- 
              
                1
                  
                    
									
										
											                          oliwka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57                      .
                      Posty: 161880                                             2016-05-10 10:51:25 
 
                                   10 maja 2016 10:51 | ID: 1308768 10 maja 2016 10:51 | ID: 1308768
 
                Ooo tak, nie bałam się zostawić dzieci same jak trzeba było gdzieś wyjść, na podwórku bawiły się z innymi dziećmi, miały swoje pomysły na spędzanie wolnego czasu itp. 
 
                                                                     
- 
              
                2
                  
                    
									
										
											                          gocha2323                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58                      .
                      Posty: 12534                                             2016-05-10 11:43:56 
 
                                   10 maja 2016 11:43 | ID: 1308779 10 maja 2016 11:43 | ID: 1308779
 
                 oliwka (2016-05-10 10:51:25)
Ooo tak, nie bałam się zostawić dzieci same jak trzeba było gdzieś wyjść, na podwórku bawiły się z innymi dziećmi, miały swoje pomysły na spędzanie wolnego czasu itp. 
 
 no moja mama również nas zostawiała na dworze a sama miała masę pracy w polu, w gospodarstwie! teraz swojego syna nie zostawiłabym tak! 
 za moich czasów bawiliśmy się w mnóstwo zabaw, któe nie są do końca bezpieczne i w któe chyba nie dałabym się bawić mojemu synowi np. skakanie po drzewach, przeskakiwanie przez płoty, zabawa z procami czy nawet pływanie w pobloskiej rzece!
 
 
                                                                     
- 
              
                3
                  
                    
									
										
											                          oliwka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57                      .
                      Posty: 161880                                             2016-05-10 12:27:36 
 
                                   10 maja 2016 12:27 | ID: 1308796 10 maja 2016 12:27 | ID: 1308796
 
                 gocha2323 (2016-05-10 11:43:56)
 oliwka (2016-05-10 10:51:25)
Ooo tak, nie bałam się zostawić dzieci same jak trzeba było gdzieś wyjść, na podwórku bawiły się z innymi dziećmi, miały swoje pomysły na spędzanie wolnego czasu itp. 
 
 no moja mama również nas zostawiała na dworze a sama miała masę pracy w polu, w gospodarstwie! teraz swojego syna nie zostawiłabym tak! 
 za moich czasów bawiliśmy się w mnóstwo zabaw, któe nie są do końca bezpieczne i w któe chyba nie dałabym się bawić mojemu synowi np. skakanie po drzewach, przeskakiwanie przez płoty, zabawa z procami czy nawet pływanie w pobloskiej rzece!
 
 
 To prawda, dzisiejszy świat zmienił się i dzieci są bardziej pilnowane bo i samochodów więcej i różnego rodzaju niebezpieczeństwa na nie czyhają, rodzice nie byli tak zestresowani jak obecnie i spokojniej po prostu żyli... 
 
                                                                     
- 
              
                4
                  
                    
									
										
											                          Stokrotka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58                      .
                      Posty: 66136                                             2016-05-10 18:24:22 
 
                                   10 maja 2016 18:24 | ID: 1308837 10 maja 2016 18:24 | ID: 1308837
 
                 oliwka (2016-05-10 12:27:36)
 gocha2323 (2016-05-10 11:43:56)
 oliwka (2016-05-10 10:51:25)
Ooo tak, nie bałam się zostawić dzieci same jak trzeba było gdzieś wyjść, na podwórku bawiły się z innymi dziećmi, miały swoje pomysły na spędzanie wolnego czasu itp. 
 
 no moja mama również nas zostawiała na dworze a sama miała masę pracy w polu, w gospodarstwie! teraz swojego syna nie zostawiłabym tak! 
 za moich czasów bawiliśmy się w mnóstwo zabaw, któe nie są do końca bezpieczne i w któe chyba nie dałabym się bawić mojemu synowi np. skakanie po drzewach, przeskakiwanie przez płoty, zabawa z procami czy nawet pływanie w pobloskiej rzece!
 
 
 To prawda, dzisiejszy świat zmienił się i dzieci są bardziej pilnowane bo i samochodów więcej i różnego rodzaju niebezpieczeństwa na nie czyhają, rodzice nie byli tak zestresowani jak obecnie i spokojniej po prostu żyli... 
 
 Też myślę że kiedyś było bezpieczniej.. dzieciaki więcej biegały same to i radzić sobie umiały bardziej.. 
 
                                                                     
- 
              
                5
                  
                    
									
										
											                          gocha2323                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58                      .
                      Posty: 12534                                             2016-05-10 22:11:36 
 
                                   10 maja 2016 22:11 | ID: 1308870 10 maja 2016 22:11 | ID: 1308870
 
                 Stokrotka (2016-05-10 18:24:22)
 oliwka (2016-05-10 12:27:36)
 gocha2323 (2016-05-10 11:43:56)
 oliwka (2016-05-10 10:51:25)
Ooo tak, nie bałam się zostawić dzieci same jak trzeba było gdzieś wyjść, na podwórku bawiły się z innymi dziećmi, miały swoje pomysły na spędzanie wolnego czasu itp. 
 
 no moja mama również nas zostawiała na dworze a sama miała masę pracy w polu, w gospodarstwie! teraz swojego syna nie zostawiłabym tak! 
 za moich czasów bawiliśmy się w mnóstwo zabaw, któe nie są do końca bezpieczne i w któe chyba nie dałabym się bawić mojemu synowi np. skakanie po drzewach, przeskakiwanie przez płoty, zabawa z procami czy nawet pływanie w pobloskiej rzece!
 
 
 To prawda, dzisiejszy świat zmienił się i dzieci są bardziej pilnowane bo i samochodów więcej i różnego rodzaju niebezpieczeństwa na nie czyhają, rodzice nie byli tak zestresowani jak obecnie i spokojniej po prostu żyli... 
 
 Też myślę że kiedyś było bezpieczniej.. dzieciaki więcej biegały same to i radzić sobie umiały bardziej.. 
 
 jak pomyślę o tym jaka byłam samodzielna jako małe dziecko! jako 5latka już bawiłam młodszego brata! woziłam Go na spacery! 
 
                          		    
 
                                                                     
- 
              
                6
                  
                    
									
										
											                          Patrycja Sobolewska                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44                      .
                      Posty: 19647                                             2016-05-11 08:50:33 
 
                                   11 maja 2016 08:50 | ID: 1308926 11 maja 2016 08:50 | ID: 1308926
 
                                                                     
- 
              
                7
                  
                    
									
										
											                          gocha2323                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58                      .
                      Posty: 12534                                             2016-05-11 09:00:47 
 
                                   11 maja 2016 09:00 | ID: 1308940 11 maja 2016 09:00 | ID: 1308940
 
                a gdzież bym teraz zostawiłą samego mojego syna!  
 
                                                                     
- 
              
                8
                  
                    
									
										
											                          Stokrotka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58                      .
                      Posty: 66136                                             2016-05-11 09:23:32 
 
                                   11 maja 2016 09:23 | ID: 1308970 11 maja 2016 09:23 | ID: 1308970
 
                 gocha2323 (2016-05-11 09:00:47)
a gdzież bym teraz zostawiłą samego mojego syna!  
 
 No właśnie, tez chyba bym nie zostawiłą.. czasem chwilka tylko a przemysleć nie można.. 
 
                                                                     
- 
              
                9
                  
                    
									
										
											                          Marta_31                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 02-04-2016 12:34                      .
                      Posty: 23                                             2016-05-11 11:14:44 
 
                                   11 maja 2016 11:14 | ID: 1309028 11 maja 2016 11:14 | ID: 1309028
 
                Kiedyś dzieci biegały sobie beztrosko po podwórku, łaziły gdzie chciały i wcale nie uważam, żeby były bezpieczniejsze :) Mnie kiedyś omal nie porwali cyganie a mojego brata spod sklepu uprowadziła jakaś baba. Może mniej się o tym mówiło, ale dzieci były puszczane bez opieki. Nie wyobrażam sobie tego i to nie z tego względu jakie są czasy a jakie były kiedyś, ale zwyczajnie z uwagi na odpowiedzialność za swoje dziecko i by mu się krzywda nie stała. Moja córa od 6 roku życia wychodzi na podwórko pod blokiem, ma "wyznaczony teren" do zabawy (w sensie w takiej odległości, żebym ją widziała) i bawi się świetnie z koleżankami. Wyobrażacie sobie puscić swoje 8 czy 9 letnie dziecko, żeby chodziło po obcych domach w przebraniu na przebierańce i śpiewało: "Przyszliśmy tu na ostatki..." Bo kiedyś tak było, ale nie wiem czy było mniej bezpiecznie, czy rodzice byli mniej rozważni ;P 
 
                                                                     
- 
              
                10
                  
                    
									
										
											                          Stokrotka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58                      .
                      Posty: 66136                                             2016-05-11 12:04:33 
 
                                   11 maja 2016 12:04 | ID: 1309057 11 maja 2016 12:04 | ID: 1309057
 
                Myślę że i w dzisiejszych czasach dzieci mają szanse na samodzielność. Najważniejsze by rodzić nie podbiegał co chwila i nie wyręczał we wszystkim. Przecież to dla ich dobra, by w razie czego umiały sobie same poradzić..  Dzieciaki bardzo dużo rzeczy potrafią same zrobić. 
 
                                                                     
- 
              
                11
                  
                    
									
										
											                          goosiak4                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 26-05-2015 10:54                      .
                      Posty: 3427                                             2016-05-11 13:23:57 
 
                                   11 maja 2016 13:23 | ID: 1309081 11 maja 2016 13:23 | ID: 1309081
 
                 Stokrotka (2016-05-11 12:04:33)
Myślę że i w dzisiejszych czasach dzieci mają szanse na samodzielność. Najważniejsze by rodzić nie podbiegał co chwila i nie wyręczał we wszystkim. Przecież to dla ich dobra, by w razie czego umiały sobie same poradzić..  Dzieciaki bardzo dużo rzeczy potrafią same zrobić. 
 
 Jest takie określenie rodzic- samolot. Jest to osoba, która ciągle stoi nad swoim dzieckiem, pilnuje i pomaga we wszystkim, nawet wyręcza. To bardzo niezdrowe, bo w pewnym momencie dziecko zostanie samo wśród rówieśników i będzie się czuło strasznie samotne i bezradne. Rodzice powinni pilnować i obserwować dzieci, ale tak aby one tego nie zauważały, ingerować w razie konieczności a nie cały czas. 
 
                                                                     
- 
              
                12
                  
                    
									
										
											                          wamat                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 01-10-2009 12:38                      .
                      Posty: 4075                                             2016-05-11 15:25:13 
 
                                   11 maja 2016 15:25 | ID: 1309118 11 maja 2016 15:25 | ID: 1309118
 
                 Marta_31 (2016-05-11 11:14:44)
Kiedyś dzieci biegały sobie beztrosko po podwórku, łaziły gdzie chciały i wcale nie uważam, żeby były bezpieczniejsze :) Mnie kiedyś omal nie porwali cyganie a mojego brata spod sklepu uprowadziła jakaś baba. Może mniej się o tym mówiło, ale dzieci były puszczane bez opieki. Nie wyobrażam sobie tego i to nie z tego względu jakie są czasy a jakie były kiedyś, ale zwyczajnie z uwagi na odpowiedzialność za swoje dziecko i by mu się krzywda nie stała. Moja córa od 6 roku życia wychodzi na podwórko pod blokiem, ma "wyznaczony teren" do zabawy (w sensie w takiej odległości, żebym ją widziała) i bawi się świetnie z koleżankami. Wyobrażacie sobie puscić swoje 8 czy 9 letnie dziecko, żeby chodziło po obcych domach w przebraniu na przebierańce i śpiewało: "Przyszliśmy tu na ostatki..." Bo kiedyś tak było, ale nie wiem czy było mniej bezpiecznie, czy rodzice byli mniej rozważni ;P 
 
 Rodzice nie byli mniej rozważni tylko bardziej normalni. Nie można dzieci chronić przed wszystkim. Musi się ubrudzić, skaleczyć, obić - bo takie jest życie. Nie zawsze jest mama i tata, trzeba sobie samemu radzić w życiu. Nie znaczy to, że rodzice nie mają upominać, tłumaczyć, przestrzegać przed "przeszkodami". Chyba tu największy problem, że dzieci nie słuchają. Nie słuchają maluchy (mam w rodzinie kilkulatki i nie mogę zdzierżyć, jak pyskują i słuchają), nie słuchają nastolatki...Kiedyś to nie było do pomyślenia. Co rodzic powiedział to było swięte i nie było zmiłuj: zrób to czy tamto; nie pójdziesz do koleżanki to nie było targów itd.  
 
                          		  
 
                                                                     
- 
              
                13
                  
                    
									
										
											                          gocha2323                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58                      .
                      Posty: 12534                                             2016-05-11 15:51:28 
 
                                   11 maja 2016 15:51 | ID: 1309119 11 maja 2016 15:51 | ID: 1309119
 
                 wamat (2016-05-11 15:25:13)
 Marta_31 (2016-05-11 11:14:44)
Kiedyś dzieci biegały sobie beztrosko po podwórku, łaziły gdzie chciały i wcale nie uważam, żeby były bezpieczniejsze :) Mnie kiedyś omal nie porwali cyganie a mojego brata spod sklepu uprowadziła jakaś baba. Może mniej się o tym mówiło, ale dzieci były puszczane bez opieki. Nie wyobrażam sobie tego i to nie z tego względu jakie są czasy a jakie były kiedyś, ale zwyczajnie z uwagi na odpowiedzialność za swoje dziecko i by mu się krzywda nie stała. Moja córa od 6 roku życia wychodzi na podwórko pod blokiem, ma "wyznaczony teren" do zabawy (w sensie w takiej odległości, żebym ją widziała) i bawi się świetnie z koleżankami. Wyobrażacie sobie puscić swoje 8 czy 9 letnie dziecko, żeby chodziło po obcych domach w przebraniu na przebierańce i śpiewało: "Przyszliśmy tu na ostatki..." Bo kiedyś tak było, ale nie wiem czy było mniej bezpiecznie, czy rodzice byli mniej rozważni ;P 
 
 Rodzice nie byli mniej rozważni tylko bardziej normalni. Nie można dzieci chronić przed wszystkim. Musi się ubrudzić, skaleczyć, obić - bo takie jest życie. Nie zawsze jest mama i tata, trzeba sobie samemu radzić w życiu. Nie znaczy to, że rodzice nie mają upominać, tłumaczyć, przestrzegać przed "przeszkodami". Chyba tu największy problem, że dzieci nie słuchają. Nie słuchają maluchy (mam w rodzinie kilkulatki i nie mogę zdzierżyć, jak pyskują i słuchają), nie słuchają nastolatki...Kiedyś to nie było do pomyślenia. Co rodzic powiedział to było swięte i nie było zmiłuj: zrób to czy tamto; nie pójdziesz do koleżanki to nie było targów itd.  
 
 święta racja! teraz rodzice wyręczają dzieci we wszystkim! nie może sie ubrudzić, upaść etc. stoimy nad tymi dziećmi i pomagamy we wszystkim! a przecież robimy przez to krzywdę dziecku, bo gdy pójdzie do przedszkola będzie musiało radzić sobie samo!nie będzie rodziców!dlatego powinniśmy troche wyluzować! ja na początku też biegałam przy dziecku a od jakiegoś czasu daję jemu wolną rękę! 
 a gdzie tu do pomyślenia, że ja mogłam pyskowac do rodziców! nie było mowy! rodziców szanowaliśmy!  czasy sie strasznie zmieniły!
 
 
                          		    
 
                                                                     
- 
              
                14
                  
                    
									
										
											                          Stokrotka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58                      .
                      Posty: 66136                                             2016-05-11 20:37:09 
 
                                   11 maja 2016 20:37 | ID: 1309227 11 maja 2016 20:37 | ID: 1309227
 
                 wamat (2016-05-11 15:25:13)
 Marta_31 (2016-05-11 11:14:44)
Kiedyś dzieci biegały sobie beztrosko po podwórku, łaziły gdzie chciały i wcale nie uważam, żeby były bezpieczniejsze :) Mnie kiedyś omal nie porwali cyganie a mojego brata spod sklepu uprowadziła jakaś baba. Może mniej się o tym mówiło, ale dzieci były puszczane bez opieki. Nie wyobrażam sobie tego i to nie z tego względu jakie są czasy a jakie były kiedyś, ale zwyczajnie z uwagi na odpowiedzialność za swoje dziecko i by mu się krzywda nie stała. Moja córa od 6 roku życia wychodzi na podwórko pod blokiem, ma "wyznaczony teren" do zabawy (w sensie w takiej odległości, żebym ją widziała) i bawi się świetnie z koleżankami. Wyobrażacie sobie puscić swoje 8 czy 9 letnie dziecko, żeby chodziło po obcych domach w przebraniu na przebierańce i śpiewało: "Przyszliśmy tu na ostatki..." Bo kiedyś tak było, ale nie wiem czy było mniej bezpiecznie, czy rodzice byli mniej rozważni ;P 
 
 Rodzice nie byli mniej rozważni tylko bardziej normalni. Nie można dzieci chronić przed wszystkim. Musi się ubrudzić, skaleczyć, obić - bo takie jest życie. Nie zawsze jest mama i tata, trzeba sobie samemu radzić w życiu. Nie znaczy to, że rodzice nie mają upominać, tłumaczyć, przestrzegać przed "przeszkodami". Chyba tu największy problem, że dzieci nie słuchają. Nie słuchają maluchy (mam w rodzinie kilkulatki i nie mogę zdzierżyć, jak pyskują i słuchają), nie słuchają nastolatki...Kiedyś to nie było do pomyślenia. Co rodzic powiedział to było swięte i nie było zmiłuj: zrób to czy tamto; nie pójdziesz do koleżanki to nie było targów itd.  
 
 Bo wszędzie była gromadka dzieciaków.. nie jedno jak obecnie wychuchane i wypieszczone.. bo mamusia wszystko za nie zrobi.. 
 
                                                                     
- 
              
                15
                  
                    
									
										
											                          Patrycja Sobolewska                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44                      .
                      Posty: 19647                                             2016-05-11 21:40:46 
 
                                   11 maja 2016 21:40 | ID: 1309253 11 maja 2016 21:40 | ID: 1309253
 
                 gocha2323 (2016-05-11 09:00:47)
a gdzież bym teraz zostawiłą samego mojego syna!  
 
 wlasnie  
 
 
                                                                     
- 
              
                16
                  
                    
									
										
											                          gocha2323                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58                      .
                      Posty: 12534                                             2016-05-11 21:56:11 
 
                                   11 maja 2016 21:56 | ID: 1309289 11 maja 2016 21:56 | ID: 1309289
 
                powiem Wam, że wcieliłam teraz w życie program "samodzielność Maksia" 
 
                                                                     
- 
              
                17
                  
                    
									
										
											                          Stokrotka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58                      .
                      Posty: 66136                                             2016-05-14 08:11:58 
 
                                   14 maja 2016 08:11 | ID: 1310124 14 maja 2016 08:11 | ID: 1310124
 
                 gocha2323 (2016-05-11 21:56:11)
powiem Wam, że wcieliłam teraz w życie program "samodzielność Maksia" 
 
 ja się sprawdza?  
 Ja moje tak od zawsze.. aż pani w przedszkolu była zdumiona że taki mały a szybciej się ubrał na spacer niż starsi..
 
 
                                                                     
- 
              
                18
                  
                    
									
										
											                          Patrycja Sobolewska                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44                      .
                      Posty: 19647                                             2016-05-14 08:52:54 
 
                                   14 maja 2016 08:52 | ID: 1310185 14 maja 2016 08:52 | ID: 1310185
 
                 gocha2323 (2016-05-11 21:56:11)
powiem Wam, że wcieliłam teraz w życie program "samodzielność Maksia" 
 
 i jak ci idzie ? :P 
 
                                                                     
- 
              
                19
                  
                    
									
										
											                          gocha2323                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58                      .
                      Posty: 12534                                             2016-05-14 11:08:03 
 
                                   14 maja 2016 11:08 | ID: 1310231 14 maja 2016 11:08 | ID: 1310231
 
                 Patrycja Sobolewska (2016-05-14 08:52:54)
 gocha2323 (2016-05-11 21:56:11)
powiem Wam, że wcieliłam teraz w życie program "samodzielność Maksia" 
 
 i jak ci idzie ? :P 
 
 powiem, że dobrze! 
 
                                                                     
- 
              
                20
                  
                    
									
										
											                          Patrycja Sobolewska                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44                      .
                      Posty: 19647                                             2016-05-14 16:44:34 
 
                                   14 maja 2016 16:44 | ID: 1310298 14 maja 2016 16:44 | ID: 1310298
 
                 gocha2323 (2016-05-14 11:08:03)
 Patrycja Sobolewska (2016-05-14 08:52:54)
 gocha2323 (2016-05-11 21:56:11)
powiem Wam, że wcieliłam teraz w życie program "samodzielność Maksia" 
 
 i jak ci idzie ? :P 
 
 powiem, że dobrze! 
 
 barwo ! moze ja to zaczne robic :P