Być super mamą i się nie dać.. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Być super mamą i się nie dać..

19odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4038
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 grudnia 2015, 07:41 | ID: 1266190

Gdy zostajemy mamami zaczyna nas pochłaniać cała masa obowiązków.. Dzieciątko choć takie małe pochłania całą masę czasu. Mamy wrażenie że pochłania nas całe! Ani się nie jedna z nas nie obejrzy a ląduje w wygodnych dresach, z nie raz może nie tłustymi ale byle jak związanymi włosami.. byle wygodnie, byle nie przeszkadzało.. aby tylko dziecku nic nie brakowało.. 


Jak się nie dać? Jak sobie poradzić by nie wpaść w taki dołek? 


Jak sobie radziłyście?

Avatar użytkownika Anka599
Anka599Poziom:
  • Zarejestrowany: 18.07.2012, 13:05
  • Posty: 296
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 grudnia 2015, 09:34 | ID: 1266220

U mnie włanie było podobnie. Mam różnice miedzy dziećmi 1,5 roku i jak sie urodził synek to dzieci pochłoneły mój cały czas. Nieraz brakowało mi czasu dla siebie i męża. Ale z czasem mąż zaczął sie coraz bardziej angazować w wychowanie dzieci i jakoś daliśmy rade. Mam jeszcze na szczeście pomoc teściowej,która mieszka piętro niżej:)Obecnie mam 3 maluchów,ale mam wszystko dość dobrze zorganizowane i daje rade,choć mąż jezdzi na delegacje.Starsze dzieci już dużo sobie radzą,pół dnia są w szkole wiec najwięcej mojego czasu powięcam najmłodszej córci. Gdy maz  jest w domu przejmuje część oboiązków np myje naczynia,gotuje,wynosi śmieci.Ja wówczas mam więcej czasu dla siebie,a także dla niego i całej naszej rodzinki.

Według mnie najważniejsza jest dobra organizacja i wszystko da sie zrobic:)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 grudnia 2015, 09:34 | ID: 1266221

Jako mama trzeba być troszkę egoistką. Znaleźć czas dla siebie. Wciągnąć w pomoc przy dzieciątku również tatę;) I wtedy mama też może być piękna, zadbana, szczęśliwa. A szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko:)

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 grudnia 2015, 11:11 | ID: 1266225
Sonia (2015-12-15 10:34:38)

Jako mama trzeba być troszkę egoistką. Znaleźć czas dla siebie. Wciągnąć w pomoc przy dzieciątku również tatę;) I wtedy mama też może być piękna, zadbana, szczęśliwa. A szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko:)

Nie zawsze się tak da.. gdy dziecko jest maleńkie najbardziej potrzebuje mamy.. Nie zawsze mamy po ręką jakąś babcię a tata wiecznie zapracowany.. ani się człowiek obejrzy  a już nie tylko po domu a nawet i do sklepu w dresach poleci.. 

Avatar użytkownika Marietteczka
MarietteczkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
  • Posty: 1187
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 grudnia 2015, 11:14 | ID: 1266226

Mój synuś ma 10 miesięcy - i powiem szczerze nie miałam takich problemów - może wyjdę teraz na "chwalipięte" ale doskonale radzę sobie ze wszystkim :)
początki były trudne mimo to dawałam radę a teraz to już rach ciach i wszystko już mi weszło w krew :)
Dziecko ogarnięte - mamusia ogarnięta - ubrana, włosy ogarnięte, pomalowana w domu posprzątane - obiad ugotowany i dla synka i dla partnera.
Nawet znajdę chwilę by na spokojnie usiąść na Familce :) Jestem z siebie dumna i mój partner także ! :) często mi powtarza, że tak sobie dobrze radzę bo będąc w ciąży ciągle się tego bałam i marudziłam jak ja sobie poradzę, gdyż wcześniej nie miałam aż takiego doświadczenia z małymi dziećmi a gdzie tu ogarnąć resztę. Teraz jedynie obawiam się powrotu do pracy - bo to będzie dodatkowy obowiązek :)

Nie mówię, że zawsze tak jest bo bywają gorsze dni wtedy proszę partnera o pomoc - lub  złoszczę się sama na siebie :) 

Ostatnio edytowany: 15.12.2015, 11:16, przez: Marietteczka
Avatar użytkownika Joaśka35
Joaśka35Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
  • Posty: 8329
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 grudnia 2015, 17:34 | ID: 1266257

Marietteczka dasz radę, pierwsze dni będę trudne, a potem to już wpadniesz w ten rytm, jak też się obawiałam jak dam radę, trójka dzieci, dom, ogród, wszystko da się zorganizować, tylko trzeba chcieć 

Avatar użytkownika ewewita1383
ewewita1383Poziom:
  • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
  • Posty: 7303
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2015, 22:52 | ID: 1266450
Anka599 (2015-12-15 10:34:28)

U mnie włanie było podobnie. Mam różnice miedzy dziećmi 1,5 roku i jak sie urodził synek to dzieci pochłoneły mój cały czas. Nieraz brakowało mi czasu dla siebie i męża. Ale z czasem mąż zaczął sie coraz bardziej angazować w wychowanie dzieci i jakoś daliśmy rade. Mam jeszcze na szczeście pomoc teściowej,która mieszka piętro niżej:)Obecnie mam 3 maluchów,ale mam wszystko dość dobrze zorganizowane i daje rade,choć mąż jezdzi na delegacje.Starsze dzieci już dużo sobie radzą,pół dnia są w szkole wiec najwięcej mojego czasu powięcam najmłodszej córci. Gdy maz  jest w domu przejmuje część oboiązków np myje naczynia,gotuje,wynosi śmieci.Ja wówczas mam więcej czasu dla siebie,a także dla niego i całej naszej rodzinki.

Według mnie najważniejsza jest dobra organizacja i wszystko da sie zrobic:)

od tego dużo zależy :) 


ale i jak mamy partnera co się interesuje dziećmi i domomem i jak kolwiek pomoze ,to inaczej to wszystko jes 

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 stycznia 2016, 18:49 | ID: 1277590
ewewita1383 (2015-12-16 23:52:57)
Anka599 (2015-12-15 10:34:28)

U mnie włanie było podobnie. Mam różnice miedzy dziećmi 1,5 roku i jak sie urodził synek to dzieci pochłoneły mój cały czas. Nieraz brakowało mi czasu dla siebie i męża. Ale z czasem mąż zaczął sie coraz bardziej angazować w wychowanie dzieci i jakoś daliśmy rade. Mam jeszcze na szczeście pomoc teściowej,która mieszka piętro niżej:)Obecnie mam 3 maluchów,ale mam wszystko dość dobrze zorganizowane i daje rade,choć mąż jezdzi na delegacje.Starsze dzieci już dużo sobie radzą,pół dnia są w szkole wiec najwięcej mojego czasu powięcam najmłodszej córci. Gdy maz  jest w domu przejmuje część oboiązków np myje naczynia,gotuje,wynosi śmieci.Ja wówczas mam więcej czasu dla siebie,a także dla niego i całej naszej rodzinki.

Według mnie najważniejsza jest dobra organizacja i wszystko da sie zrobic:)

od tego dużo zależy :) 


ale i jak mamy partnera co się interesuje dziećmi i domomem i jak kolwiek pomoze ,to inaczej to wszystko jes 

Czasem na siłę i się da.. dzieciaki szybko rosną..

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 stycznia 2016, 18:54 | ID: 1277594
ewewita1383 (2015-12-16 23:52:57)
Anka599 (2015-12-15 10:34:28)

U mnie włanie było podobnie. Mam różnice miedzy dziećmi 1,5 roku i jak sie urodził synek to dzieci pochłoneły mój cały czas. Nieraz brakowało mi czasu dla siebie i męża. Ale z czasem mąż zaczął sie coraz bardziej angazować w wychowanie dzieci i jakoś daliśmy rade. Mam jeszcze na szczeście pomoc teściowej,która mieszka piętro niżej:)Obecnie mam 3 maluchów,ale mam wszystko dość dobrze zorganizowane i daje rade,choć mąż jezdzi na delegacje.Starsze dzieci już dużo sobie radzą,pół dnia są w szkole wiec najwięcej mojego czasu powięcam najmłodszej córci. Gdy maz  jest w domu przejmuje część oboiązków np myje naczynia,gotuje,wynosi śmieci.Ja wówczas mam więcej czasu dla siebie,a także dla niego i całej naszej rodzinki.

Według mnie najważniejsza jest dobra organizacja i wszystko da sie zrobic:)

od tego dużo zależy :) 


ale i jak mamy partnera co się interesuje dziećmi i domomem i jak kolwiek pomoze ,to inaczej to wszystko jes 

Pewnie, wtedy jest dużo łatwiej;)

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 stycznia 2016, 19:48 | ID: 1277608

Ja przede wszystkim walczyłam z takimi dołami bo miałam przede wszystkim dla kogo {#lang_emotions_heart}

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 stycznia 2016, 20:58 | ID: 1277649
Patrycja Sobolewska (2016-01-27 20:48:04)

Ja przede wszystkim walczyłam z takimi dołami bo miałam przede wszystkim dla kogo {#lang_emotions_heart}

To prawda! Dom dzieci cicha zatoka... 

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 stycznia 2016, 21:46 | ID: 1277682
Stokrotka (2016-01-27 21:58:40)
Patrycja Sobolewska (2016-01-27 20:48:04)

Ja przede wszystkim walczyłam z takimi dołami bo miałam przede wszystkim dla kogo {#lang_emotions_heart}

To prawda! Dom dzieci cicha zatoka... 

dokladnie :)

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 10:50 | ID: 1277785

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 11:17 | ID: 1277814
goosiak4 (2016-01-28 11:50:12)

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

i to ile mozna zrobic ja np w ten czas posprzatam caly dom :)

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
14
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 11:43 | ID: 1277838
goosiak4 (2016-01-28 11:50:12)

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

Gdyby jeszcze tak rano nie wstawały.. 

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
15
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 12:58 | ID: 1277858
Stokrotka (2016-01-28 12:43:34)
goosiak4 (2016-01-28 11:50:12)

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

Gdyby jeszcze tak rano nie wstawały.. 

z czasem moj synek zaczal tak jak teraz o 9 wstawac :)

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
16
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 13:21 | ID: 1277876
Patrycja Sobolewska (2016-01-28 13:58:13)
Stokrotka (2016-01-28 12:43:34)
goosiak4 (2016-01-28 11:50:12)

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

Gdyby jeszcze tak rano nie wstawały.. 

z czasem moj synek zaczal tak jak teraz o 9 wstawac :)

A w dzień śpi jeszcze? Mój już nie chce.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
17
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 16:49 | ID: 1277903
goosiak4 (2016-01-28 14:21:15)
Patrycja Sobolewska (2016-01-28 13:58:13)
Stokrotka (2016-01-28 12:43:34)
goosiak4 (2016-01-28 11:50:12)

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

Gdyby jeszcze tak rano nie wstawały.. 

z czasem moj synek zaczal tak jak teraz o 9 wstawac :)

A w dzień śpi jeszcze? Mój już nie chce.

nie idzie spac okolo 23 tak jak my :)

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
18
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 18:17 | ID: 1277917
Patrycja Sobolewska (2016-01-28 17:49:04)
goosiak4 (2016-01-28 14:21:15)
Patrycja Sobolewska (2016-01-28 13:58:13)
Stokrotka (2016-01-28 12:43:34)
goosiak4 (2016-01-28 11:50:12)

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

Gdyby jeszcze tak rano nie wstawały.. 

z czasem moj synek zaczal tak jak teraz o 9 wstawac :)

A w dzień śpi jeszcze? Mój już nie chce.

nie idzie spac okolo 23 tak jak my :)

No to nieźle wytrzymuje.{#lang_emotions_smile}

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
19
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2016, 18:36 | ID: 1277943
goosiak4 (2016-01-28 19:17:01)
Patrycja Sobolewska (2016-01-28 17:49:04)
goosiak4 (2016-01-28 14:21:15)
Patrycja Sobolewska (2016-01-28 13:58:13)
Stokrotka (2016-01-28 12:43:34)
goosiak4 (2016-01-28 11:50:12)

Całe szczęście, że dzieci śpią trochę więcej od rodziców. Szkoda tylko, że jedynie trochę. Ale przez 1-1,5 można sporo zrobić.

Gdyby jeszcze tak rano nie wstawały.. 

z czasem moj synek zaczal tak jak teraz o 9 wstawac :)

A w dzień śpi jeszcze? Mój już nie chce.

nie idzie spac okolo 23 tak jak my :)

No to nieźle wytrzymuje.{#lang_emotions_smile}

i to tego ciaglę w biegu cos robi {#lol}