Dziecko w kuchni - czy to może się udać? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Dziecko w kuchni - czy to może się udać?

32odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 9193
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 lipca 2011 15:45 | ID: 597167

    Zastanawiam się, czy Wasze pociechy pomagają Wam w kuchni? Czy też przygotowujac posiłki, zapewniacie maluchom inne zajęcie? Co taki kilkulatek może robić w kuchni, by poczuł się ważny?

    Świetne rady znalazłam w artykule:

    Zaproście mnie do kuchni

    eDziecko.pl

    Okazuje się, że już 3-4 latek może robić szaszłyki, kanapki czy wyrabiać ciasto na pizzę:)

    Julka często towarzyszy mi w kuchni, bo przekonałam się, że zaangażowanie jej w pracę przynosi znacznie lepsze efekty, niz próby znalezienia jej na ten czas innego zajęcia :)

    Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
    • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
    • Posty: 7326
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 listopada 2011 11:26 | ID: 682933

    Łukasz uwielbia pomagać w kuchni, bałaganu oczywiście est pełno, ostatio pączki robił, tylko marmolada z ciastem się pomieszała.

    Avatar użytkownika @
    @Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.11.2011, 21:38
    • Posty: 128
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2011 22:03 | ID: 712456

    Chyba każde dziecko cieszy się kiedy może pomóc w kuchni moje jest jeszcze za małe ale mój siostrzeniec jak tylko zostaje u mnie na dzień czy dwa, zawsze chętnie pomaga robić obiad ciasto czy cokolwiek, dziecko czuje się ważne wtedy i potrzebne, a to jest wspaniałe, ten piękny uśmiech jak się uda coś zrobić

    Avatar użytkownika aniusia03
    aniusia03Poziom:
    • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
    • Posty: 3358
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2011 22:18 | ID: 712465

    Ja z Jasiem i Antkiem (wtedy 5 i 6 lat) piekłam ciastka kruche (zrsztą te, co dodałam do naszych przepisów).

    Największą frajdę mieli z wybierania foremek do ciasteczek (a mam ich 100,więc mieli w czym wybierać), wycinania ciastek, wałkowania ciasta,no i wyżeranie surowego ciasta - bo jest słodkie i smaczne i sama to czasem robię. Albo wyjadanie cukru pudru oślinionym paluszkiem:).

     

    Teraz chlopaki mają 7 i 8lat. Ostatnio byliśmy u nich i byli sami z dziadkiem (95lat). I ten 8-letni mówi zaraz wrócę, po czym zniknął w spiżarni. Pojawiał się tylko co jakiś czas i dzwonił do mamy.

    Po 10 minutach wyszedł z miską sałatki owocowej : banany, gruszki, brzoskwinie, ananasy ułożone warstwowo w przezroczystej misce.

    Byłam w szoku, że tak ładnie sam to zrobił. Jasiu jest pedantem wręcz od urodzenia, kosteczki owoców były więc równe (nawet ja tak ładnie nie kroję). Konsultacje telefoniczne z mamą (jak nam potem zdradziła) dotyczyły jedynie: gdzie ma tę miskę i gdzie jest otwieracz do puszek.Myślę, że będzie z niego dobry kucharz:).

     

     

    Ostatnio edytowany: 27.12.2011, 22:19, przez: aniusia03
    Avatar użytkownika Bastianka
    BastiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 30.09.2011, 09:47
    • Posty: 304
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 grudnia 2011 10:38 | ID: 712691

    Ciekawy artykuł. Przyznam szczerze, że do tej pory młody nie pomagał mi w kuchni (chociaż często rwał się do pomocy), ale na te Święta dostał 'dziecęcych pomocników kuchennych' od Mikołaja, więc na pewno wkróce je wypróbujemy, bo wyglądają świetnie!

    Avatar użytkownika natasza13
    natasza13Poziom:
    • Zarejestrowany: 19.12.2011, 12:38
    • Posty: 23
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 grudnia 2011 10:45 | ID: 712699
    Bastianka (2011-12-28 11:38:21)

    Ciekawy artykuł. Przyznam szczerze, że do tej pory młody nie pomagał mi w kuchni (chociaż często rwał się do pomocy), ale na te Święta dostał 'dziecęcych pomocników kuchennych' od Mikołaja, więc na pewno wkróce je wypróbujemy, bo wyglądają świetnie!

     


    Rzeczywiście wyglądają super!! :)) A gdzie takie kupię? 

    Ostatnio edytowany: 28.12.2011, 10:46, przez: natasza13
    Avatar użytkownika Bastianka
    BastiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 30.09.2011, 09:47
    • Posty: 304
    26
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 grudnia 2011 11:20 | ID: 712731

    Natasza13, tak jak pisałam, młody je dostał od "Mikołaja", ale na pudełku mają nazwę Headcheffs, jak wpisuję w google to mi wyskakuje chociażby sklep internetowy [wymoderowano] (miałam przyjemność stamtąd zamawiać - wszystko w jak najlepszym porządku, nie ma się co bać). Może smyku takie będą?

    Ostatnio edytowany: 02.01.2012, 18:50, przez: centaurek
    Użytkownik usunięty
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 grudnia 2011 04:19 | ID: 713516

      Ja ciagle mowie i powtarzam, moze sie udac. Na świeta mała wycinała ciasteczka. Potem układała na blaszce. A pare dni pozniej, dekorowała po swojemu. No serce mi skacze, jak widze jak jej sie to podoba i jaka jest chetna;)

      Avatar użytkownika linkakaro
      linkakaroPoziom:
      • Zarejestrowany: 02.01.2012, 12:53
      • Posty: 4
      28
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 stycznia 2012 14:59 | ID: 716976

      pewnie,że może sie udać .


      Karolka już ma za sobą :

      robienie kanapek -smarowala chlebek maslem ,potem układala warzywka wedlinke


      robienie ciastek -wałkowanie,wycinanie,smarowanie


      robienie krokietów -nakladala farsz 


      i wiele innych 


      Lubi pomagac .

      Użytkownik usunięty
        29
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 lutego 2012 04:38 | ID: 738609

        Po raz kolejny dowód na to, ze dziecko w kuchni - to może się udać! :

        https://www.familie.pl/gallery/Zuzia-i-walek-idealnie-rozwalkowane-ciasto,imagecomments-21142.html

        Użytkownik usunięty
          30
          • Zgłoś naruszenie zasad
          3 lutego 2012 06:19 | ID: 738614
          JUICYfruit s (2012-02-03 05:38:43)

          Po raz kolejny dowód na to, ze dziecko w kuchni - to może się udać! :

          https://www.familie.pl/gallery/Zuzia-i-walek-idealnie-rozwalkowane-ciasto,imagecomments-21142.html

          Zuzia ma talent:)

          Użytkownik usunięty
            31
            • Zgłoś naruszenie zasad
            3 lutego 2012 09:47 | ID: 738778

            Oczywiście!
            sianie rzeżuchy na talerzyku
            pieczenie sypanej szarlotki i ciasteczek
            robienie budyniu, galaretki
            robienie kanapek

            Avatar użytkownika AnnikaK
            AnnikaKPoziom:
            • Zarejestrowany: 16.10.2012, 19:28
            • Posty: 3
            32
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 października 2012 19:42 | ID: 847023

            Ja z moją córką robimy desery. Przyznam, że z początku ciężko mi było się przemóc i bardzo się stresowałam, że coś zniszczy, zrobi sobie krzywdę itp.

            Ostatnio robiłyśmy cupcake :) Ona wrzucała składniki do swojej miski i mieszała swoimi akcesoriami (zamieszczam zdjęcie poniżej). Ja wrzucałam do swojej miski i mieszałam mikserem. Zabawy było co nie miara przy dekorowaniu. Nie muszę chyba mówić, że ciastka zniknęły z talerza w 5 minut :) Sprzątania w kuchni było wiele, ale warto spędzić z dzieckiem czas w kuchni. Tak sobie myślę, że w całej gonitwie tygodniowej, weekend to dobry czas, żeby tworzyć dziecku słodkie wspomnienia. :) Najlepszą zabawą dla Z, jest ubijanie krową piany na sztywno :))