Rower czy lowel? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Rower czy lowel?

34odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 6690
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 czerwca 2010 16:10 | ID: 222306
    W jakim wieku Wasze dzieci zaczęły wymawiać głoskę "r"? Czytałam przed chwilą w artykułach naszej kaliope, że wymowę "r" opanowują 4-latki, ale brak tej zdolności w tym wieku nie powinien jeszcze niepokoić. Witek ma 4-lata i wciąż bliższy jest mu "lowel" niż rower.
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 czerwca 2010 16:13 | ID: 222307
      Lowel- to znaczy,  że kocha swój rower. Wszystko w jednym wyrazie, a nawet w obcym języku. Twój Syn, to mały geniusz 
      2%blokersSz
      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 czerwca 2010 16:15 | ID: 222309
        AlusiaSz napisał 2010-06-05 18:13:23
        Lowel- to znaczy,  że kocha swój rower. Wszystko w jednym wyrazie, a nawet w obcym języku. Twój Syn, to mały geniusz 
        Ha... o tym nie pomyślałam Perskie oko
        Użytkownik usunięty
          3
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 czerwca 2010 16:17 | ID: 222311
          joasia napisał 2010-06-05 18:15:31
          Ha... o tym nie pomyślałam Perskie oko
          Bo to ja jestem od takich rzeczy  Potrafię prawie wszystko usprawiedliwić. Najlepiej mi idzie usprawiedliwianie mojego obżarstwa. 
          2%blokersSz
          Użytkownik usunięty
            4
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 czerwca 2010 16:32 | ID: 222321
            Nasz zaczął bardzo wcześnie - chyba jeszcze przed 3 rokiem. Miał takie fajne "francuskie" r. Teraz też mu sie zdarza powiedzieć np. kororowe zamiast kolorowe, co brzmi mniej więcej "korrrorrrrowe".
            Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
            Avatar użytkownika monaaa71
            monaaa71Poziom:
            • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
            • Posty: 28735
            5
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 czerwca 2010 16:58 | ID: 222342
            asia,mikołaj też ma jeszcze lowel
            Użytkownik usunięty
              6
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 czerwca 2010 17:17 | ID: 222351
              Młody od samego początku wymawiał "r". Za to ma kłopot z literką "k" i "tocha tubusia" oraz chce "tulte" :)
              Mój mężczyzna nr 2
              Użytkownik usunięty
                7
                • Zgłoś naruszenie zasad
                5 czerwca 2010 17:24 | ID: 222355
                Od samego początku Mały mówi bardzo komunikatywnie z tym, że u nas od zawsze  r=j. Jest majchewka, mama Majta i jowej zamiast rowera i hujaaa zamiast huraaa!:) Wszystko wyraźnie ale r jeszcze zakonspirowane:)) Myślę, że poobserwujemy właśnie do 4r.ż.
                uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
                Avatar użytkownika Isabelle
                IsabellePoziom:
                • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
                • Posty: 21159
                8
                • Zgłoś naruszenie zasad
                5 czerwca 2010 17:31 | ID: 222357
                A my mamy problem z sz i cz:)
                Słońce wstało zwariowało...
                Użytkownik usunięty
                  9
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  5 czerwca 2010 17:36 | ID: 222359
                  My mamy problem ze słowem - mama.... 
                  2%blokersSz
                  Użytkownik usunięty
                    10
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    5 czerwca 2010 17:36 | ID: 222360
                    W zasadzie Mały mówi tylko "oj". 
                    2%blokersSz
                    Avatar użytkownika oliwka
                    oliwkaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                    • Posty: 161880
                    11
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    5 czerwca 2010 19:25 | ID: 222426
                    AlusiaSz napisał 2010-06-05 19:36:13
                    My mamy problem ze słowem - mama.... 
                    Aluś doczekasz się na to najpiękniejsze słowo... mama
                    Avatar użytkownika oliwka
                    oliwkaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                    • Posty: 161880
                    12
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    5 czerwca 2010 19:31 | ID: 222429
                    Oliwcia R zaczęła mówić coś koło 3 roku... z moimi synami  też było podobnie a córka przed 2 rokiem życia już wymawiała to ... R... bardzo ładnie...
                    Użytkownik usunięty
                      13
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      5 czerwca 2010 19:35 | ID: 222434
                      Karolina zaczęła i mówić i czytać bardzo wcześnie... Za to Julka zaniepokoiła nas bo dłuuugo "r" nie było a do tego jakby nie istnało "ch" za to najmilesz było "f"... I tak zamiast "ucha" było "ufo" z po pokoju latała "mufa"... I tak to się ciągnęło do 5 roku życia z hakiem... Wszystkie dzieci w przedszkolu mówiły pięknie i wyraźnie a Jula nie... Ale jak potem odkryła te brakujące literki to najsłynniejsze zdanie do dziś powtarzane brzmiało tak: "zaczekajcie bo redwo rezę..."
                      Bono animo es!
                      Avatar użytkownika 2iza
                      2izaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
                      • Posty: 1522
                      14
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      5 czerwca 2010 21:18 | ID: 222492
                      hehe ,ale sie usmiałam dzieci to mają czasmi rózne dziwne zachowanie nie koniecznie związane z jakimis zaburzeniami. Mój chrzesniak chyba zamiast w mówił h i jak pojechałam do nich z męrzem krzyczał od progu o hujek przyjechał ,cześć hujek :P Trwało to krótko ,ale smiechu było sporo. Za to mój mały dosyć opornie odnosi się do mówienia ,duzo wyrazów już zna i nawet coś tam sobie złozy czasami ,ale częścioej mówi wiązanki po swojemu ,a ja ... nie pozostaje mi nic innego jak prztakiwać .
                      Avatar użytkownika monaaa71
                      monaaa71Poziom:
                      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                      • Posty: 28735
                      15
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      6 czerwca 2010 05:55 | ID: 222534
                      Mama Tymka napisał 2010-06-05 19:17:46
                      Młody od samego początku wymawiał "r". Za to ma kłopot z literką "k" i "tocha tubusia" oraz chce "tulte" :)
                      "k" mikołaj tez zastępuje "t"
                      Avatar użytkownika Isabelle
                      IsabellePoziom:
                      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
                      • Posty: 21159
                      16
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      6 czerwca 2010 06:57 | ID: 222541
                      hehehhe "redwo rezę" i "zamiast wujek - hujek" normalnie się uśmialam:D Przeczytałam Cioci i razem się smiejemy:D
                      Słońce wstało zwariowało...
                      Avatar użytkownika soniavenir
                      soniavenirPoziom:
                      • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
                      • Posty: 1183
                      17
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      6 czerwca 2010 07:07 | ID: 222542
                      Ala skończyła 4 lata pod koniec marca no i nadal jest "lowel"
                      Berło to taki królewski patyk
                      Avatar użytkownika a1410
                      a1410Poziom:
                      • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
                      • Posty: 1981
                      18
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      6 czerwca 2010 08:59 | ID: 222598
                      Do wieku 7 lat to normalne. Problem zaczyna być poważniejszy, gdy po ich ukończeniu dziecko dalej robi błędy w wymowie. Wtedy pomoc logopedy jest już niezbędna po to, żeby nie wyrósł na następną Głonkewicz-Walz czy inną Ninę Tełentiew...
                      Avatar użytkownika monaaa71
                      monaaa71Poziom:
                      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                      • Posty: 28735
                      19
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      6 czerwca 2010 09:42 | ID: 222618
                      a1410 napisał 2010-06-06 10:59:06
                      Do wieku 7 lat to normalne. Problem zaczyna być poważniejszy, gdy po ich ukończeniu dziecko dalej robi błędy w wymowie. Wtedy pomoc logopedy jest już niezbędna po to, żeby nie wyrósł na następną Głonkewicz-Walz czy inną Ninę Tełentiew...
                      Avatar użytkownika monaaa71
                      monaaa71Poziom:
                      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                      • Posty: 28735
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      6 czerwca 2010 09:43 | ID: 222619
                      soniavenir napisał 2010-06-06 09:07:29
                      Ala skończyła 4 lata pod koniec marca no i nadal jest "lowel"
                      a miki na początku marca 4