Paliliście tytoń z sziszy?
Ja miałam okazję wczoraj spróbować łagodnego tytoniu truskawkowego z fajki wodnej.Nie palę nałogowo, ale ten mi nawet smakował.
                                   30 grudnia 2010 11:20 | ID: 364941
                  30 grudnia 2010 11:20 | ID: 364941
              
Po pierwsze to nie jest tytoń te dodatki smakowe - to mieszanki ziołowe. Dodaje się do nich trochę zwykłego tytoniu ale takiego normalnego. Bo inaczej by się to wszystko nie paliło. Nasi znajomi mają nargila. A w Tychach jest też knajpka w której można takowego zapalić, więc i owszem - zdarzyło mi się i to kilkakrotnie. Zabawa fajna. Ale dla osób które nigdy nie paliły papierosów może powodować ból głowy. Choć te ostatnie to wiem tylko z uwag obsługi knajpy i relacji niepalących znajomych :)
                                   30 grudnia 2010 11:22 | ID: 364944
                  30 grudnia 2010 11:22 | ID: 364944
              
Paliłam kiedyś, te owocowe są faktycznie smaczne. Ale tylko jako zabawa.
                                   30 grudnia 2010 11:23 | ID: 364945
                  30 grudnia 2010 11:23 | ID: 364945
              
Papierosów nie palę ale to kiedyś paliłam i ma super smaki ;)
                                   30 grudnia 2010 11:27 | ID: 364949
                  30 grudnia 2010 11:27 | ID: 364949
              
Jakoś mnie do puszczania dymków nie ciągnie 
                                   30 grudnia 2010 11:27 | ID: 364950
                  30 grudnia 2010 11:27 | ID: 364950
              
Po pierwsze to nie jest tytoń te dodatki smakowe - to mieszanki ziołowe. Dodaje się do nich trochę zwykłego tytoniu ale takiego normalnego. Bo inaczej by się to wszystko nie paliło. Nasi znajomi mają nargila. A w Tychach jest też knajpka w której można takowego zapalić, więc i owszem - zdarzyło mi się i to kilkakrotnie. Zabawa fajna. Ale dla osób które nigdy nie paliły papierosów może powodować ból głowy. Choć te ostatnie to wiem tylko z uwag obsługi knajpy i relacji niepalących znajomych :)
Jak bardzo ziołowe? ;))))))))) Żarcik ;)
No ale truskawka ...? To pewnie jakiś aromat
Co to jest nargil?
                                   30 grudnia 2010 11:45 | ID: 364966
                  30 grudnia 2010 11:45 | ID: 364966
              
Nie miałam okazji by spróbować  ale może jakbym miała - to kto wie, chociaż nie palę już od ponad 20 lat...
ale może jakbym miała - to kto wie, chociaż nie palę już od ponad 20 lat...
                                   30 grudnia 2010 11:50 | ID: 364972
                  30 grudnia 2010 11:50 | ID: 364972
              
Ja mam piękną faje wodną w pokoju na półce a więc zdarzało nam się czasami ją odpalić ale od jakiegoś roku stoi i się kurzy tylko
                                   30 grudnia 2010 11:53 | ID: 364975
                  30 grudnia 2010 11:53 | ID: 364975
              
Po pierwsze to nie jest tytoń te dodatki smakowe - to mieszanki ziołowe. Dodaje się do nich trochę zwykłego tytoniu ale takiego normalnego. Bo inaczej by się to wszystko nie paliło. Nasi znajomi mają nargila. A w Tychach jest też knajpka w której można takowego zapalić, więc i owszem - zdarzyło mi się i to kilkakrotnie. Zabawa fajna. Ale dla osób które nigdy nie paliły papierosów może powodować ból głowy. Choć te ostatnie to wiem tylko z uwag obsługi knajpy i relacji niepalących znajomych :)
Jak bardzo ziołowe? ;))))))))) Żarcik ;)
No ale truskawka ...? To pewnie jakiś aromat
Co to jest nargil?
Nargil to to samo co szisza. Nazwa nargil pochodzi z Libanu - szisza z Egiptu.
Stety, niestety aż tak ziołowe te mieszanki nie są. To suszone owoce, zioła i kwiaty. Z dodatkiem tytoniu papierosowego. Przynajmniej takie serwują u nas w knajpach.
                                   30 grudnia 2010 14:01 | ID: 365096
                  30 grudnia 2010 14:01 | ID: 365096
              
Słyszałam o sziszy, lecz nigdy nie próbowałam Podejrzewam też, że nigdy nie spróbuję, z uwagi na astmę.
                                   30 grudnia 2010 14:11 | ID: 365115
                  30 grudnia 2010 14:11 | ID: 365115
              
Tak, js miałam możliwość wypróbować oryginalnej sziszy w Egipcie i nawet taką fajną kupiłam sobie na pamiątkę. Co do smaków próbowałam melonowego, brzoskwiniowego, wiśniowego i truskawkowego. Mi ten melonowy i wiśniowy najbardziej pasował.
                                   30 grudnia 2010 15:37 | ID: 365195
                  30 grudnia 2010 15:37 | ID: 365195
              
Po pierwsze to nie jest tytoń te dodatki smakowe - to mieszanki ziołowe. Dodaje się do nich trochę zwykłego tytoniu ale takiego normalnego. Bo inaczej by się to wszystko nie paliło. Nasi znajomi mają nargila. A w Tychach jest też knajpka w której można takowego zapalić, więc i owszem - zdarzyło mi się i to kilkakrotnie. Zabawa fajna. Ale dla osób które nigdy nie paliły papierosów może powodować ból głowy. Choć te ostatnie to wiem tylko z uwag obsługi knajpy i relacji niepalących znajomych :)
Jak bardzo ziołowe? ;))))))))) Żarcik ;)
No ale truskawka ...? To pewnie jakiś aromat
Co to jest nargil?
Nargil to to samo co szisza. Nazwa nargil pochodzi z Libanu - szisza z Egiptu.
Stety, niestety aż tak ziołowe te mieszanki nie są. To suszone owoce, zioła i kwiaty. Z dodatkiem tytoniu papierosowego. Przynajmniej takie serwują u nas w knajpach.
U mnie takich knajp nie ma , może otworzę 
                                   18 stycznia 2011 18:11 | ID: 384524
                  18 stycznia 2011 18:11 | ID: 384524
              
Jaki smak tytoniu z sziszy polecacie?
                                   18 stycznia 2011 18:15 | ID: 384532
                  18 stycznia 2011 18:15 | ID: 384532
              
Jaki smak tytoniu z sziszy polecacie?
Truskawkowy mi osobiście posmakował ;)
                                   18 stycznia 2011 20:46 | ID: 384854
                  18 stycznia 2011 20:46 | ID: 384854
              
aa fajna sprawa:)
Kiedys u mnie w miescie nie bylo, otworzyli, ale nie ma czasu..
Smak- owocowy - calkiem przyjemny:)
Lodowa tez fajna:)
                                   20 stycznia 2011 22:10 | ID: 387858
                  20 stycznia 2011 22:10 | ID: 387858
              
aa fajna sprawa:)
Kiedys u mnie w miescie nie bylo, otworzyli, ale nie ma czasu..
Smak- owocowy - calkiem przyjemny:)
Lodowa tez fajna:)
Lodowa? Ciekawe.
                                   2 kwietnia 2013 12:35 | ID: 938552
                  2 kwietnia 2013 12:35 | ID: 938552
              
najlepiej zaopatrzyć się w dobry sprzęt,

potem dopiero jakas lekka nelasa o niezbyt intensywnym smaku na początek:)(wymoderowano)
                                   2 kwietnia 2013 13:57 | ID: 938614
                  2 kwietnia 2013 13:57 | ID: 938614
              
nawet fajny wynalezek, widziałąm kiedys w telewizji:D
ja to tylko z butelki paliłam
                                   2 kwietnia 2013 13:59 | ID: 938615
                  2 kwietnia 2013 13:59 | ID: 938615
              
ostatnio dostałam sziszę od koleżanki która była w Egipcie :) popalaliśmy troszkę ze znajomymi :)
                                   18 lipca 2017 11:26 | ID: 1389188
                  18 lipca 2017 11:26 | ID: 1389188
              
Szisza ma wiele plusów. Kieydś sam wątpiłem, ale argumenty były jednoznaczne. Co prawda czytałem je na różnych stronach i forach, ale mogę polecić artykuł, gdzie wszystko zebrano do kupy.
(Wymoderowano) 
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!