zabawki, które uczą

Nie słyszałam o tej piance.

Mam nadzieję, że moderacja na mnie nie nakrzyczy jeśli podam link? Mam na myśli piankę od Cobi, którą możesz pooglądać na przykład tu: https://www.cobi.pl/zabawki/moon-dough-pianka/ Warto zerknąć na filmiki, ale i zauważyć, że są tam różne zestawy i dla każdego dziecka można wybrać coś ciekawego. My akurat mamy Farmę (w wolnej chwili mogę zrobić fotkę, jak to wygląda już "w użyciu"). Dla mnie ważne jest również to, że nadaje się do zabawy dla małych alergików. 

Oczywiście nie jest to jedyny sposób na zabawę z dzieckiem - dzielę się tylko najnowszym odkryciem :) No i nie napisałaś, jakie zabawy Ty sama polecasz :) Naprawdę chętnie się dowiem, bo czasami mam gorszy dzień i taka ściągawka z pomysłami tutaj byłaby jak znalazł :)

Ja mam synka trzyletniego i u nas pianka do lepienia cobi sprawdza się w zabawie rewelacyjnie. Naprawde nie żałuję, że dałam się przez syna na nią namówić, bo to on ją dostrzegł :D

Zabawa potrafi trwać spokojnie ponad godzinę, a przy niewielu zabawach potrafi siedzieć dłużej niż 15 minut.

dla mnie bardzo ważne jest to,. że łatwo się ją sprząta, że nie wgniata się w dywan jak ciastolina... napewno zdecydowanie więcej ma zalet według mnie.

To prawda, że sprząta się fantastycznie. Tak naprawdę można sprzątanie zamienić w zabawę. A jaki macie zestaw?

My mamy zestaw Magiczna farma. Naprawę polecam jak na pierwszy zestaw do zabawy. teraz na dzień dziecka mam w planach dokupić zestaw Safarii, są z tego co widziałam inne kolory pianki i sporo fajnych figurek zwierzątek.

generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z zabawki. jak dla trzylatków to rewelacja.

U nas zabawa w kolory i kształty zaczęła się od czegoś takiego

Jaka dla mnie świetna sprawa bo klocki można wykorzystać do  budowania pierwszych wieżyczek. Można bawić się w zbieranie odpowiednich kształtów do wiadereczka. U nas sie to sprawdziło. Do tego nie jest to duże i można zabrać gdzie się chce.

Coś takiego może? Firma Bigjigs ma różne propozycje dla dzieciaków w każdym wieku.

Jestem osobą która sobie żadko kiedy coś kupuje natomiast moje dzieci mają cały arsenał zabawek i nie żałuję tego. Wiem że co za dużo to niezdrowo więc po pewnym czasie zabawki wynoszę.

Miałam powyższe zachwalane pianki i owszem fajna jest z nimi zabawa. Pianka jest leciutka a twarda, dobrze odbija wzorki, można się bawić także foremkami do piasku i stępelkami. Córka była bardzo zadowolona.

Jeśli chodzi o naukę kolorów i kształtów też uważam że świetne są sortery. Ostatnio kupiłam na promocji zestaw jajek tommy za 12 zł :D

uczą kształtów, kolorów a do tego to są takie "piszczałki" zainteresowały i 3-latkę i roczniaka :)

Bardzo też polecam kuchenkę FP

to jedyna zabawka która stoi u nas już dwa lata i dzieci ciągle po nią sięgają

ma 2 języki, dużo piosenek i dużo funkcji

Polecam też "laptopa" z literkami ... och jak dużo tych zabawek ...

Ale najważniejsze!

Każda zabawka może pomóc rozwijać się waszemu dziecku pod warunkiem że to my MAMY o to zadbamy! Żeby dziecko nauczyło się kolorów wystarczą tylko same klocki! I chętna mama do zabawy z dzieckiem!

A co powiecie o zabawkach edukacyjnych? Moim zdaniem niektóre z nich bardzo fajnie się sprawdzają jak np: edukacyjne gry planszowe. Bardzo szeroki wybór jest w sklepach internetowych,no i mamy znacznie taniej.

fajna sprawa ale z grami edukacyjnymi jest tak ze rodzice musza brac w tym udział. Osoby decydujace sie na gry edukacyjne musza sie liczyc z tym ze dziecko pozostawione samo sobie nie bedzie zainteresowane taka gra.  Czyli gry edukacyjne są dlawspolnerj zabawy rodzica z dzieckiem....Czyli nie jest to dobry pomysł na prezent bo to ze my mamy czas na zabawe nie znaczy ze rodzice obdarowanego dziecka mają czas i....chyba najgorsze w tym wszystkim.....ochote.

Oczywiście, takie zabawy z dzieckiem mają kolosalny wpływ na jego rozwój.