-
1
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2009-12-29 20:46:38
29 grudnia 2009 20:46 | ID: 99339
od poczatku skurczy do cesarki 27 godzin
-
2
usunięty użytkownik
2009-12-29 20:48:18
29 grudnia 2009 20:48 | ID: 99342
od poczatkowych skurczy do godziny jaką Młody ma podaną na metryce - 5 godzin
-
3
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2009-12-29 21:21:57
29 grudnia 2009 21:21 | ID: 99419
Planowana cesarka. Od pójscia na sale operacyjna do powrotu na moje sale jakies 20-30 minut.
-
4
usunięty użytkownik
2009-12-29 22:21:58
29 grudnia 2009 22:21 | ID: 99519
od przyjechania na porodówkę do zobaczenia Patryka 9 godzin :)
-
5
usunięty użytkownik
2009-12-29 23:53:06
29 grudnia 2009 23:53 | ID: 99670
-
6
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2009-12-30 08:48:20
30 grudnia 2009 08:48 | ID: 99705
Pierwszy dzień 8 godzin- po czym akcja sie zatrzymała
Drugi dzień 8 godzin...
Razem 16...
-
7
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2009-12-30 09:28:21
30 grudnia 2009 09:28 | ID: 99714
z mikołajem od pierwszych,regularnych i mega męczących skurczy 12 godzin.po 23 "zaczęło się" i do 11:10 dnia następnego co 5 minut rodziłam...
z marcelem regularne skurcze trwały około 3 godzin po czym zabrali mnie na cesarkę i po przebudzeniu inny ból mnie dopadł...
przynajmniej jest co wspominać
-
8
usunięty użytkownik
2009-12-30 11:33:16
30 grudnia 2009 11:33 | ID: 99799
sześć dni
jak się skurcze nasilały to cyk po tabletki na wyciszenie. w końcu i tak wylądowałam w szpitalu i żadne kroplówki nie pomagały. tym bardziej, że na dwa dni przed porodem zaczęły się problemy z serduszkiem malutkiej.
koniec końców od konkretnych bóli krzyżówych, które obudziły mnie w środku nocy do pierwszego krzyku mojej córci minęło 7 godzin i 38 minut.
sama cesarka to 20 minut.
-
9
usunięty użytkownik
2009-12-30 13:32:07
30 grudnia 2009 13:32 | ID: 99897
-
10
Bulinka
Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 .
Posty: 2779
2009-12-30 18:02:31
30 grudnia 2009 18:02 | ID: 100039
godzin-poszło jak po maśle
-
11
usunięty użytkownik
2009-12-30 21:06:55
30 grudnia 2009 21:06 | ID: 100129
19 godzin:( i tak skończyło sie cesarką
-
12
Malgonia
Zarejestrowany: 11-11-2009 19:42 .
Posty: 319
2010-01-08 17:53:02
8 stycznia 2010 17:53 | ID: 105992
Bliźniaki, ale trwał ok.5 godzin, czyli całkiem spoko;)
-
13
usunięty użytkownik
2010-01-08 20:08:54
8 stycznia 2010 20:08 | ID: 106070
Mialam wywoływany poród z powodu cholestazy ciążowej. Pierwsze bóle po podaniu żelu miałam juz po godzinie, a po kolejnych 5 Staś był juz na świecie.
-
14
misiek
Zarejestrowany: 04-04-2008 22:44 .
Posty: 1182
2010-01-08 21:51:01
8 stycznia 2010 21:51 | ID: 106161
Isiunia napisał 2009-12-29 20:28:02 Dziewczyny, pamiętacie jeszcze ile trwał wasz poród? U mnie 4 godziny i 45 minut:)
To musiało Ci się nudzić że co do minuty odmierzałaś :D
-
15
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2010-01-08 22:32:47
8 stycznia 2010 22:32 | ID: 106251
Moj pierwszy trwal jakies 10 godzin,okolo 10 zaczal mi odchodzic czop sluzowy, urodzilam o 19.55, drugi byl wywolywany z powodu tego,ze juz bylam 2 tyg po terminie,od podania kroplowki do narodzin corci-jakies 3,5 godz. Trzeci porod rozpoczol sie peknieciem pecherza okolo 5 rano i o 8.30 znow kroplowka na wywolanie boli,a o 11.25 synus juz byl na swiecie. Podobno kazdy kolejny porod lzejszy, ja chyba sie z tym nie zgadzam, a moze to te kroplowki....? Sama nie wiem...
-
16
usunięty użytkownik
2010-01-13 18:20:17
13 stycznia 2010 18:20 | ID: 110467
Ja byłam po terminie, miałam poród wywoływany dwa razy. Za drugim razem się udało. Cały poród od odejścia wód, skurczy itp. trwał 5 godz. 25 minut. Z tego 10 minut parłam. A synka urodziłam dużego 4300g i 56cm.
-
17
usunięty użytkownik
2011-08-23 08:45:04
23 sierpnia 2011 08:45 | ID: 617900
A ja przez 3 godziny miałam te okropne skurcze a urodziłam w 15 min :)
-
18
usunięty użytkownik
2011-08-24 16:18:33
24 sierpnia 2011 16:18 | ID: 619101
Sam porod to jakies 20 minut (cesarskie ciecie) ale zanim moj maluch przyszedl na swiat to wszystko trwalo jakies 36 godzin od momentu pojawienia sie regularnych skurczow i boli krzyzowych,nastepnie o 12 w poludnie puscily wody i kolejne 12 godzin bez wod pod koniec bylo mi juz obojetne,byle dziecko wyjeli ze mnie:)...
-
19
usunięty użytkownik
2011-08-24 18:51:39
24 sierpnia 2011 18:51 | ID: 619236
malenstwo_ 1986 (2011-08-24 16:18:33)
Sam porod to jakies 20 minut (cesarskie ciecie) ale zanim moj maluch przyszedl na swiat to wszystko trwalo jakies 36 godzin od momentu pojawienia sie regularnych skurczow i boli krzyzowych,nastepnie o 12 w poludnie puscily wody i kolejne 12 godzin bez wod pod koniec bylo mi juz obojetne,byle dziecko wyjeli ze mnie:)...
Miałam podobnie;)
Oby następny raz trwał krócej i był mniej skomplikowany;)
-
20
moniczka81
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2011-08-24 21:06:51
24 sierpnia 2011 21:06 | ID: 619333
Od momentu odejścia wód płodowych 10 minut. I faza 2 godziny. II faza 10 minut, III faza niecała minuta.