Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje nam rewolucję w systemie oświaty. Od września mają zniknąć Kuratoria oświaty oraz Centralne i Okręgowe Komisje Egzaminacyjne. W zamian przy Urzędach Wojewódzkich mają powstać nowe komórki tzw. Regionalne Ośrodki Jakości Edukacji. One będą nadal nadzorować przebieg egzaminów w regionie i prace administracyjne z tym związane. Do tego przejmą po zlikwidowanych kuratoriach zadania dotyczące sprawdzania jakości pracy szkół. Będą robić to, co teraz należy do części wizytatorów z kuratorium, czyli: weryfikować, czy placówki realizują program nauczania i jakimi metodami. Będą też analizować wyniki egzaminów i tym samym oceniać efektywność nauczania.
Gazeta Wyborcza Białystok
Przy takiej rewolucji nie da się uniknąć zwolnień i część pracowników kuratoriów i komisji egzaminacyjnych będzie musiała sobie poszukać nowego zajęcia...
Czy taka rewolucja w szkolnictwie wyjdzie nam na dobre?

nie podobają mi się te rewolucje.. i po co to zmieniać? Jak i tak tym samym będą się zajmować? mózgi im się już lansują od tej władzy, nie mają, co wymyślać... niech lepiej zmienią system oceniania lub system nauczania, tak jak jest to za granicami, a nie kuratoria likwidują


