Czy na obelgi nie ma rady.... - Forum

Tak jak dziewczyny piszą. Nie reagujmy, trolle same się udpokoją. PRzez jakiś czas spokój był, teraz znów to samo. I taki sam wątek, mniej więcej o podobnym temacie niedawno założyłaś. Pytanie: po co?

Oczywiście, że fajnie jest zapytać o opinię innych, ale.. według mnie jak zadac pytanie to jedno i wystarczy. Czyli skoro my tak odpowiedziałyśmy, niech jedna osoba zada pytanie - a czemu tak sądzicie - my odpowiemy i to wszystko. Wiaodmo, że na takie kontrowersyjne tematy lepiej nie zaczynac hmm.. rozmowy, dialogu, poniewaz będzie klotnia, ktorej tu nikt nie chce. Bedac tu na Familce wiele razy zauwazylam, ze jezeli ktos ma inne zdanie niz reszta jest negowany oraz ma narzucane zdanie innym tak długo, az zmieni swoj stosunek do danego tematu, pytania.. 

Najlepiej to nie odzywać się i niech nas błotem obrzucają... nie wiem dlaczego tak mój wątek Was boli a inne słowa, które powinny - nie...

Ja po prostu zakładając go chciałam przedstawić ten problem, bo on chcecie czy nie - istnieje...

Ja proponuję napisać w tej sprawie do kogoś z Redakcji, jeśli masz takie spostrzeżenia Grażynko. Próbowałaś to w ten sposób rozwiązać?

Nie moja droga tamten wątek był o moich przemyśleniach a ten dotyczy konkretnych sytuacji... trzeba to rozdzielić... i tu staję w obronnie innych, tych poniżanych a nie siebie...

Ja wyraziłam swoją opinie w tamtym temacie i wiecej juz sie nie udzielałam. Nawet Dominikowi pokazałam ten wątek, zaczął się śmiać z tego co tu się pisze.. I mówi, ze w tych czasach praca w wosjku nie jest wcale ciężka i aby się wypowiadac na jakis temat wato pojsc do wojska i sie samemu przekonac jak jest naprawde. Nic wiecej nie chce mowic na ten temat. Nie po to jestem tu na forum aby klocic sie z Wami - moje kochane słoneczka. Kazda z Was lubię i szanuję. Kazda z nas jest inna, ma inne zdanie, styl bycia itp. Nie ma dwoch takich samych osób i to jest dla mnie najpiękniejsze w każdej z Was ! Miejcie swoje zdanie i brońcie jego ! Tylko nie wszczynajmy wszyscy kłótni, wysłuchajmy, jeżeli chcemy odpiszmy na dany temat i to wszystko. Sama nazwa portalu mówi nam o tym, że jest on przyjazny rodzinie. Starajmy się utrzymać rodzinną atmosferę i szanujmy się i traktujmy jak byśmy były rodziną.  Buziaki dla Was wszystkich i dziękuję, że jesteście 

OLU tu przecież nie oto chodzi...

Czyżbym ja tylko czytałam to co przeczytałam i doszłam do takich wniosków... już sama nie wiem co o tym mysleć...

Ale dlaczego nie? Chodzi o to, by rozwiązać tę sytuację. A Redakcja powinna pomagać w takich sytuacjach, więc na pewno wezmą pod uwagę, jeśli o tym napiszesz.

Witam serdecznie,

"Niewłaściwe", obraźliwe, wątki proszę zgłaszać do moderatorów, bądź bezpośrednio do redakcji. Nie ma na nie miejsca na naszym familijnym forum. Chętnie też wysłucham i przeczytam wiadomości dotyczące Waszych odczuć. W takich przypadkach proszę o kontakt meilowy. Na forum unikamy tego typu wątków, ponieważ nie są użyteczne dla wszystkich użytkowników.

Pozdrawiam

Kasia P.

wydaje mi się, ze nie ma po co w kółko zakładać wątków typu, że ktoś obraża itp. bo to nie ma sensu. a dla tych osób, które obrażają i zachowują się nie fair myślę, że takie wątki jak TEN sprawiają im SATYSFAKCJĘ, że ich działania kogoś ranią i drażnią.. więc to działania bezcelowe, a tylko nakręcają "odpowiednie" osoby do dalszych niemilych działań.

Popieram :)

Kiedy był ten spokój,bo nie zauważyłam?

zgadzam się z Grażynką,że trudno nie reagowac na obraźliwe słowa,ale ignorowanie takich zachowań to chyba najlepsze wyjście z sytuacji.Szkoda nerwów.

I po co jest taki wątek? Nie rozumiem.
Rzadko się udzielam w tego typu dyskusjach, bo są najzwyczajniej w świecie bez sensu. Jak coś się komuś nie podoba to niech to zgłosi i FINAŁ.
To jest forum i każdy ma prawo tutaj być i wyrażać swoje zdanie, a jeżeli wyrażając to zdanie złamie regulamin to zostaną wyciągnięte konsekwencje. I tego się trzymajmy. I ile ludzi tyle zdań, opinii, ...

I teksty typu "kiedyś było lepiej..." są nie na miejscu. Oznacza to, że nikogo nowego nie chcemy, a wszystkich którzy mają inne trzeba usunąć. 

Ja proponuje założyć wątek dla "starych" bywalców i niech tam będzie "po staremu" a forum niech żyje po swojemu. 
 

To wychodzi,że to ja jestem Trolem bo wypowiedziałam się w wątku i miałam odmienne zdanie niż osoba  najbardziej doświadczona w temacie i wiedząca wszystko w tej kwestii. To już nie moja wina,że niektóre osoby zawsze musza być "na wierzchu" i ich zdanie jest najwazniejsze nie do podważenia.

IGNOROWAĆ zaczepki, a obraźliwie posty zgłaszać i tyle - nic więcej nie da się zrobić.

Prosze o spokoj i proponuje juz sie nie nakrecac, inaczej,za chwile zamkne chyba jednak ten watek,poniewaz do niczego nie prowadzi,a tylko wywoluje negatywne emocje i za momencik inni beda pisac "to ja jestem trollem?"..bez sensu

Nie chodzi chyba o odmienne zdanie,bo każdy ma prawo takie mieć,ale o sposób jego wyrażania.

Dokładnie.

Definicja TROLLA I TROLLINGU w moim rozumieniu (podaję za Wikipedią):

Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych.

Zatem trollowaniem nie jest wypowiedzenie się niezgodnie z opinią innych forumowiczów (bo takie zachowanie jest wręcz pożądane a merytoryczne dyskusje są tym po co forum funkcjonuje).