problem z trzylatkiem
- Zarejestrowany: 12.03.2015, 08:09
- Posty: 4
Mam problem z moją trzy letnią córką.Coraz częściej zdaża jej się płakac z byle powodu,to nie jest zwyczajny płacz.Dostaje histerii,biega w kółko piszczy,nieda nikomu do siebie podejsc,wrzystko jest na NIE.Wczoraj dostałam tel z przedszkola.Córka dostała histerii ,pisk latanie w kólko itd;Pani z przedszkola po 15 min zadzwoniła do mnie była bezsilna w żaden sposób nie mogła jej uspokojc.Dojechałam do przedszkoła córka siedziała pod stolikiem ,płakała nie chciała do mnie podejsc ,po rozmowie z nią i obiecywaniu róznych żeczy wyszła z pod stołu przytuliła sie i uspokojła.Wiem ze to nie jest rozwiązani ,obiecywanie itd,ale w tym wypadku musiałam tak postąpić...Pomuszcie nie mam pojęcia co mam robić bo zdaza jej sie to coraz częściej,niewiem jak reagowac.Psycholog dzieciecy?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jakiś bunt przeciwko czemus.. z czymś jej bardzo źle.. Czy tylko w przedszkolu sie tak zachowuje czy przy Tobie w domu też?
- Zarejestrowany: 12.03.2015, 08:09
- Posty: 4
W domu ,u babci w przedszkolu pierwszy raz..niemam pojęcia jak postępowac..po wyciszeniu pytam się córki ...Dlaczego taki płacz jaki powód...I tutaj zaczyna sie jej wymyślani......,Noga ją drapała,lalka się przewróciła,misiu spadł itd
- Zarejestrowany: 20.01.2015, 17:59
- Posty: 15
Dziwna sprawa, pójdź do psychologa, problem może być głębszy
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Twoja córka poprzez taki płacz próbuje najprawdopodobniej coś wymusić . Być może już wcześniej takim właśnie sposobem swój cel osiągnęła . Na Twoim miejscu uzbroiłabym się w cierpliwość i przeczekałabym moment takiego płaczu .
- Zarejestrowany: 12.03.2015, 08:09
- Posty: 4
Dziękuję dziewczyny mam nadzieje ze uda mi się wytrzymać i przeczekam zobaczę reakcję i podejmę decyzję co dalej.Pozdrawiam
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Dziękuję dziewczyny mam nadzieje ze uda mi się wytrzymać i przeczekam zobaczę reakcję i podejmę decyzję co dalej.Pozdrawiam
Trzymaj się , będzie dobrze .
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
ja tez miałam takie problemy, zaczęły się jakoś tak z rok temu, gdy Mała miała 2,5 roku, skończyło się około 3 urodzin, może po. Tupanie, rzucanie sie na podłogę, machanie na podłodze rękami i nogami, dziki wrzask, jakby kto zarzynał. Za pierwszym razem dostała to co chciała, bo byłam w ciężkim szoku tego, co robiła. Potem poczytałam trochę w necie o tym i... przestałam reagowac. Trwało to zwykle 15-20 minut, raz, dwa razy w tygodniu, z czasem raz na miesiąc, od kilku miesięcy juz w ogóle. Moja reakcja- brak reakcji, czekanie, aż sie uspokoi, a potem przytulanie. Przeszło niewiadomo kiedy, czyli tak, jak się zaczęło.
W szoku byłam, gdy taka reakcję widziałam w markecie u około 6-latki. A jeszcze większy szok wywołała we mnie reakcja matki, która dała dzieku to, co chciało dziecko...
- Zarejestrowany: 12.03.2015, 08:09
- Posty: 4
Ja raczej nie daję dziecku togo co chce..U mnie jest ten problem ze wrzaski zaczynają się bez powodu,nie wtedy gdy jej czegoś nie dam,poprostu bawi sie i od razu płacz..Może nie zauważyłam.......poobserwuję ją moze dam rade ustalic przyczyne takiego zachowywania...Napewno dam znac..:)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja raczej nie daję dziecku togo co chce..U mnie jest ten problem ze wrzaski zaczynają się bez powodu,nie wtedy gdy jej czegoś nie dam,poprostu bawi sie i od razu płacz..Może nie zauważyłam.......poobserwuję ją moze dam rade ustalic przyczyne takiego zachowywania...Napewno dam znac..:)
Moje tak czasem płacze jak mu sie cos nie uda w zabawie czy wierza z klocków rozwali..
- Zarejestrowany: 13.03.2015, 21:35
- Posty: 3
Moim zdaniem problem moze byc glebszy i na pewno nie zaszkodzilaby wizyta u psychologa.
Poza tym w swoich oddzialywaniach na dziecko radze konsekwencje, spokoj ale i podarowanie dziecku rozsadnej milosci i poczucia bezpieczenstwa /nie chcialabym aby Pani zrozumiala, ze tego dziecku nie daje, ale takie sa moje przemyslenia w zwiazku z ta sytuacja/. Zycze cierpliwosci, spokoju i licze, ze sytuacja sie unormuje. Prosze pisac jak poszlo.
Pozdrawiam, M9191.
- Zarejestrowany: 08.06.2015, 17:03
- Posty: 5
Na zachowanie dzieci może wpływac wiele czynników.
Nagła zmiana zachowania dziecka może być związana chociażby z tym, że mama spodziewa się kolejnego dziecka, rodzice się kłócą, dziecko coś usłyszało, czego nie powinno lub źle coś zrozumiało, mogło także pokłócić się z kimś w grupie przedszkolnej.
Przyczyn zachowania, o którym Pani pisze może być wiele.
Czy wystąpiła u Pani w rodzinie jakaś trudna sytuacja w ostatnim czasie, która mogła wpłynąć na zachowanie córki?
Czy udało się Pani zaobserwować co powoduje lub powodowało takie zachowanie u córki?