lepiej po ślubie czy w nieazalegalizowanym związku ? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

lepiej po ślubie czy w nieazalegalizowanym związku ?

18odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4965
Avatar użytkownika mati
matiPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
  • Posty: 1166
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 lipca 2008, 23:17 | ID: 2771
jakie jest Wasze zdanie na temat życia par bez ślubu ?? część moich znajomych nie bierze ślubu bo mówią że to tylko niepotrzebny papierek i problem potem z rozstaniem. Ja jednak uważam że ślub to coś wyjątkowego i nie papierek a przysięga przed Bogiem nadająca jeszcze jakby "dodatkowej mocy " związkowi a jakie jest Wasze zdanie ?
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 lipca 2008, 02:33 | ID: 2774
Ja jestem za ślubem - to coś wyjątkowego i pięknego, cementuje związek i o posiadaniu dzieci jest łatwiej podjąć decyzję. Jeśli nawet to będzie wpadka to wiadomo, że ta druga osoba nie odejdzie, jak to często bywa w luźnych związkach...
Avatar użytkownika Nowak
NowakPoziom:
  • Zarejestrowany: 29.04.2008, 12:21
  • Posty: 253
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 lipca 2008, 09:27 | ID: 2778
Ja nie mógłbym obiecać żadnej dziewczynie, że będę z nią do śmierci, bo nigdy nie wiem co przyniesie życie. Popieram twoich znajomych mati!
Avatar użytkownika miss
missPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
  • Posty: 1459
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 lipca 2008, 09:48 | ID: 2782
Skoro tak piszesz Nowak to wydaje mi się, że tak naprawdę jej nie kochasz. Prawdziwa miłość nie boi się takich deklaracji! Poza tym małżeństwo jest lepsze niż luźny związek, bo człowiek czuje się w nim pewniej. Poza tym małżeństwo jest lepsze dla dzieci, które pojawiają się z tego związku!
Avatar użytkownika Nowak
NowakPoziom:
  • Zarejestrowany: 29.04.2008, 12:21
  • Posty: 253
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 lipca 2008, 09:54 | ID: 2784
Koham ją bardzo! Decyzja o ślubie nie zależy od naszych uczuć tylko poglądów i sytuacji życiowej. Jestem zadowolony, że teraz luźne związki są dużo bardziej akceptowane i człowiek ma wybór!
Użytkownik usunięty
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 lipca 2008, 17:00 | ID: 2794
    dla mnie zarówno małżeństwo jak i tzw związek konkubencki to związki, które jednakowo niosą współodpowiedzialność za siebie i za dzieci.I tu i tu jest miłość. Ale usłyszałam kiedyś,że luźny związek ma cechy tchórzostwa (!), bo gdy przychodzą kryzysy czy jakieś trudne chwile zawsze mamy możliwość odwrotu bez nazwijmy to konsekwencji. Taka wolna miłość. W małżeństwie takiej możliwości nie mamy. Hmmmm... i sam sakrament ślubu to faktycznie coś w danej chwili magicznego no i już niepowtarzalnego w życiu. Nie tylko "papierek". Ale uważam też,że krzywdzące jest określanie życia w konkubinacie jako kontraktu.
    Avatar użytkownika vampirella
    vampirellaPoziom:
    • Zarejestrowany: 09.07.2008, 08:43
    • Posty: 150
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 lipca 2008, 08:02 | ID: 2893
    w malzenstwie droga odwrotu wcale nie jest trudniejsza niz w konkubinacie - pierscionek nie przeszkodzi znalezc kogos innego, czy spakowac sie i wyjechac :/ i dlaczego to malzenstwo ma byc lepsze dla dzieci?
    Avatar użytkownika miss
    missPoziom:
    • Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
    • Posty: 1459
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 lipca 2008, 17:44 | ID: 2945
    Vampirello oczywiście, że małżeństwo jest lepsze dla dzieci. nawet dlatego że takie dziecko nie czuje się inne niż wszystkie, których rodzice mają ślub. Nie wiem czy wiesz, ale w niektórych regionach Polski nie chcą chrzcić "nieślubnych" dzieci, a nawet jak chcą je chrzcić to potem nie mogą być one zostać księżmi (znam osobiście taki przypadek). wiem, że to mały kłopot, ale skąd możemy wiedzieć że chłopiec nie będzie chciał być księdzem? poza tym nie zgodzę się z tobą, że tak samo łatwo się rozwieść jak odejść z konkubinatu NA PEWNO NIE!
    Avatar użytkownika vampirella
    vampirellaPoziom:
    • Zarejestrowany: 09.07.2008, 08:43
    • Posty: 150
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    12 lipca 2008, 20:18 | ID: 2962
    miss napisał 2008-07-11 19:44:50
    Nie wiem czy wiesz, ale w niektórych regionach Polski nie chcą chrzcić "nieślubnych" dzieci
    a czemu zakladasz ze wszyscy Polacy sa katolikami? :/ no i wlasciwie czemu dziecko mialoby czuc sie inne? liczy sie przeciez to ze jest kochane, a nie to czy rodzice nosza pierscionki; uwazam, ze jesli chce sie z kims byc to sie z tym kims jest, przysiega malzenska nie daje zadnej jakiejs gwarancji; dla mnie gwarancja uczucia jest slowo "kocham" btw zakonczenie zwiazku to niekoniecznie musi byc rozwod; wiadomo ten wiaze sie z roznymi formalnosciami, zeby hmm "uratowac zwiazek", ale papierek nie zabezpiecza przed rozkladem zwiazku, nie zamyka drzwi przed wyprowadzka :/
    Avatar użytkownika mati
    matiPoziom:
    • Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
    • Posty: 1166
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lipca 2008, 15:27 | ID: 2979
    Drioga vampirello skoro dla Ciebie małżństwo to tylko papierek jak zwykła umowa np z operatorem komórkowym to się nie dziwie że małżeńśtwo nie jest dla CIebie istotne :D Dla mnie i mojej żony to było coś wyjątkowego, magicznego i na pewno co wzmacniło nasz związek. No i fajnie co jakiś czas obejrzeć film ze ślubu i wesela co też zbliża i przypomina wyjątkowe chwile. A co do tego za gwarancje daje Cie słowo kocham ono też przed niczym nie zabaezpiecza możę w danej chwili, ale potem możę być różnie, poza tym za słowem powinny iść czyny.
    Avatar użytkownika paula2507
    paula2507Poziom:
    • Zarejestrowany: 10.02.2016, 10:45
    • Posty: 90
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 lutego 2016, 11:45 | ID: 1283333

    Ani w jedną stronę, ani też w drugą. Przecież każdy ma inne zdanie na dany temat. Co do rozstań, wcale nie uważam, że łatwiej się rozstać, nie mając ślubu. Załóżmy FACET zrobił X i w związku nieformalnym mu tego nie wybaczę i odejdę, a w małżeństwie - mimo, że mu nie wybaczę, dalej zostanę? Po co komu więzienie...

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    11
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2016, 13:02 | ID: 1283496
    mati (2008-07-06 01:17:58)
    jakie jest Wasze zdanie na temat życia par bez ślubu ?? część moich znajomych nie bierze ślubu bo mówią że to tylko niepotrzebny papierek i problem potem z rozstaniem. Ja jednak uważam że ślub to coś wyjątkowego i nie papierek a przysięga przed Bogiem nadająca jeszcze jakby "dodatkowej mocy " związkowi a jakie jest Wasze zdanie ?

    Zła to podstawa związku skoro już na początku wychodzimy z założenia że łatwiej się rozstać bez papierka.. A dla czego nie być ze sobą już do końca zycia?! Na dobre i na złe..

    Avatar użytkownika Marietteczka
    MarietteczkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
    • Posty: 1187
    12
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2016, 13:20 | ID: 1283500

    Jeny nie mogę czytać tych niektórych BZDUR !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
    Nie jestem mężatką mam partnera mam syna to jest moja rodzina i bardzo się KOCHAMY !!
    I nie chodzi tu o to czy mam papierek czy nie mam papierka , czy mam pierścionek czy nie mam pierścionka !
    KOCHAMY SIĘ i nie myślimy o rozstaniu , ale także nie myślimy o tym czy biorąc ślub będzie Nam lepiej - jak przyjdzie odpowiednia pora to napewno się poślubimy ale to nie jest jakaś konieczność bo moje dziecko będzie inne !!! śmieszą mnie te wpisy !

    owszem ślub jest chwilą magiczną - także marzę o białej sukni , weselu , pierwszym tańcu , łzach od wzruszeń , i o pamiątce jakmi jest film czy zdjęcia , ale po tej magicznej chwili nic się nie zmieni w moim prawdziwym życiu nadal będziemy się tak samo kochać a nie mocniej bo ślub przed Bogiem wzięłam - Boga do tego nie mieszam bo skoro Nas widzi to wie , że jesteśmy szczęśliwi a to że żyjemy w tak zwanym grzechu bo ktoś sobie takie prawo katolickie ustalił to nie moja wina !!

    I aż mnie ściska w gardel jak słyszę , że mój syn będzie czuł się inaczej hahaha ma rodzinę ? MA . a to że jego rodzice przysięgli sobie miłość , ale jeszcze nie przed Bogiem  to co ? to gorszy ? 

    A jeśli chodzi o rozstania ? to jak człowiek chcę się rozstać to się rozstanie i żaden ślub obrączka przysięga przed Bogiem ich tu nie umocni ! jak chcę się uratować związek to lepiej ratować nie ze względu na małżeństwo a na dziecko ! (jeśli dana para je posiada)

    Mogłabym się tu rozpisać i ropisywać, ale szkoda wysilać się.

    Przepraszam za bulwers . ale moim zdaniem czy ze ślubem czy też bez - to rodzina jest rodziną. i ludzie nie powinni się tego wstydzić jak żyją a inni nie powinni oceniać i wytykać palcami. 

    Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
    • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
    • Posty: 19647
    13
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2016, 13:24 | ID: 1283501

    Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)

    Avatar użytkownika paula2507
    paula2507Poziom:
    • Zarejestrowany: 10.02.2016, 10:45
    • Posty: 90
    14
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 lutego 2016, 08:28 | ID: 1283794

    Marietteczka   - popieram w 100 % :P Jeszcze dodałabym, by ratować swoje związki, nie tylko z obowiązku, ślubu kościelnego, czy tam cywilnego, nie tylko z tego powodu, że mamy razem dziecko...ale dlatego głównie, że się kochamy?! Z tego to wszystko powstało i wspólne mieszkanie i dziecko itd.... ;-)

    Avatar użytkownika Marietteczka
    MarietteczkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
    • Posty: 1187
    15
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 lutego 2016, 08:32 | ID: 1283795
    paula2507 (2016-02-22 09:28:34)

    Marietteczka   - popieram w 100 % :P Jeszcze dodałabym, by ratować swoje związki, nie tylko z obowiązku, ślubu kościelnego, czy tam cywilnego, nie tylko z tego powodu, że mamy razem dziecko...ale dlatego głównie, że się kochamy?! Z tego to wszystko powstało i wspólne mieszkanie i dziecko itd.... ;-)

    DOKŁADNIE KOCHANA !! :)

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    16
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 lutego 2016, 09:03 | ID: 1283811
    Patrycja Sobolewska (2016-02-20 14:24:26)

    Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)

    To prawda! Nic na siłę

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    17
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 lutego 2016, 09:10 | ID: 1283815
    Patrycja Sobolewska (2016-02-20 14:24:26)

    Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)

    Z perspektywy czasu zgadzam się, to indywidualna sprawa każdego...

    Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
    • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
    • Posty: 19647
    18
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 lutego 2016, 11:01 | ID: 1283841
    oliwka (2016-02-22 10:10:55)
    Patrycja Sobolewska (2016-02-20 14:24:26)

    Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)

    Z perspektywy czasu zgadzam się, to indywidualna sprawa każdego...

    {#lang_emotions_heart}