Płeć dziecka ważniejsza niż wszystko inne?
Niedawno poruszany był na forum temat zmiany płci u rocznej dziewczynki... Przeraziło mnie to... Na ile płeć dziecka jest ważna dla rodziców?!
Czytajac artykuł o podobnje tematyce w sieci, sama zaczęłam się zastanwiać - czy naprawdę tak wielka wagę pzrywiązuje się dzisiaj do płci dziecka? Czy np. nadal pokutuje pzrekonanie, że facet musi mieć syna?! A dla kobiet tak istotne jest kupowanie koronkowych sukieneczek i robienie warkoczyków, że koniecznie chcą mieć córkę?!
Jakie były lub są Wasze oczekiwania/marzenia odnośnie płci Waszych dzieci? Czy macie wymarzony model idealnej rodziny czy też zupełnie nieistotne jest dla Was, czy będziecie mieli córeczki czy synków? Jak sądzicie - jak do tej kwestii podchodzą współcześni rodzice?
Artykuł tutaj:
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Ja kiedyś od kolegi usłyszałam miał się urodzić syn jak on to nazwał "najwyższej jakości" a urodziła się córka ale tylko "wyższej jakości" co oczywiście miało znaczyć że córka jest gorsza...
Zszokowało mnie to jak można rozpatrywać własne dzieci rozpatrywać pod względem "jakości"??
Dla mnie najważniejsze jest zdowie dzieciątka a nie jaka płeć... Ale cóż - są ludzie dla których to się nie liczy... ;/
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Ja kiedyś od kolegi usłyszałam miał się urodzić syn jak on to nazwał "najwyższej jakości" a urodziła się córka ale tylko "wyższej jakości" co oczywiście miało znaczyć że córka jest gorsza...
Zszokowało mnie to jak można rozpatrywać własne dzieci rozpatrywać pod względem "jakości"??
Dla mnie najważniejsze jest zdowie dzieciątka a nie jaka płeć... Ale cóż - są ludzie dla których to się nie liczy... ;/
Męska głupia duma i ambicja...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja często powtarzam
"Co Bóg dał, człowiek ochrzci i wychowa".
Nieważna jest płeć dziecka, przynajmniej dla mnie. Najważniejsze, żeby urodziło się całe i zdrowe.
Tak myślę, jak Żanetka - najważniejsze by zdrowe było i powinna się cieszyć, że może mieć dziecko bo ile par zrobiłoby wszystko by je mieć obojętnie jaka byłaby to płeć !!!
- Zarejestrowany: 27.12.2011, 06:55
- Posty: 417
z pierwszą i drugą córką poprostu czułam że to dziewczynki bez usg bo pani doktor była przeciwna mówieniu o płci,intuicja mnie nie zawiodła i nie byłam zawiedziona że druga córcia a słyszałam na porodówce lekarza jak mówi dziewczynka a rodząca znowu na co lekarz no przecierz ja nie robiłem tylko odebrałem wszyscy się śmieli a ta co urodziła czerwona jak burak więcej nie odezwała się
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
Ja również chciałam mieć 2 córke ale jest synek i ciesze sie jets najcudowniejszy i teraz nie wyobazam sobie by byl dziewczynką:P
Ja również chciałam mieć 2 córke ale jest synek i ciesze sie jets najcudowniejszy i teraz nie wyobazam sobie by byl dziewczynką:P
Ja chciałam mieć synka, ale wyszła dziewczynka. Najważniejsze, że jest cała i zdrowa!
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
mamy dwóch synów. marzyła nam się parka. i co z tego? Bóg dał chłopców a my kochamy ich najbardziej na świecie! ile par w ogóle nie może mieć dzieci...
- Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
- Posty: 1377
Jako ze sama mam brata niepełnosprawnego dla mnie najwazniejsze bylo zdrowie choc nie ukrywam ze mezowi marzyla sie coreczka :) Jednak mamy synka najkochanszego na swiecie i nie bylismy z tego tytulu zawiedzeni maz nawet sie poplakal jak go zobaczyl a to doprawdy zadki widok
- Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
- Posty: 1618
My chcieliśmy córeczke i ja mamy,ale jeżeli był by syn to przecież nic by się nie stało!A mam znajomą ktora jest w ciąży i jej mąż powiedział że to musi być syn bo nikt nie bedzie jego dziecka posuwał!To cytat:)To jest dopiero myślenie!!
My chcieliśmy córeczke i ja mamy,ale jeżeli był by syn to przecież nic by się nie stało!A mam znajomą ktora jest w ciąży i jej mąż powiedział że to musi być syn bo nikt nie bedzie jego dziecka posuwał!To cytat:)To jest dopiero myślenie!!
pogratulowac tacie takiego myslenia;/ no jak mozna cos wogole takiego powiedziec. Skad ci ludzie sie biora? Boze widzisz i nie grzmisz
zdrowie na pierwszym miejscu...nie pojmuję zmiany płci dziecka..masakra
Ja kiedyś od kolegi usłyszałam miał się urodzić syn jak on to nazwał "najwyższej jakości" a urodziła się córka ale tylko "wyższej jakości" co oczywiście miało znaczyć że córka jest gorsza...
Zszokowało mnie to jak można rozpatrywać własne dzieci rozpatrywać pod względem "jakości"??
Dla mnie najważniejsze jest zdowie dzieciątka a nie jaka płeć... Ale cóż - są ludzie dla których to się nie liczy... ;/
Męska głupia duma i ambicja...
Chore.
Mój maż dostawał białej gorączki jak po urodzeniu Julki znajomi mówili:
- a pewnie chciałeś syna!
Teraz też nie przywiązywał do tego żadnej wagi!
W dzisiejszym świecie, kiedy rodzi się tyle chorych dzieci, nie wiem, jak można taką wagę przywiązywać do płci!
Mnie marzyl sie synek i synek nam sie urodzil,ale jesli bylaby dziewczynka kochalibysmy ja tak samo.Najwazniejsze zeby bylo zdrowe.Dziwne jest dla mnie ze prawo pozwala rodzicom na zmiane plci dziecka....?
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Niedawno poruszany był na forum temat zmiany płci u rocznej dziewczynki... Przeraziło mnie to... Na ile płeć dziecka jest ważna dla rodziców?!
Czytajac artykuł o podobnje tematyce w sieci, sama zaczęłam się zastanwiać - czy naprawdę tak wielka wagę pzrywiązuje się dzisiaj do płci dziecka? Czy np. nadal pokutuje pzrekonanie, że facet musi mieć syna?! A dla kobiet tak istotne jest kupowanie koronkowych sukieneczek i robienie warkoczyków, że koniecznie chcą mieć córkę?!
Jakie były lub są Wasze oczekiwania/marzenia odnośnie płci Waszych dzieci? Czy macie wymarzony model idealnej rodziny czy też zupełnie nieistotne jest dla Was, czy będziecie mieli córeczki czy synków? Jak sądzicie - jak do tej kwestii podchodzą współcześni rodzice?
Artykuł tutaj:
No cóz widać ludzka głupota nie zna granic...
Dla mnie i mojego męza nie wazna byla płec lecz to by dzieci rodziły się zdrowe.
- Zarejestrowany: 24.02.2012, 08:46
- Posty: 75
ja modlilam sie o córke, wyszedl synek... gdy mial 3 miesiace córeczka stworzyla sie sama:D choc nieplanowana
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Niedługo nie będzie "problemu z płcią na życzenie". Własnie w Norwegi weszło prawo, żmiany płci u dzieci 6-15 letnich. Do tej pory było to mozliwe u osób pełnoletnich ale świat idzie "do przodu".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,W-Norwegii-dzieci-beda-mogly-zmieniac-plec,wid,18521674,wiadomosc.html?src01=6a4c8&src02=facebook_wiadomosci
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Myslę że jednak to gruba przesada! Bo nikt nie pyta co czuje dziecko?!
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Niedługo nie będzie "problemu z płcią na życzenie". Własnie w Norwegi weszło prawo, żmiany płci u dzieci 6-15 letnich. Do tej pory było to mozliwe u osób pełnoletnich ale świat idzie "do przodu".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,W-Norwegii-dzieci-beda-mogly-zmieniac-plec,wid,18521674,wiadomosc.html?src01=6a4c8&src02=facebook_wiadomosci
mnie sie to w głowie nie mieści! dla mnie zmiana płaci jest obecnie tematem dośc kontrowersyjnym a zmiana płci u tak małych dzieci!
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
co dziecko 6letnie rozumie z tego! no ja jestem w szkoku jak to przeczytałam!