Dziwne,zaskakujące,niestosowne a może śmieszne pytania dzieci - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Dziwne,zaskakujące,niestosowne a może śmieszne pytania dzieci

27odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 15631
Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 marca 2012 13:13 | ID: 762587

Byłam kiedyś na cmentarzu z 5-letnim synem mojego kuzyna. Jego zainteresowanie wzbudził nagrobek ze zdjęciem młodego mężczyzny obok, którego zgromadziła się rodzina. Przyglądał się,przyglądał,kiedy ja podlewałam kwiaty. Wreszcie powiedział - ten pan na zdjęciu jest bardzo młody. Wytłumaczyłam mu, że czasami się tak zdarza. Młody jednak nie odpuszczał i zapytał dość głośno : A na co ON zdechł??? {#lang_emotions_surprised}

Czułam jak robię się czerwona, nie wiedziałam,czy powinnam przeprosić, coś powiedzieć...

Młodego odciągnęłam na bok i dałam lekcję stosownego stosowania słów.

Mieliście przypadki pytań dzieci,które utkwiły wam w pamięci???

Avatar użytkownika basiula11
basiula11Poziom:
  • Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
  • Posty: 1876
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 marca 2012 20:30 | ID: 762823

Moja Jula ostatnio pyta się

Czy jak Kuba się nie myje to go też pisiora piecze?!

Cóż temat rzeka....

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 marca 2012 20:39 | ID: 762835

    Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".

    Avatar użytkownika kwadracik
    kwadracikPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
    • Posty: 11242
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 marca 2012 20:44 | ID: 762842
    Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

    Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


    I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 marca 2012 20:49 | ID: 762847
      kwadracik (2012-03-19 21:44:46)
      Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

      Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


      I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

      Normalnie już się nie mogę doczekać takich pytań od Szymusia hihi.

      Avatar użytkownika Marietka
      MarietkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
      • Posty: 28005
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 marca 2012 20:51 | ID: 762849
      Ania_29 (2012-03-19 21:49:33)
      kwadracik (2012-03-19 21:44:46)
      Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

      Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


      I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

      Normalnie już się nie mogę doczekać takich pytań od Szymusia hihi.


      to najpierw bedziesz miala pytanie-A CIO TO?????


      my teraz to mamy. mala przychodzi z 5 ksiazkami i leci- a cio to???!!!{#lol}

      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 marca 2012 20:55 | ID: 762851
        Marietka (2012-03-19 21:51:27)
        Ania_29 (2012-03-19 21:49:33)
        kwadracik (2012-03-19 21:44:46)
        Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

        Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


        I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

        Normalnie już się nie mogę doczekać takich pytań od Szymusia hihi.


        to najpierw bedziesz miala pytanie-A CIO TO?????


        my teraz to mamy. mala przychodzi z 5 ksiazkami i leci- a cio to???!!!{#lol}

        Łomatko, pewnie nieraz pożałuję, że hurtowo kupuję mu książeczki hehe, ma ich już ze 40. Będzie miał z czego mamusię przepytywać ;)

        Avatar użytkownika Marietka
        MarietkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
        • Posty: 28005
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 marca 2012 20:58 | ID: 762853
        Ania_29 (2012-03-19 21:55:35)
        Marietka (2012-03-19 21:51:27)
        Ania_29 (2012-03-19 21:49:33)
        kwadracik (2012-03-19 21:44:46)
        Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

        Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


        I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

        Normalnie już się nie mogę doczekać takich pytań od Szymusia hihi.


        to najpierw bedziesz miala pytanie-A CIO TO?????


        my teraz to mamy. mala przychodzi z 5 ksiazkami i leci- a cio to???!!!{#lol}

        Łomatko, pewnie nieraz pożałuję, że hurtowo kupuję mu książeczki hehe, ma ich już ze 40. Będzie miał z czego mamusię przepytywać ;)

        no chyba ze czesc wczesniej zje, albo zniszczy...


        u nas mala troche niszczy ksazki{#kwasny}

        Użytkownik usunięty
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 marca 2012 21:02 | ID: 762855
          Marietka (2012-03-19 21:58:28)
          Ania_29 (2012-03-19 21:55:35)
          Marietka (2012-03-19 21:51:27)
          Ania_29 (2012-03-19 21:49:33)
          kwadracik (2012-03-19 21:44:46)
          Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

          Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


          I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

          Normalnie już się nie mogę doczekać takich pytań od Szymusia hihi.


          to najpierw bedziesz miala pytanie-A CIO TO?????


          my teraz to mamy. mala przychodzi z 5 ksiazkami i leci- a cio to???!!!{#lol}

          Łomatko, pewnie nieraz pożałuję, że hurtowo kupuję mu książeczki hehe, ma ich już ze 40. Będzie miał z czego mamusię przepytywać ;)

          no chyba ze czesc wczesniej zje, albo zniszczy...


          u nas mala troche niszczy ksazki{#kwasny}

          Póki co "szanuje" (tzn nie przychodzą mu do głowy mysli destrukcyjne), ale prawie wszystkie ma tekturowe, więc w miarę odporne póki co :)

          Avatar użytkownika Marietka
          MarietkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
          • Posty: 28005
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 marca 2012 21:04 | ID: 762857
          Ania_29 (2012-03-19 22:02:47)
          Marietka (2012-03-19 21:58:28)
          Ania_29 (2012-03-19 21:55:35)
          Marietka (2012-03-19 21:51:27)
          Ania_29 (2012-03-19 21:49:33)
          kwadracik (2012-03-19 21:44:46)
          Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

          Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


          I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

          Normalnie już się nie mogę doczekać takich pytań od Szymusia hihi.


          to najpierw bedziesz miala pytanie-A CIO TO?????


          my teraz to mamy. mala przychodzi z 5 ksiazkami i leci- a cio to???!!!{#lol}

          Łomatko, pewnie nieraz pożałuję, że hurtowo kupuję mu książeczki hehe, ma ich już ze 40. Będzie miał z czego mamusię przepytywać ;)

          no chyba ze czesc wczesniej zje, albo zniszczy...


          u nas mala troche niszczy ksazki{#kwasny}

          Póki co "szanuje" (tzn nie przychodzą mu do głowy mysli destrukcyjne), ale prawie wszystkie ma tekturowe, więc w miarę odporne póki co :)

          nasze tez tekturowe...


          ostatno przychodzi z ksiazka o Kucykach a w niej baloniki byly i za wszelka cene chce te baloniki wyciagnac z niej... oj smiechu mamy  z niej{#lol}

          Avatar użytkownika dagmara_84
          dagmara_84Poziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
          • Posty: 1820
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          19 marca 2012 21:09 | ID: 762862
          basiula11 (2012-03-19 21:30:22)

          Moja Jula ostatnio pyta się

          Czy jak Kuba się nie myje to go też pisiora piecze?!

          Cóż temat rzeka....

          He - dobre. A  człowieka zatyka i zanim go odetka to już nowe pytanie leci :)

          Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

          Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".

          kwadracik (2012-03-19 21:44:46)
          Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

          Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".


          I weź dziecku wytłumacz :-).Mnie Piotr zapytał kiedyś czy zwierzęta mają pępek...Wszystkie,jak leci..

          Czas się dokształcać w kwestiach przyodniczych zatem - i pewnie w wielu wielu wielu innych kwestiach,bo nigdy nie wiemy co masznym dzieciom do głowy przyjdzie :)

          Avatar użytkownika soniavenir
          soniavenirPoziom:
          • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
          • Posty: 1183
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 marca 2012 13:08 | ID: 763264
          Odp. na: #2
          Ania_29 (2012-03-19 21:39:23)

          Szymuś co prawda pytań nie zadaje, ale koleżanka mi ostatnio opowiadała jak jej niespełna trzyletnia córeczka (po tym jak dostała wielką maskotkę - kaczuszkę od babci) zapytała: "Mamusiu, a kacuski nie słysom"? Koleżanka na to "słyszą kochanie, wszystkie zwierzątka słyszą, a dlaczego pytasz?". "No bo kacuski nie mają uskuw". Przyniosła jej pluszowego pieska i pluszowego misia i pokazała: "Zobac, miś i piesek mają uska, to słysom, a kacuska nie ma".

          Malutka ma zupełną rację{#zeby}

          Avatar użytkownika Alina63
          Alina63Poziom:
          • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
          • Posty: 18946
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 marca 2012 15:38 | ID: 763357

          Dzisiaj dziecko opowiadało mi na temat kontroli drogowej . Dowiedziałam się , że pan policjant kazał jej tatusiowi dmuchać w linijkę ...

          Avatar użytkownika kwadracik
          kwadracikPoziom:
          • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
          • Posty: 11242
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 marca 2012 15:41 | ID: 763361
          Alina63 (2012-03-20 16:38:30)

          Dzisiaj dziecko opowiadało mi na temat kontroli drogowej . Dowiedziałam się , że pan policjant kazał jej tatusiowi dmuchać w linijkę ...


          {#rotfl}

          Użytkownik usunięty
            14
            • Zgłoś naruszenie zasad
            20 marca 2012 16:07 | ID: 763371

            Z opowiadań mojej mamy.Mnie nie było na świacie jeszcze.
            Urodziła się moja siostra,a 2 letni wtedy brat zadał mamie pytanie jak przebierała Anie:Mamo a cym dzidzia będzie siusiac jak nie ma pisiolka???????????

            dagmara_84 (2012-03-19 14:13:51)

            Byłam kiedyś na cmentarzu z 5-letnim synem mojego kuzyna. Jego zainteresowanie wzbudził nagrobek ze zdjęciem młodego mężczyzny obok, którego zgromadziła się rodzina. Przyglądał się,przyglądał,kiedy ja podlewałam kwiaty. Wreszcie powiedział - ten pan na zdjęciu jest bardzo młody. Wytłumaczyłam mu, że czasami się tak zdarza. Młody jednak nie odpuszczał i zapytał dość głośno : A na co ON zdechł??? {#lang_emotions_surprised}

            Czułam jak robię się czerwona, nie wiedziałam,czy powinnam przeprosić, coś powiedzieć...

            Młodego odciągnęłam na bok i dałam lekcję stosownego stosowania słów.

            Mieliście przypadki pytań dzieci,które utkwiły wam w pamięci???

            Może tak powiedział nie świadomie.Częsciej mógł słyszeć że jakieś zwierzątko zdechło i dlatego tak powiedział.
            Ale zapewne wstydu jakiego doznałaś to "twoje" .

            Avatar użytkownika dagmara_84
            dagmara_84Poziom:
            • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
            • Posty: 1820
            15
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 marca 2012 10:55 | ID: 763819
            joannasrs (2012-03-20 17:07:49)

            Z opowiadań mojej mamy.Mnie nie było na świacie jeszcze.
            Urodziła się moja siostra,a 2 letni wtedy brat zadał mamie pytanie jak przebierała Anie:Mamo a cym dzidzia będzie siusiac jak nie ma pisiolka???????????

            dagmara_84 (2012-03-19 14:13:51)

            Byłam kiedyś na cmentarzu z 5-letnim synem mojego kuzyna. Jego zainteresowanie wzbudził nagrobek ze zdjęciem młodego mężczyzny obok, którego zgromadziła się rodzina. Przyglądał się,przyglądał,kiedy ja podlewałam kwiaty. Wreszcie powiedział - ten pan na zdjęciu jest bardzo młody. Wytłumaczyłam mu, że czasami się tak zdarza. Młody jednak nie odpuszczał i zapytał dość głośno : A na co ON zdechł??? {#lang_emotions_surprised}

            Czułam jak robię się czerwona, nie wiedziałam,czy powinnam przeprosić, coś powiedzieć...

            Młodego odciągnęłam na bok i dałam lekcję stosownego stosowania słów.

            Mieliście przypadki pytań dzieci,które utkwiły wam w pamięci???

            Może tak powiedział nie świadomie.Częsciej mógł słyszeć że jakieś zwierzątko zdechło i dlatego tak powiedział.
            Ale zapewne wstydu jakiego doznałaś to "twoje" .

            Wytłumaczenie róznic między dzieczynkami a chłopcami to niezłe wyzwanie dla rodziców.

            A z tym zwierzątkiem to prawda- mały słyszałam jak ostatnio sąsiad tak o swoim psie powiedział. Dzieci tak dużo słyszą !!!

            Avatar użytkownika o.lena
            o.lenaPoziom:
            • Zarejestrowany: 04.08.2011, 07:24
            • Posty: 15
            16
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 marca 2012 12:35 | ID: 763964

            Tłumaczenie dzieciom rożnic damsko męskich to nie lada wyzwanie:) Pamiętam, że moja córka  jescze nie potrafiła dobrze mowić, byliśmy ze znajomymi na działce, dzieci na golasa w basenie, a Milena biegała za kolegą i wołała tylko "Cio to Kacpel ma?" Te pytania o różnice płci chyba nigdy się nie skończą....

            Znacie jakies ciekawe strony, gdzie można znleśc odowiedzi na różne kłopotliwe pytania dzieci?

            Avatar użytkownika monaaa71
            monaaa71Poziom:
            • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
            • Posty: 28735
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 marca 2012 12:39 | ID: 763974

            Marcel miał okres,że domagał się,żebym mu pokazała swojego siusiaka :) a jak odpowiadałam,że nie mam to już w ogóle był coraz ciekawszy :))) ale jakoś wytłumaczyłam... :)))

             

            dawno,gdy Mikołaj był młodszy i na placu spotkała starszą koleżankę,która mu powiedziała,że jej babcia jest w niebie patrzył w chmury i dopytywał gdzie,bo jakoś na niebie nie zauważył...

             

            Avatar użytkownika monaaa71
            monaaa71Poziom:
            • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
            • Posty: 28735
            18
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 marca 2012 12:40 | ID: 763975

            a mały kilka dni temu pyta mnie wprost: mama,a czemu Ty masz duże cycti? :)))))))

            wryło mnie i męża :))) mówię,że kobiety mają piersi,biust,cycki... :)))

            Avatar użytkownika o.lena
            o.lenaPoziom:
            • Zarejestrowany: 04.08.2011, 07:24
            • Posty: 15
            19
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 marca 2012 12:47 | ID: 763982

            Mnie kiedyś mała zapytała czy jak urośnie to tez jej kupie cycnik taki jak ja mam?:)

            Avatar użytkownika monaaa71
            monaaa71Poziom:
            • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
            • Posty: 28735
            20
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 marca 2012 12:50 | ID: 763987
            o.lena (2012-03-21 13:47:48)

            Mnie kiedyś mała zapytała czy jak urośnie to tez jej kupie cycnik taki jak ja mam?:)

            {#lol}