedział że on sam nigdy nie skrzywdzil by dziecka wychowując Go w homoseksualnym związku, wielu gei ma taki pogląd. Zreszta nasze społeczeństwo nie pozwolilo by normalnie funkcjonować takim dziecim, szydzono by z nich i poniżano.
Ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci z powodu bezpłodności (czyli taka natura) i starają się o in vitro czy adopcję też są nienormalni?
Znam, nie mam nic przeciwko.
Świetny argument!
24 listopada 2011 08:15 | ID: 688378
Co rozumiesz poprzez "manifestację"? To, że tańczy ze sobą dwóch facetów albo, że idą razem za rękę?
24 listopada 2011 08:22 | ID: 688382
Homoseksualiści to też ludzie. Więc mój stosunek do nich jest taki jak do wszytstkich. Jednych lubię, innych nie.
Jednych akceptuję, z drugimi wiem, że nigdy nie nawiąże dobrfej znajomości.
Tak mam znajomych homoseksualistów. Są to ludzie wykształceni, na poważnych stanowiskach i w zasadzie gdyby sami o tym nie powiedzeli, nigdy bym się nie dowiedziała.
A jakie prawa powinni mieć ? Szczerze to takie same jak reszta ludzi. Wszystko zależy od człowieka. Przecież Hetero też są psycholami, zboczeńcami, pijakami itd ....
Patrząc na mojego kolegę, nawet powierzyłabym mu wychowanie dziecka. Jest szanowanym prawnikiem, niczego mu nie brakuje, a to że ma inną orientację .... powrócę do początku ....
Ach i nigdy nie pokazywali tego na zewnątrz, że są ą i ę ....Więcej tutaj znajdę tego typy Hetero. Nie uczestniczyli w manifach, po prostu żyją sobie spokojnie, jak każde z nas, bez obnoszenia się ze swoją orientacją.
Oni bo znam zarówno homoseksualną kobietę jak i mężczyzn.
24 listopada 2011 08:58 | ID: 688391
Obecnie nie znam nikogo o orientacji homoseksualnej, a może znam ale o tym nie wiem...
Nie mam nic przeciwko, człowiek jak każdy inny, nie przeszkadza mi co w jego glowie siedzi dopóki nie zrobi komuś krzywdy. A zrobić ją może każdy niezależnie od orientacji.
Jestem jedynie (a może aż?) przeciwna adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Uważam, ze dziecko powinno wrastać w środowisku gdzie za autorytet służy mu mama-kobieta i tata-mężczyzna. Nie zmienia to jednak faktu, że wielu homoseksualistów z pewnością mogłoby być / jest cudownymi rodzicami.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.