Mikołajki w przedszkolu- wybór prezentu - Forum

uważam, ze książeczka jest świetnym pomysłem..a najprostszy argumentem jest chyba to, że rozwija wyobraźnię dziecka..a czytając ja przedszkolakowi spadamy z nim czas a to chyba najcenniejsze co możemy mu dać:)

ale to tylko moje skromne zdanie....

Za czasów moich dzieci Mikołajki nie były chyba obchodzone w przedszkolach bo coś nic sobie na ten temat nie przypominam. Jak jest u Oliwci też nie wiem.

Za słodyczami nie jestem no chyba, że jako mały dodatek do maskotki lub książeczki.

u nas rodzice wpłacają po 15 złotych . W paczce jest przede wszystkim zabawka , a słodycze symbolicznie . Zakupy do paczek robią oczywiście chętni rodzice ....

W naszym przedszkolu rok temu Benek dostał od mikołaja, bluzę z logo przedszkola, 2 książeczki kolorowanki, mazaki i batonik.Był zachwycony

Jak pracowałam w przedszkolu rodzice postanowili, że na Mikołajki dzieci dostaną symbolicznie po batniku. Za to na kalsowej Wigilii zostali obdarowani przez Mikołaja lalkami i samochodami i byli bardzo zadowoleni. Słodyczy wtedy nikt nie kupował bo była na stołąch ciasta i owoce.

Wiem, że na pewno trudno przekonac rodziców, ale może argumentem były by listy dzieci di Mikołaja, wątpię, żeby ktoś słodycze narysował.

Szczerze mowiac dziwie sie rodzicom ktorzy sa za paczka ze slodyczami.
Z ksiazeczek czy mazakow dzieci beda mialy frajde przez jakis czas a po zjedzonych w mgnieniu oka slodyczach zostanie tylko wspomnienie i  zwiekszone ryzyko prochnicy.
Wiadomo ze dzieci uwielbiaja slodycze ale nie trzeba ich nimi obdarowywac na kazdym kroku.

nie rozumiem tej części rodziców. czekoladki lub żelki zawsze można dorzucić do paczki. a najlepszym argumentem za jest chyba porównanie radości dziecka z otrzymania zabawki,książki,puzzli niż samych słodyczy.

w naszym p-lu składamy się po mniej,ale resztę dorzucają z rady rodziców. zawsze dzieciaki dostają zabawkę i słodycze.

Myślę, że jakaś książeczka, czy mała zabawka są trwalsze, niż słodycze. Poza tym słodycze mogą być, ale symbolicznie:) Lepiej lupić inne rzeczy typu mazaki, książeczka, samochodzik, laleczka.... dzieci będą miały jakąś "pamiatkę":) A po słodyczach ślad zaginie momentalnie:)

u nas dziewczynki dostały rok temu bardzo ładne lalki , a chłopcy samochody . Było dużo radości ...

Pewnie....A dzieci mają pamiątkę. A słodycze zjedzą i tyle mają z mikołaja;)

A my zawsze kupowaliśmy zabawki np. Lego chłopcy a dziewczynki kucyki w tesco w promocij brałyśmy i jeszcze bony na słodycze zostawały. Co roku były trwałe fajne prezenty w tym roku w szkole będę kupować prezenty i już upatrzyłam w katalogu zabawki. Nie wszystkie dzieci lubią słodycze i nie wszystkie mogą jeść.

W tym roku, jako że jestem przewodniczącą Rady rodziców kupowanie i pakowanie paczek spadnie na mnie.

Ciekawa jestem dzisiejszego zebrania.

Jestem przeciwna słodyczom;)

Daj znać co wyszło:)

w zeszłym roku, w przedszkolu mojej małej dzieci dostały puzzle i książeczki każde dostosowane do wieku i z podziałem na chłopców i dziewczynki i do tego były słodycze oraz owoce . Wszystko zmieściło się w kwocie 25 zł a dzieciaki były zachwycone. W tym roku stawiamy na gry planszowe, klocki dla chłopców i śliczne pamiętniczki dla dziewczynek, dodatkowo owoce i słodzycze. składka jak rok wcześniej 25 złotych. zwiad już był za upominkami a zebranie dopiero przede mną. dziś na przykład dorwałam lizaki chupa chups za 45 groszy w Biedronce za sztukę

Zdecydowana większość rodziców była za moim pomysłem:) Także w tym roku nie będzie słodyczy a normalne prezenty. 

Szukam teraz pomysłu- więkoszości spodobał się pomysł na art. plastyczne typu mazaki, pastele itp. 

może ciastolina?

o fajna sprawa

To tak jak ja , ale na szczęście mamy z rady są wspaniałe. My składamy się po 15 zł na paczkę , po rozmowie z panią dyrektor kupujemy tylko dzieciakom zabawki a ona z oszczędności przedszkolnych kupi jakieś słodycze. Dodatkowo wysłaliśmy pismo do pewnej firmy z którą współpracuje przeszkole i reklamuje  o możliwość przekazania w formie darowizny jakiś soczków , batoników do paczki bo może wtedy nie wydamy takiej iości pieniędzy. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie.