legalizacja prostytucji ??

W stu procentach zgadzam się z przedmówcą

jestem za.Dosyc hipokryzji!

czyli nowy "najstarszy" zawód świata tak?:)

Gdyby to było takie proste jak piszecie, to już prostytucja już dawno byłaby legalna. Według mnie powinniśmy piętnować, a nie legalizowac rzeczy które są niemoralne a prostytucja na pewno moralna nie jest!

też tak myślę miss. Bez hipokryzji.

jedne z najnowszych sondaży wykazują,że dzisiejsze prostytutki mają po 14-19lat (!). I na to chcecie się zgodzić ?

u nas nic nie jest proste choć powinno być dlatego nie zgadzam się abssolutnie z miss u nas zawsze ojciec dyrektor decyduje o naszym państwie a tym bardziej że prostytuki mają teraz po 14 lat powinna być legalna wtedy również wiek dziewczyn bylby kontrolowany

ale już 17 latka mogłaby pracować na upartego a 18 latka już legalnie bo jest pełnoletnia. I nie jestem zwolenniczką ojca dyrektora bynajmniej:)

więc uważasz że lepiej by pracowała na czarno gdzie nie ma już zupełnie żadnej kontroli ?

jakoś nie wierzę w powstanie systemu kontroli, o którym mówisz Misiek. Mnie ciekawi jaka obowiązywać będzie nomenklatura odnośnie dzisiejszych no cóż prostytutek najkulturalniej mówiąc. A miejsce ich pracy jak okreslisz - agencja masażu (?)Legalizacja prostytucji to nie jest problem gdzie wystarczy odpowiedź typu TAK lub NIE. Jestem ZA lub NIE. Jedyny "plus" byłby taki,że objęto by opieką lekarską dziewczyny z agencji. Chociaż z drugiej strony każdą potrzebną pieczątkę też można sobie załatwić (niestety).

Po pierwsze opieka lekarska to jest bardzo duży plus po drugie może nie wiesz ale część dziewczyn pracuje w agencjach mimo woli, są do tego brutalnie zmuszane i zastraszane a to i ten problem by choć troche się zmniejszył. Ponadto Marteczko idąc dalej Twy tokiem myślenia że i tak pieczątke można załatwić pewnie że można ale to proponuje Ci również nie zamykać drzwi na klucz bo złodziej jak będzie chciał to i tak się może się włamać itd!! Wszystko można załątwić ale zawsze jest to jakieś utrudnienie nie ma idealnych rozwiązań działąjąćych w stu procentach co nie znaczy że nie należy stosować tych zmniejszających problemy. A do nazwy niech nazywa się to po prstu domem publicznycm by nikt wchodzący nie był zaskoczony :)

wg mojego toku myślenia(!) nie można być tylko optymistą ale też przydaje się realne spojrzenie na sprawę. Może zabrzmi to trochę trywialnie ale coby nie mówić nie chciałbyś chyba Miśku, żeby Twoje dziecko wybrało ten zawód w przyszłości ze względu na łatwy sposób zarobienia lub dorobienia. Nie ukrywajmy tez,że prostytucja jest ok ,bo tak nie jest. Więc po co legalizować coś co jest patologiczne i demoralizujące? I głośno trzeba o tym mówić a nie szukać w tym dobrych stron. pozdr

Jeny Marteczko co ma piekrnik do wiatraka ?? jakim optymistą ?? rozumiem, że jesteś jedną z tych osób co uważa, ze lepiej nic nie robić bo i tak może to nic nie dać!!:D A co ma do tego wogle, że nie ch ciałbym by moje dziecko zarabiało w ten sposób jasne że nie chce chyba nikt nie chce tylko że gdyby moje czy czyjekolwiek dziecko chciało pracować w ten sposób to na pewno w tej chwili jeszdcze łatwiej znalazło by prace w domach publicznych, których mamy mnóśtwo, a nazywają się właśnie salonami masażu czy klubami nocnymi. Ja nie szukam dobrych stron tylko prostytucja teraz jest zawsze była i będzie po co nam hipokryzja i udawanie, że nie ma ?? Chyba wlaśnie to jest nierealne spojrzenie na sprawę !!

piszesz Misiek < prostytucja była i będzie > Ok. Ale jakoś nie mogę stać się zwolenniczką hasła mówiącego,że czego nie można zakazać to należy na to zezwolić. Ale znalazłam jeszcze jeden plus jej legalizacji - zysk dla budżetu państwa. I chyba na tym koniec. Tak czy inaczej to na zawsze będzie "szemrany" interes zalegalizowany czy nie.

ciesze się droga Marteczko , że doszliśmy do jakiegoś konsensusu :) Choć fajnie się i czasem troche posprzeczać. Ja również nie jestem zwoleninikem hasła co nie można zakazać trzeba zezwolić tzn uważam, że powinny być rzeczy albo zakazane i surowo sprawdzane czy prawo jest przestrzegane albo dozwolone takie niby nie wolno, ale i tak można powodują najwięcej problemów

stop mocherom maja kolosalny wplyw na wszystko doslownie i w przenosni! mam znajomego ktory ma swoj prostytucyjny interesik, prosperuje jako bar z pokojami sypialnymi heh ale tam pracuja studentki ktore prxzechodza badania , z wlasnej woli oddaja sie takiej pracy, nie ma problemu ze znalezieniem dziewczyn i nie ma niewoli itd, jestem za zalegalizowaniem, mniej stresu dla pan i klientow ale zastanawia mnie to..z jaki kodem beda zglaszane panie do zusu heh juz widze jak koryguje dokumenty i to ooo pani z kodem takim i takim moze 69 bylby stosowny heh no tak,..smieszne..ale jak se poscielisz..