3 października 2018 21:51 | ID: 1432064
Witam serdecznie,
Miałam możliwość przetestowania drona Hama - model: LOOPSATIC.
Otrzymałam go kilka dni temu i mogę się podzielić refleksjami:)
Pierwsza rzecz, która od razu rzuca się w oczy, bardzo solidne opakowanie, świetnie wygląda samo w sobie - bez potrzeby opakowywania go - gdyby miał to być prezent.
Plus za baterie w zestawie, jedna z niewielu zabawek, które takowe mają.
Ciekawą dla dziecka opcją jest mozliwość "ozdobienia" drona według swojego pomysłu - dzięki naklejkom:) zajmuje to czas potrzebny na pierwsze naładowanie drona.
Tu właśnie mały minusik, jednak kiedy dziecko czeka na tego typu zabawkę chciało by ją od razu uruchomić.
Naklejki poniekąd "uratowaly" sytuację:)
Samo sterowanie dronem na początku wydawało się trudne, ale po skalibrowaniu go, pierwsze wrażenie mineło bezpowrotnie;)
Choć udany lot wymagał wcześniejszych ćwiczeń.
Dron jest solidnie wykonany i dzięki temu podczas nauki i niefortunnych startach nie uległ zniszczeniu.
Na razie nie przydały się zapasowe śmigiełka.
Czas zabawy po jednym ładowaniu może nie jest długi, ale zabawa sprawia przyjemność :) ładowanie przez godzinę również nie wydaje się być długie, acz na początku zabawy dziecko było tym faktem ciut zniecierpliwione.
Myślę, że szczególnie na poczatek przygody z dronami jest to bardzo dobry wybór. Stosunek ceny do tego co dostajemy jest uczciwy.
Nauka sterowania tego typu urządzeniami - na tym modelu jest bardzo przyjemna, pozwala zrozumieć sposób działania takich urządzeń.
Miałam okazję kiedyś korzystać z modelu dwa razy droższego i w niczym nie przewyższał Hama LOOPSATIC.
Zasięg tego modelu jest dla dziecka wystarczający w zupełności.
Przy nauce kierowania nim, źle pokierowałam urządzeniem i wpadł na mnie z impetem nie uszkadzając mnie w żadnym stopniu.
Myślę, że ten dron jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie na początek przygody z dronami.
4 października 2018 08:30 | ID: 1432078
Kiedy oznajmiłam mojemu synowi, ze przetestujemy drona o mało nie wyskoczył z kapci. Co się działo jak już do Nas dotarł i mogliśmy Go rozpakować. Świat być może nie uwierzy, ale Ja byłam pod wrażeniem. Moje dziecko ani przez chwilę nie zająknęło się: MAMO mogę pograć na tablecie!? 
„Minusem” i największym wyzwaniem było oczekiwanie na naładowanie baterii. Daliśmy radę. A może raczej Wy daliście – dorzucając moc ozdób i naklejek. Zdecydowanie bawiliśmy się przy tym świetnie. Nawet ja, jako mało techniczna matka i po długich namysłach potrafiłam ustawić pachołki. Uwierzcie mi początki były trudne a dzieci patrzą:) Trochę musiałam podumać żeby dodać 2+1 i odpowiednio nadmuchać i połączyć elementy.
No dobra. Bateria naładowana, ozdoby przyklejone, lądowisko ustawione. Czas na zabawę. Powiązałam sobie i córce włosy, co byśmy nie ucierpiały zbytnio. Człowiek nie wie, co i jak wiec byłam ostrożna.
Syn zabrał się do sterowania. Początki były trudne. Choć dzieciaki mają fantazję i odwagę to jednak trzeba przywyknąć do pilota i odpowiednio posterować dronem. Na szczęście dron obronił się sam i mimo początkowych wpadek nic mu się nie stało - wykonany jest najwyraźniej z solidnego materiału bo ściana i żyrandol nie dały mu rady. Zresztą świetnym pomysłem jest dodanie elementów zapasowych. Na pewno, w którymś momencie, trzeba będzie ich użyć. Świadczyć to będzie tylko i wyłącznie o tym, że zabawka nie leży w kącie. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest dorzucenie lądowiska. Wykorzystanie go w zabawie pozwala na wzmocnienie koncentracji. Ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową oraz jak się okazało wzmacnia słuch. Co ja się musiałam nasłuchać?! Zabawa była tak przednia, że synek w ogóle nie koordynował dźwięków jakie wydaje z siebie oraz co gorsza, bez opamiętania ganiał z językiem na brodzie.
Tak przeżywał.
Syn doczytał się, że do drona można doczepić kamerkę. Pomysł ciekawy i na pewno rozwojowy. Chociaż jak przemyślałam temat i dodałam do siebie – prawie stu metrowy zasięg i kamerkę – to już wiem, że pobudkę w sobotę rano mam zapewnioną…
Czas na ponowne ładowanie baterii poświęciliśmy na zmianę drona w zdalnie sterowany pojazd. Nie ma większych problemów z demontażem śmigieł i ustawieniem kół. Wszystko działa sprawnie.
Tutaj fantazji i wybrykom nie było końca. Na szczęście zabawka jak już wspominałam jest wytrzymała i nawet wywrotki nie były wstanie jej powstrzymać. Auto przewrócone do góry nogami – po prostu jedzie dalej.
Moim zdaniem zabawka nie ogranicza się wiekowo ani płciowo. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
W naszym domu bawiliśmy się My: 9 letni syn, 3,5 roczna córa, 36 letnia matka a nawet Nasz zdecydowanie po 40-letni i bardzo poważny tato.
Polecam Każdemu!!!




4 października 2018 10:34 | ID: 1432092





4 października 2018 19:51 | ID: 1432158
Idealna zabawka dla małych i dużych :)
Quadrocopter Racemachine 2w1 to pierwszy dron , który miałem okazje testować , ale zawsze fascynowały mnie te małe, latające urządzenia.
Dron Racemachine od firmy Hama, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zacznijmy od początku.
W zestawie oprócz drona z wmontowaną kamerą, znajdziemy:
- Kontroler
- Koła- do zmiany drona w wyścigowe auto
- Zapasowe rotary
- Zapasowe śrubki
- 4 baterie AA
- Kabel USB ładujący akumulator
- Zestaw naklejek do spersonalizowania swojego drona
- Mata do startowania
- Tekturowe pudełka i balony z których stworzymy metę dla wyścigówki
- Instrukcję w kilku językach (w tym j.polski)




Pierwszy raz mogłem użyć drona już po ok. godzinie od rozpakowania paczki- wystarczyło naładować akumulator i był gotowy do użycia . Niestety pogoda za oknem była raczej kiepska więc uzgodnilem z synem , że w pierwszej kolejności wyprobujemy opcje auta.
Montaż kół, zajął mi dosłownie kilka chwil i myślę, że nie sprawi to nikomu większego problemu. Instrukcja jest bardzo przejrzysta i prosto napisana.
Na początku nie bardzo wiedziałem czego mogę się spodziewać , ale już po chwili od włączenia urządzenia była wielka walka o pilot :) Auto jest bardzo szybkie(można regulować prędkość) i bardzo zwrotne . Możemy robić wywrotki i obracać autem w każdą stronę Mój syn powiedział, że nigdy wcześniej nie miał takiej super zabawki ! Powiem szczerze , że i ja się świetnie bawiłem :D

Naklejki dołączone do zestawu zrobiły prawdziwą furorę! Mamy dosyć spory wybór , a same naklejki są dobrej jakości i mamy pewność , że nie odkleją się podczas użytkowania ( Próbowaliśmy zerwać jedną, bo zmieniła się koncepcja i wcale to nie takie proste)
Są też różowe , których nie użyliśmy , za to żona się ucieszyła i obkleiła swoją lampę LED do paznokci , także każdy zadowolony :D
Jeśli chodzi o funkcję drona- tutaj bardzo miło się zaskoczyłem . Byłem pewien, że nie poleci pod niebiosa, ale jak się okazało , dron leci bardzo wysoko, do tego płynnie i po kilku próbach już potrafimy go doskonale kontrolować. Po naładowaniu akumulatora , możemy używać go ok 10 min i po opanowaniu go , myślę, że jest to całkiem dobry czas, szczególnie, że idąc na dłużej na zewnątrz, można zabrać ze sobą powerbanka i naładować go w między czasie.
Dołączona kamerka bardzo fajnie się sprawdza i daje jeszcze większą satysfakcje z lotu :)
Uważam, że to świetny wybór , jako zabawka dla dziecka, ale bardzo dobrze się sprawdzi dla dorosłych , jako wprowadzenie do bardziej profesjonalnego dronowania. Funkcja auta również sprawdza się super i często nie mogę się zdecydować :)
Czy ma jakieś wady ? Jedyną "wadą" jest brak mojego odpoczynku po pracy, bo od razu zabieramy się za zabawę!
5 października 2018 21:22 | ID: 1432245
Nasza recenzja jest troszkę spóżniona ale to z powodu zdrowia mojego dziecka. Ale jesteśmy już na prostej i uzupełniamy nasz wpis.
DRON LOOPTASTIC
Dzień był piękny dzień wesoły
Kiedy przyszedł mój dzieciak ze szkoły Już od progu smutna minka
Bo kto pamiętał o moich urodzinkach
Nagle co to ktoś tam dzwoni
Kurier dźwiga jakiś karton spory
Wielka paka patrzcie sami
A w niej Dron hama looplastc
![]()
Już się hangar sam otwiera
Już startuje zaraz teraz
Świecą światła huczy noc
Warczą prężą się silnika
Nie pomogą już tłumiki
![]()
Salta bączki piruety
Tylko moc nam spada już niestety..
Więc leciutko wyląduje
i się szybko podładuje i za chwilkę wystartuje
![]()
Nie strzela, nie robi dużo hałasu. A lataniu towarzyszy magia świateł i ciche brzęczenia. Zabawa jest przednia szczególnie na długie jesienne wieczory. Drona do lotu uruchamia się za pomocą pilota zdalnego sterowania wyposażonego w cztery baterie. DRON zaś posiada akumulator. Sterowany wznosi się do góry, na boki i wywija powietrzne akrobacje ale to już dla bardziej wprawionych. Na początku trochę trudno się nim steruje ale dzieciaki szybko doszły do wprawy i celnie lądowały na załączonym lądowisku. Jedyną wadą jest to że musi się naładować a zabawy jest kilka minut. W sumie to dobra rzecz bo szybko się dzieciakom nie znudzi. Myślę że byłby wspaniałym prezentem na urodziny czy gwiazdkę. Każdy chłopiec w okolicach dziesięciu lat chętnie pobawiłby się taką zabawką. Było nam bardzo miło pozostać testerem tak fantastycznej zabawki jaką jest DRON LOOPTASTIC
13 października 2018 18:44 | ID: 1432918
A cały artykuł jest tutaj:
https://rodzice.familie.pl/artykul/Testowanie-dronow-znamy-juz-OPINIE-Sprawdzcie,13900,1.html
11 kwietnia 2019 20:32 | ID: 1444306
Mój mąż kupił synowi drona X-bee drone 3.3 Wi-Fi overmax. Powiem wam kobitki, że całkiem fajny ten doron, sama nawet próbowałam kręcic jakieś akrobacje w powietrzu ;-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!