Wystawianie ocen na półrocze.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U nas się już zaczęło. Jak narazie jestem zadowolona. Mati ma lepsze oceny niż w poprzedniej klasie!!!!! Bardzo się z tego cieszę. U młodego zaś ocena będzie opisowa.
A u Waszych dzieci nauczyciele wystawiają już oceny na półrocze? Czy jesteście zadowoleni z wyników swoich pociech?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Córka jeszcze na temat ocen semestralnych u Oliwki nie mówiła... to nie wiem czy już są wystawione czy też nie... Mam nadzieję, że będą pozytywne...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Córka jeszcze na temat ocen semestralnych u Oliwki nie mówiła... to nie wiem czy już są wystawione czy też nie... Mam nadzieję, że będą pozytywne...
Grazynko w klasach 1-3 oceny są opisowe. A Oliwka do której klasy chodzi???
- Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
- Posty: 4400
Dużo stresu przed dziećmi. Jak pomagać im w tym czasie?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Córka jeszcze na temat ocen semestralnych u Oliwki nie mówiła... to nie wiem czy już są wystawione czy też nie... Mam nadzieję, że będą pozytywne...
Grazynko w klasach 1-3 oceny są opisowe. A Oliwka do której klasy chodzi???
Do II-giej - tak wiem... w klasie pierwszej miała opisową i na pewno w drugiej będzie tak samo...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dużo stresu przed dziećmi. Jak pomagać im w tym czasie?
Rozmowa może sporo wnieść, nasz spokój również poamaga dzieciakom się uspokoić. Znam mamę, która na samą myśl o tym, że jej córka dostanie trójke dostawała szału...Dziecko bało mówić się o swoich ocenach. Akceptacja ocen dziecka to podstawa:)
No, i starszaki juz nie biorą tak bardzo do głowy ocen na półrocze;) Wiem po Matim;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dużo stresu przed dziećmi. Jak pomagać im w tym czasie?
Oliwk bardzo lubi chodzić do szkoły i tym samym uczyć się... nie trzeba "zaganiać" jej do lekcji bo wie, że po obiedzie ma je odrobić i wieczorkiem może pobawić się..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dużo stresu przed dziećmi. Jak pomagać im w tym czasie?
Rozmowa może sporo wnieść, nasz spokój również poamaga dzieciakom się uspokoić. Znam mamę, która na samą myśl o tym, że jej córka dostanie trójke dostawała szału...Dziecko bało mówić się o swoich ocenach. Akceptacja ocen dziecka to podstawa:)
No, i starszaki juz nie biorą tak bardzo do głowy ocen na półrocze;) Wiem po Matim;)
O tak, niektóre matki tak przeżywają niższe oceny dzieci jakby od tego nie wiem co zależało... a dziecko musi być przygotowane na różne sytuacje...
To prawda ZANETKO, że im starsi uvczniowie to inaczej do ocen niższych czy semestralnych podchodzą...
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
To szczególnie cieszy...
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
ja pamiętam jak starałam się jak najlepiej uczyc po to, aby ucieszyć rodziców. W sumie nigdy mnie nie chwaliimimo, że miałam świadectwa z czerwonym paskiem i wyróżnienia. Brakowało mi ich pochwał. Czasami mówię do nich, że czemu ne chwalili mnie, to odpowiadaja "dobrze sie zawsze uczyłaś, to byliśmy spokojni".
W przyszłości na pewno będe chwaliła synka za jego dobre oceny i osiągnięcia, bo wiem, że dziecko potrzebuje tego.
- Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
- Posty: 4400
O to gratulujemy! :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
ja pamiętam jak starałam się jak najlepiej uczyc po to, aby ucieszyć rodziców. W sumie nigdy mnie nie chwaliimimo, że miałam świadectwa z czerwonym paskiem i wyróżnienia. Brakowało mi ich pochwał. Czasami mówię do nich, że czemu ne chwalili mnie, to odpowiadaja "dobrze sie zawsze uczyłaś, to byliśmy spokojni".
W przyszłości na pewno będe chwaliła synka za jego dobre oceny i osiągnięcia, bo wiem, że dziecko potrzebuje tego.
Pochwały motywują dzieci;)
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Mloda raport z pierwszego półrocza przyniosła tuż przed świętami. Z ocen jesteśmy zadowoleni i my i ona, nawet rektor szkoly pochwalil ja ;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U nas pierwsze półrocze zawsze wychodzi świetnie za to po feriach w ubiegłym roku pani nie mogła ogarnąć całej klasy, za dużo wolnego było nikomu się uczyć nie chciało. W dodatku pani chorowała mieli zastępsto a to też dobrze nie wpływa na dzieci..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U nas pierwsze półrocze zawsze wychodzi świetnie za to po feriach w ubiegłym roku pani nie mogła ogarnąć całej klasy, za dużo wolnego było nikomu się uczyć nie chciało. W dodatku pani chorowała mieli zastępsto a to też dobrze nie wpływa na dzieci..
U nas tak było z angielskim. Pierwsze półrocze jedna Pani, drugie półrocze inna Pani...Ciężko było dzieciom się przestawić.
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
oj jak to dawno temu było... oceny wystawiane ,to i czasem wyciągnać się trzeba było ,i coś tam nadrobić ,żeby ta ocena lepsza była i jakoś to szło jednak mama nie zawsze była zadowolona oj działo sie , a jak człowiek naaprawdę sie postarał ,to dusza pod niebo ulatywała i mama humor lepszy miała
nie było ,aż tak źle ,ale zawsze mogło być lepiej
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U Matiego większość ocen już wystawiona;)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mamy wszystkie oceny wystawione:) I jestem bardzo zadowolona:) A ja u Waszych dzieci?
Mamy wszystkie oceny wystawione:) I jestem bardzo zadowolona:) A ja u Waszych dzieci?
Też jestem zadowolona.Córka się zawzięła,poprawiła oceny i załapie się na stypendium a młody,mogłoby być lepiej ale tez dobrze