wychowanie bezstresowe
- Zarejestrowany: 01.10.2008, 08:53
- Posty: 59
jestem ciekawa waszych opinii na ten temat: czy wychowujecie dzieci bezstresowo czy nie i dlaczego? :)
- Zarejestrowany: 30.09.2008, 20:48
- Posty: 98
- Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
- Posty: 378
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
- Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
- Posty: 1459
- Zarejestrowany: 29.04.2008, 12:21
- Posty: 253
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:42
- Posty: 706
- Zarejestrowany: 12.09.2008, 10:58
- Posty: 32
- Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
- Posty: 378
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wyciągam bardzo ciekawy wątek.
Co sądzicie o bezstresowym wychowaniu?
A ja bezstresowo wychowac dziecko aby nie zbłądziło w wieku pietnastu lat i nie popadło w złe towarzystwo, narkotyki, alkoholizm, rzuciło szkoły.. nie wspomnę o gorszych rzeczach które dotykają nasze dzieci..
- Zarejestrowany: 09.05.2014, 17:27
- Posty: 13
Moim zdaniem wszystko trzeba robić po prostu z głową, z jednej strony dawać dziecku swobodę, ale z drugiej powinno znać granice i wiedzieć co mu wolno a co nie. Nie może tak być że w pewnym momencie dziecko zacznie wychowywać rodziców, a tak się dzieje kiedy rodzice za bardzo pojmuja sens bezstresowego wychowania.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A co znaczy według was, ,,kochać rozumnie" ? Jak to się ma do wychowania bezstresowego?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
A co znaczy według was, ,,kochać rozumnie" ? Jak to się ma do wychowania bezstresowego?
Kochać rozumnie, to kochac mądrze..Stawiać granice, ale pozwalać na samodzielność. Karać dziecko, ale nie upokarzać. Prowadzić przez zycie tak, aby dziecko mogło poczuć konsekwencje swojego postępowania na własnej skórze, ale uchronić przed powaznymi błędami( zadarcie z prawem itd). dać zyć swoim zyciem, ale je " z daleka" kontrolować..No i być w poblizu, aby dziecko wiedziało, że w każdej chwili, w każdym momencie, o każdej porze może na nas- rodziców liczyć...
Wychowanie dziecka, mądre wychowanie, to praca na całe życie...
nie wierze w bezstresowe wychowanie dzieci :) odeszlo dawno do lamusa,moim zdaniem
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Beztresowe wychowanie prowadzi do ostatnich sytuacji jakie wczoraj widziałam w TV... w autobusie kilkoro nastolatków awanturuje się, reaguje tylko osoba niewidoma i nikt mu nie pomaga, idącą chodnikiem kobietę atakuje młody chłopak, kopie ją bez powodu i odchodzi z rękami w kieszeniach, jakby nic się nie stało...
Ci młodzi ludzie mają rodziców, chodzili do szkół czy nadal chodzą... to jak zachowują się w innych miejscach jeśli taki "brutalny" sposób bycia pokazują w miejscach publicznych... Strach się bać spotkać takich "łobuzów" w jakimś ustronnym miejscu...