Sklepowy koszyk - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Sklepowy koszyk

24odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4784
Avatar użytkownika DALILA
DALILAPoziom:
  • Zarejestrowany: 05.06.2010, 11:08
  • Posty: 14
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 czerwca 2010 15:22 | ID: 231307
Czy zastanawiasz się co wkładasz w pośpiechu do kosza w markecie. Czy kuszą ciebie i twe dziecko - kolorowe opakowania, czy może spis składników na etykiecie. To wszystko ma wpływ, tylko czy na zdrowie, czy na reklamę i nabijanie kabzy producentom - zależy od ciebie.
heya
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 czerwca 2010 15:37 | ID: 231319
    Ja chodzę po konkretne rzeczy i najczęściej z listą. Trudno mnie czymś skusić. Dziecko jeszcze zbyt małe, nie wiem jak będzie jak podrośnie.
    2%blokersSz
    Avatar użytkownika sysia12
    sysia12Poziom:
    • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
    • Posty: 4439
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 czerwca 2010 16:34 | ID: 231346
    ja kupuje raczej to co jest mi potrzebne chociaż czasem się zdaża że w koszyku wyląduje coś nieplanowanego
    Avatar użytkownika soniavenir
    soniavenirPoziom:
    • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
    • Posty: 1183
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 czerwca 2010 16:36 | ID: 231350
    A moje dziecko właśnie wkracza w etap, kiedy chce mieć wszystko, co zobaczy w reklamie. I nawet znajduje te produkty na sklepowych półkach. Grunt to nie kupowac tego wszystkiego, co tylko maluch sobie wymyśli.
    Berło to taki królewski patyk
    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 czerwca 2010 16:50 | ID: 231355
      soniavenir napisał 2010-06-16 18:36:39
      A moje dziecko właśnie wkracza w etap, kiedy chce mieć wszystko, co zobaczy w reklamie. I nawet znajduje te produkty na sklepowych półkach. Grunt to nie kupowac tego wszystkiego, co tylko maluch sobie wymyśli.
      To tak jak nasz, czasem jeśli chodzi o słodycze czy jakies drobnostki można ulec, ale jak sie dziecku zamarzy mała tandetna figurka z reklamy (Bakugany czy inne Ben-Teny) to jest problem. Na szczęście da się czasem wytlumaczyć.
      Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 czerwca 2010 17:43 | ID: 231389
        Tylko po konkrety z listą (wykreslam to co jest w koszyku). Nie dajemy się naciagnąć.
        Mój mężczyzna nr 2
        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 czerwca 2010 17:57 | ID: 231419
          zdarza mi się dość często kupić coś, co niekoniecznie musiało być kupione i to nie zachcianki małego są tego przyczyną. Chyba tez zacznę chodzić z listą
          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 czerwca 2010 18:01 | ID: 231427
          sysia12 napisał 2010-06-16 18:34:17
          ja kupuje raczej to co jest mi potrzebne chociaż czasem się zdaża że w koszyku wyląduje coś nieplanowanego
          U mnie podobnie... czasami coś tam wrzucę czego nie planowałam...
          Avatar użytkownika monaaa71
          monaaa71Poziom:
          • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
          • Posty: 28735
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 czerwca 2010 19:07 | ID: 231530
          aj ja zawsze coś wrzucę do koszyka nawet lista mi nie pomaga
          Użytkownik usunięty
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 czerwca 2010 19:24 | ID: 231563
            z listą, po konkrety. z niemalże odliczoną gotówką.
            Avatar użytkownika malami
            malamiPoziom:
            • Zarejestrowany: 25.10.2009, 16:17
            • Posty: 278
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 czerwca 2010 19:43 | ID: 231598
            Zakupy robię z listą,ale zawsze do koszyka wpada coś ponad.... ....dopiero jak przynoszę do domu zastanwiam się po co (najczęściej są to kosmetyki) .... no le cóż
            ...bo cuda się zdarzają.....
            Avatar użytkownika alanml
            alanmlPoziom:
            • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
            • Posty: 30511
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 czerwca 2010 20:09 | ID: 231630
            Oj rożnie, mało kiedy trzymam się listy pomimo, że często ją mam. a mój syn to naciągacz nr 1.
            DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
            Użytkownik usunięty
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              16 czerwca 2010 20:20 | ID: 231649
              zazwyczaj robimy zakupy w swoim prywatnym sklepie, ale jak juz sie wybiorę do innego to często mnie cos kusi:)
              Użytkownik usunięty
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                17 czerwca 2010 05:55 | ID: 231832
                Ja przeważnie mam listę zakupów, ale też zwracam uwagę na promocje.
                Avatar użytkownika Isabelle
                IsabellePoziom:
                • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
                • Posty: 21159
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                17 czerwca 2010 06:22 | ID: 231872
                Dziecko jak dziecko ale ja często wkładam do koszyka akurat to na  co mam ochotę a nie to co było na liście sporządzonej w głowie!
                Słońce wstało zwariowało...
                Avatar użytkownika dziecinka
                dziecinkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                • Posty: 26147
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                17 czerwca 2010 10:59 | ID: 232167
                Raczej kupuję to, co mam w planach. Zdarzaja się sytuacje, gdy do koszyka trafia nieplanowana rzecz.
                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  17 czerwca 2010 11:01 | ID: 232171
                  Staram się zawsze mieć listę, bo bez tego zapominam kupić najważniejsze rzeczy. Ale często coś nieplanowanego wpadnie do kosza. Trzeba żyć chwilą... ;)
                  Użytkownik usunięty
                    17
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    17 czerwca 2010 14:03 | ID: 232324
                    Ja też chodzę z listą na zakupy. Ale to dlatego, że zawsze brakuje mi 1/2 kg pamięci. A tak na poważnie przed większymi zakupami robię przegląd lodówki i szafek. A i tak zdarzy mi się coś dorzucić do koszyka z poza listy.
                    Teraz Babcia Ali i Mai.
                    Avatar użytkownika BabyFant
                    BabyFantPoziom:
                    • Zarejestrowany: 22.06.2010, 07:56
                    • Posty: 10
                    18
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    22 czerwca 2010 18:20 | ID: 236695
                    Ja takze zawsze staram się mieć przy sobie listę zakupów,inaczej potrafię wydać bardzo dużo i jak się potem okzuje są to rzeczy całkowicie zbędne.
                    Avatar użytkownika MNONKA
                    MNONKAPoziom:
                    • Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
                    • Posty: 5777
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    22 czerwca 2010 18:35 | ID: 236714
                    ja do sklepu chodzę z listą, nic mnie nie przyciąga ;)
                    Avatar użytkownika Sonia
                    SoniaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                    • Posty: 112855
                    20
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    22 czerwca 2010 18:41 | ID: 236720
                    Ja nie mam listy zakupów(chyba,że jakieś święta lub coś takiego) ale raczej nie kupuję rzeczy nieplanowanych.Patrzę na promocje,lubię pooglądać towary,ale najpierw pomyślę,a potem wkładam do koszyka.Raczej ciężko mnie skusić na cokolwiek.W odróżnieniu od moich synów!!!!Tym to wszystko się przyda:):):)