Wątek:
kurs technik pamięciowych, czy warto posłać dziecko ?
6odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4007Gabrysia30Poziom:
- Zarejestrowany: 20.06.2010, 19:35
- Posty: 3
Witam Was, chciałabym się poradzić w sprawie kursów doskonalących przyswajanie wiedzy, skuteczniejsze zapamiętywanie dla dzieci z klas gimnazjalnych oraganizowane przez różnego rodzaju ośrodki w ramach zajęć poza lekcyjnych. Czy macie z tym jakieś doświadczenie, czy takie kursy coś dziecku dają. Mam dylemat, córka przyniosła mi do domu jakiś bilecik z informacją, że ktoś z tych kursów może mnie odwiedzić w domu. Ile to może kosztować ? Czy znacie taka firmę Optimum, która robi takie kursy ? Podzielcie się proszę informacją jeśli na ten temat posiadacie.
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
1
Nie znam grupy takiej, o jakiej piszesz.
Wiesz, takie techniki mogłyby być przydatne, jednak w nich zalezy duzo - od ucznia - czy będzie z nich korzystać.
Wiele technik znajdziesz opisamych w necie, sa tez książeczki na ten temat.
http://www.optimum.edu.pl/glowna.htm
Link do strony tej firmy. o której piszesz.
Gabrysia30Poziom:
- Zarejestrowany: 20.06.2010, 19:35
- Posty: 3
3
Odpowiedź na #2
Dziękuję, na stronkę w pierwszej kolejności dotarłam, szukam jednak obiektywnej informacji jak to wygląda, od kogoś kto tam dzieci posłał.BabyFantPoziom:
- Zarejestrowany: 22.06.2010, 07:56
- Posty: 10
4
Mimo wszystko przydałoby się więcej opinii na temat tych kursów techniki pamięciowej,czy sa naprawdę skuteczne?
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
5
Pamietam ,ze mi kiedys tez proponowano taki kurs ,że strachu przed naciaganiem nie skorzystałam ,a teraz żałuję bo nie mogę Wam pomóc :D
Gabrysia30Poziom:
- Zarejestrowany: 20.06.2010, 19:35
- Posty: 3
6
Odpowiedź na #5
No właśnie, też się tego obawiam, że też ktoś może chcieć mnie naciągnąć na zbędny wydatek. Zdaje sobie sprawę z tego, że sukces też zależy od zaangażowania uczestnika ale oczekuję się jednak od takiego trenera umiejętności wzbudzenia w dziecku zainteresowania i chęci do poznawania czegoś nowego co można w szkole wykorzystać dla lepszych wyników. Ale to tylko teoretyzowanie, jak to jest w rzeczywistości i czy nie jest to tylko próba "wyłudzenia" pieniędzy za nic nie warty produkt, tego nie wiem. Może ktoś się jednak znajdzie kto mógłby to zrewidować mając własne doświadczenie ?