tablet dla dziecka?

moj synek raz na jakis czas go wlaczy tak to nawet nie interesuje sie :) a co do wieku mysle ze 8 lat ? 

Moja koleżanka kupiła 4 letniej córce, i zamiast czytać dziecku bajeczki na dobranoc to włącza je na tablecie i mamusia ma spokój,dziecko sobie ogląda po jakimś czasie słodko zasypia tablet wypada z rączek i leży na poduszce razem z dzieckiem, pprzerażające ale prawdziwe 

Dziecko może czasami cos zobaczyć na moim tablecie lub telefonie, ale staram sie jak mogę, żeby miało jak najmniejszy dostęp do gier, bajek itp. Denerwuje mnie jak tylko jestem gdzies u rodziny i siostra pokazuje bajki i gry na swoim telefonie i później mała placze, że jeszcze chce itp

Masakra! A małe dzieci powinny max 15 min dziennie spędzać przed ekranem: czy to telefon, tablet czy TV....Ale niektórym matkom jak widac tak wygodniej :-(

znalazłam artykuł https://rodzice.familie.pl/artykul/Czy-rodzi-nam-sie-nowe-cyfrowe-pokolenie,7800,1.html warto poczytać ;-)

ja widzialam 2 letnie dziecko w galerii z tabletem i bajka a mama zakupy robila...

Oliwka ma od dwóch lat i korzysta z niego w weekendy lub gdy jest inne wolne od szkoły... ale za bardzo z niego nie korzysta bo robi inne rzeczy, np. filcowe robótki, czyta książki, rysuje, maluje itp.

czyli edukacyjnie :)

OMG!!!

Trzeba uświadamiać i wychowywać rodziców. Obecnie gdy jest gościna, "młodzi" siedzą przy stole (nawet podczas posiłku) i ciągle ze smartfonem albo tabletem. Reakcji rodziców żadnej, albo nawet oni ciągle zerkają na komórkę. Koleżanki-nauczycielki opowiadają, że dzieci nie potrafią rozmawiać ani na lekcji ani z kolegami. TRAGEDIA!!! Nie przyjmuję tłumaczenia, że trzeba mieć kontakt z dzieckiem np. w szkole. Gdyby zaszła konieczność skontaktowania, zawsze można poprosić w sekretariacie o powiadomienie mamy. Po prostu telefon to smycz, na której "trzyma się" dziecko. 

u nas nawet telefonu nie ma 

Ja jestem przeciwna, ale cóż zrobic kiedy teraz takie czasy... dlatego jestem zdania że zamiast zakazywać całkowicie lepiej uczyc jak mądrze korzystać z takich sprzętów, no i nie ma co przesadzać i przepłacać! Ja swojemy siostrzeńcowi kupiłam tablet tej firmy https://www.youtube.com/watch?v=7zY1O3xXwHM  jest zadowolony z prezentu, poza tym, że owszem gra, to jednak też rodzice pokazuą mu jak można w inny sposób z niego korzystać. Trzeba mądrze do wszystkiego podchodzić po prostu.

to ze mądrze podchodzic to sie zgodzę..

a mój wnusio ma 3,5 roku i ma tableta ! i ma swojego kotka z którym spiewa piosenki i ma papuszke ,która uczy Go alfabetu.

Jest pou ,którego trzeba umyc ,nakarmic i ubrac ....i wiele zadań dla małych szkrabów..synowa ustala granice max .2 godz.dziennie!

Mój synek nie ma jeszcze nic swojego. Narazie pożycza od nas. 

synek tez uwielbia pou , go łaskotać 

He he he - aż się uśmiechnęłam... Ziemek ma 3 latka i 10 m-cy i też nie ma tableta ni komórki ale jak na razie nie rwie się do takich wynalazków... Ostatnio syn na swoim laptopie pokazał mu jak można malować, rysować to czasami on to robi...

jak infotmatyk 

Hi hi hi... po... tatusiu....

jaki tata taki syn powiadasz