lepiej po ślubie czy w nieazalegalizowanym związku ?
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 29.04.2008, 12:21
- Posty: 253
- Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
- Posty: 1459
- Zarejestrowany: 29.04.2008, 12:21
- Posty: 253
- Zarejestrowany: 09.07.2008, 08:43
- Posty: 150
- Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
- Posty: 1459
- Zarejestrowany: 09.07.2008, 08:43
- Posty: 150
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
- Zarejestrowany: 10.02.2016, 10:45
- Posty: 90
Ani w jedną stronę, ani też w drugą. Przecież każdy ma inne zdanie na dany temat. Co do rozstań, wcale nie uważam, że łatwiej się rozstać, nie mając ślubu. Załóżmy FACET zrobił X i w związku nieformalnym mu tego nie wybaczę i odejdę, a w małżeństwie - mimo, że mu nie wybaczę, dalej zostanę? Po co komu więzienie...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Zła to podstawa związku skoro już na początku wychodzimy z założenia że łatwiej się rozstać bez papierka.. A dla czego nie być ze sobą już do końca zycia?! Na dobre i na złe..
- Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
- Posty: 1187
Jeny nie mogę czytać tych niektórych BZDUR !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie jestem mężatką mam partnera mam syna to jest moja rodzina i bardzo się KOCHAMY !!
I nie chodzi tu o to czy mam papierek czy nie mam papierka , czy mam pierścionek czy nie mam pierścionka !
KOCHAMY SIĘ i nie myślimy o rozstaniu , ale także nie myślimy o tym czy biorąc ślub będzie Nam lepiej - jak przyjdzie odpowiednia pora to napewno się poślubimy ale to nie jest jakaś konieczność bo moje dziecko będzie inne !!! śmieszą mnie te wpisy !
owszem ślub jest chwilą magiczną - także marzę o białej sukni , weselu , pierwszym tańcu , łzach od wzruszeń , i o pamiątce jakmi jest film czy zdjęcia , ale po tej magicznej chwili nic się nie zmieni w moim prawdziwym życiu nadal będziemy się tak samo kochać a nie mocniej bo ślub przed Bogiem wzięłam - Boga do tego nie mieszam bo skoro Nas widzi to wie , że jesteśmy szczęśliwi a to że żyjemy w tak zwanym grzechu bo ktoś sobie takie prawo katolickie ustalił to nie moja wina !!
I aż mnie ściska w gardel jak słyszę , że mój syn będzie czuł się inaczej hahaha ma rodzinę ? MA . a to że jego rodzice przysięgli sobie miłość , ale jeszcze nie przed Bogiem to co ? to gorszy ?
A jeśli chodzi o rozstania ? to jak człowiek chcę się rozstać to się rozstanie i żaden ślub obrączka przysięga przed Bogiem ich tu nie umocni ! jak chcę się uratować związek to lepiej ratować nie ze względu na małżeństwo a na dziecko ! (jeśli dana para je posiada)
Mogłabym się tu rozpisać i ropisywać, ale szkoda wysilać się.
Przepraszam za bulwers . ale moim zdaniem czy ze ślubem czy też bez - to rodzina jest rodziną. i ludzie nie powinni się tego wstydzić jak żyją a inni nie powinni oceniać i wytykać palcami.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
- Zarejestrowany: 10.02.2016, 10:45
- Posty: 90
Marietteczka - popieram w 100 % :P Jeszcze dodałabym, by ratować swoje związki, nie tylko z obowiązku, ślubu kościelnego, czy tam cywilnego, nie tylko z tego powodu, że mamy razem dziecko...ale dlatego głównie, że się kochamy?! Z tego to wszystko powstało i wspólne mieszkanie i dziecko itd.... ;-)
- Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
- Posty: 1187
Marietteczka - popieram w 100 % :P Jeszcze dodałabym, by ratować swoje związki, nie tylko z obowiązku, ślubu kościelnego, czy tam cywilnego, nie tylko z tego powodu, że mamy razem dziecko...ale dlatego głównie, że się kochamy?! Z tego to wszystko powstało i wspólne mieszkanie i dziecko itd.... ;-)
DOKŁADNIE KOCHANA !! :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
To prawda! Nic na siłę
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
Z perspektywy czasu zgadzam się, to indywidualna sprawa każdego...
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
Z perspektywy czasu zgadzam się, to indywidualna sprawa każdego...