Przeczytałam ostatnio bardzo ciekawy tekst nt. zjawiska aseksualizmu.
Całkowity brak odczuwania popedu płciowego dotyka 1,5% Polek. Jak czytamy w tymże artykule, czasem jest to zaburzenie związane np. z doswiadczeniem molestowania seksualnego, ale czasem jest to po prostu świadomy i racjonalny wybór osoby znużonej nieudanym związku i życiu seksualnym, strachu przed ciążą czy depresji.
Jest nawet specjalne stowarzyszenie skupiajace aseksualnych - AVEN.
Naukowcy zastanawiają się, czy nie powstała nowa orientacja seksualna obok hetero, homo i biseksualistów..
Artykuł tutaj:
puellanova.pl
Co sądzicie o tym zjawisku? Według Was to cos normalnego, zaburzenie,. czy nowa orientacja seksualna? A moze znacie takie osoby? Czy jest coś, co mogłoby w Was obudzić aseksualistę?
Zapraszam do ciekawej dyskusji:)