Brak baterii w przedszkolnych zabawkach - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Brak baterii w przedszkolnych zabawkach

17odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 10889
Avatar użytkownika Gocia
GociaPoziom:
  • Zarejestrowany: 16.06.2011, 06:42
  • Posty: 219
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lipca 2011, 19:21 | ID: 589514

Od tygodnia chodzimy z Kacperkiem na zajęcia adaptacyjne. Przedszkole jest świetne, jest mnóstwo zabawek. Jedyne co mnie dziwi to brak baterii. W żadnej nie znalazłam. Po spytaniu Pani przedszkolanki, czy zakupią nowe? otrzymałam odpowiedź:, że w przedszkolu nie wolno mieć baterii nawet w zabawkach z zabezpieczeniem Mi osobiście wydaje się tojedną wielką bzdurą, poprostu nie chce się kupić. A jak jest u was z tymi bateriami w przedszkolu. ??

Ostatnio edytowany: 15.07.2011, 19:24, przez: Gocia
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 lipca 2011, 19:24 | ID: 589517

    Według mnie to sprawa pieniędzy, a nie bezpieczeństwa :)

    Avatar użytkownika Dunia
    DuniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
    • Posty: 18894
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 lipca 2011, 19:55 | ID: 589555

    A może spójrzmy na to z innej strony.  Wiadomo, że te zabawki wydaja różne dźwięki. I nie zawsze są one przyjemne dla ucha. W domu malucha można wytrzymać gdy włączy jedną zabawkę. A spróbujcie wytrzymać przy kilku różnych. To już jest niezdrowy hałas dla dzieci.

    Avatar użytkownika Gocia
    GociaPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.06.2011, 06:42
    • Posty: 219
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 lipca 2011, 20:02 | ID: 589567
    Dunia (2011-07-15 21:55:05)

    A może spójrzmy na to z innej strony.  Wiadomo, że te zabawki wydaja różne dźwięki. I nie zawsze są one przyjemne dla ucha. W domu malucha można wytrzymać gdy włączy jedną zabawkę. A spróbujcie wytrzymać przy kilku różnych. To już jest niezdrowy hałas dla dzieci.

    Niby racja. Ale po co w takim razie kupować takie zabawki. Same sobą nic nie przedstawiające, interesujące dla dziecka tylko z dźwiękiem??

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 lipca 2011, 20:07 | ID: 589577
      Gocia (2011-07-15 22:02:14)
      Dunia (2011-07-15 21:55:05)

      A może spójrzmy na to z innej strony.  Wiadomo, że te zabawki wydaja różne dźwięki. I nie zawsze są one przyjemne dla ucha. W domu malucha można wytrzymać gdy włączy jedną zabawkę. A spróbujcie wytrzymać przy kilku różnych. To już jest niezdrowy hałas dla dzieci.

      Niby racja. Ale po co w takim razie kupować takie zabawki. Same sobą nic nie przedstawiające, interesujące dla dziecka tylko z dźwiękiem??

      Być może nie zawsze przedszkole samo zakupuje te zabawki ,może dostają od ludzi których dzieci już się tym nie bawią .Biorą bo przecież dla " darowanego konia ....."
       
      Tak jak Dunia pisze -taki hałas byłby nie do wytrzymania, no i aspekt finansowy-kto pokryje koszt zakupu baterii ,bateria padnie po jednej dniówce  w rączkach dzieci :)

      Avatar użytkownika Dunia
      DuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
      • Posty: 18894
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 lipca 2011, 20:08 | ID: 589579

      A widziałaś w sklepie ciekawe zabawki bez baterii? Te na baterie są kolorowe i czasem nawet ładne. Np: samochody, odkurzacze, ekspresy do kawy, pralki, kuchenki laptopki. Do tego różnego rodzaju jeżdżące zwierzątka. Dzieci lubią się nimi bawić. Szczegolnie te mniejsze trzy czy czterolatki. Starsze już pobawią jakimiś logicznymi zabawkami. A te na szczęście nie mają baterii. Podobnie jak książeczki i przybory plastyczne.

      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 lipca 2011, 20:13 | ID: 589588

      A jak bateria po czasie gdzieś w jakiejś zabawce się wyleje i dzieciak odgrzebie tą zabawkę i zacznie grzebać?


      Uważam, ze chyba to wzgledy bezpieczeństwa przede wszystkim.

      Avatar użytkownika anetaab
      anetaabPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
      • Posty: 13427
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 lipca 2011, 20:18 | ID: 589594

      zapytam z innej beczki
      Przedszkole jest Państwowe?? czy Prywatne?? 

      Avatar użytkownika Alina63
      Alina63Poziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
      • Posty: 18946
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 lipca 2011, 20:51 | ID: 589628

      może też chodzić po prostu o brak funduszy , bo na wszystkim się oszczędza . Ja baterie kupuję za własne pieniądze i trzymam je w biurku . Dzieci bawią się takimi zabawkami wyłącznie pod moją ścisłą kontrolą ....

      Avatar użytkownika Gocia
      GociaPoziom:
      • Zarejestrowany: 16.06.2011, 06:42
      • Posty: 219
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 lipca 2011, 12:09 | ID: 589893
      anetaab (2011-07-15 22:18:33)

      zapytam z innej beczki
      Przedszkole jest Państwowe?? czy Prywatne?? 

      Prywatne.

      A u was w przedszkolach są baterie czy nie??

      Użytkownik usunięty
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lipca 2011, 12:16 | ID: 589901

        jak patryk chodził do przedszkola to szczerze powiedziawszy nie zwróciłam na to uwagi ... ale jak znam moje dziecko to będzie rozpracowywał zapawkę aż wymie z niej baterie ... a wiadomo nawet w nowych zabawkach po jakimś czasie śrubki się luzują a dzieci są niestety sprytne ... 


        Patryk ostatnio w domu za cicho siedział przy zabwakach zajrzałam w kuchni do niego a on już baterie w buzi miał!!! teraz zabawki na baterie są pod ścisłą kontrolą :/

        więc myślę żw e p-lu to rzeczywiście mogą być względy bezpieczeństwa!

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        11
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lipca 2011, 13:04 | ID: 589921

        Jak jest u Oliweczki w przedszkolu z takimi zabawkami na baterie to nie wiem i trudno mi się do tego odnieść.  Za czasów moich dzieci to takich zabawek było mało ale jak tu ktoś zauważył to nie wiem jak by to było gdyby wszystkie dzieci na raz włączyły zabawki na baterie...

        Do przedszkoli moim zdaniem powinno się kupować takie, gdzie dźwięki są ciche lub poruszają jakieś elementy zabawki albo zmieniają kolory.

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lipca 2011, 19:35 | ID: 590143
        Gocia (2011-07-16 14:09:10)
        anetaab (2011-07-15 22:18:33)

        zapytam z innej beczki
        Przedszkole jest Państwowe?? czy Prywatne?? 

        Prywatne.

        A u was w przedszkolach są baterie czy nie??

        Nie nie ma takiej ilości dzieci nie da się dopilnować, a baterie są grożne dla życia. Wiem że jest6 taki zakaż nawet jak w plener braliśmy radio to trzeba uważać bo podobno jest zakazane, ze względu bezpieczeństwa. Ostatio chłopczyk z przedszkola syna 6 letni połkną baterię gdzie mama go jedego pilnowała i niestety stało sie, miał operację. A czy życie bez baterii jest niezbędne?????

        Avatar użytkownika Hafija
        HafijaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
        • Posty: 683
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lipca 2011, 13:07 | ID: 590537

        Przeczytałam "brak bakterii" ..."no to chyba dobrze" pomyślałam :P Lepiej zaopatrzyc się w zabawki bez ba(k)terii - będzie bezpieczniej.

        Użytkownik usunięty
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 lipca 2011, 11:31 | ID: 591171

          Też uważam, że to kwestia bezpieczeństwa. Nie ukrywajmy - panie w przedszkolu nie mają oczu dookoła głowy i nie są w stanie kontrolować każdego malucha. A dzieciaki są "zdolne" - wystarczy chwilka by rozmontować zabawkę, wyjąć baterię i zacząć się nią bawić. A beteria nie jest najbezpieczniejszą zabawką.

          Avatar użytkownika maja4343
          maja4343Poziom:
          • Zarejestrowany: 28.01.2013, 11:06
          • Posty: 10
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 lutego 2013, 18:18 | ID: 908285

          witam, mnie także wydaję się iż chodzi tu poprostu o bezpieczeństwo i zminimalizowanie nadmiernego hasłasu.

          Avatar użytkownika Sylwiaws
          SylwiawsPoziom:
          • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
          • Posty: 4215
          16
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 lutego 2013, 20:20 | ID: 908379

          Bezpieczeństwo  to podstawa. Nawet z zabezpieczeniem nie sa one sa takie bezpieczne bo ile to dla takiego 5 latka odkręcić śrubeczkę?A  jeszcze niech któreś połknie taka baterie...

          Odgłos jednej zabawki to nic ale jak włączy się na raz 6 takich zabawek w rożnych tonacjach??

          Uważam ,ze dzieci maja na tyle sztucznych bodźców w swoim otoczeniu ze w przedszkolu można sobie odpuścić tego typu zabawki.

          Użytkownik usunięty
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 lutego 2013, 20:25 | ID: 908383

            Hmmm ale przeciez jest tyle zabawek gdzie nie sa potrzebne baterie.