Żłobek - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Żłobek

37odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 9046
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lipca 2012 17:24 | ID: 806656

    Założyłam ten wątek, bo jestem ciekawa opinii rodziców na temat żłobka. Nie mam jeszcze swoich dzieci (mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni), ale pracuję z dziećmi. Mogę udzielić wszelkich pytań na ten temat :) Pozdrawiam :)

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 lipca 2012 17:36 | ID: 806661
      W niedługim czasie posyłam moja Liwunie do żłobka mam wiele obaw :-(
      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 lipca 2012 17:39 | ID: 806664

      Jak matka nie ma wyjścia to nie ma co dyskutować, musi szukać plusów żołbka. Ja ich nie widzę. 

      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 lipca 2012 17:54 | ID: 806666
        A ja widzę plus taki ze dziecko ma kontakt z innymi dziećmi i siła rzeczy musi się uczyć pewnej hmm może nie samodzielności bo trudno to w tym wieku o tym mówić ale takiego trochę odcięcia pępowiny od rodzica. Ja niestety muszę szukać tych plusów bo obie babcie pracują :-(
        Użytkownik usunięty
          4
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 lipca 2012 18:02 | ID: 806668

          Jakie macie obawy? Generalnie placówka ta ma dużo plusów, bo żłobek dzisiaj nie jest taki sam jak dawniej. Teraz dużą uwagę zwraca się na rozwój dziecka... Prowadzone są specjalne zajęcia,  dziecko ma kontakt z innymi dziećmi, staje się bardziej samodzielne, łatwiej nawiązują kontakty. Plusów jest całe mnóstwo, ale niestety, są też minusy. Trudne są zwłaszcza początki zarówno dla dziecka jak i rodzica. Z doświadczenia wiem, że często rodzice bardziej przeżywają niż dzieci :P:P:P

          Użytkownik usunięty
            5
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 lipca 2012 18:06 | ID: 806669
            dpczajkows cy (2012-07-13 19:54:37)
            A ja widzę plus taki ze dziecko ma kontakt z innymi dziećmi i siła rzeczy musi się uczyć pewnej hmm może nie samodzielności bo trudno to w tym wieku o tym mówić ale takiego trochę odcięcia pępowiny od rodzica. Ja niestety muszę szukać tych plusów bo obie babcie pracują :-(


            O samodzielności już można mówić, ale w starszych grupach tj. 2-3 lat. Dzieci zaczynają same zakładać buciki, sprzątać zabawki, spożywać posiłek. Starszaki żłobkowe są z każdym dniem bardziej samodzielne. I często słyszę: "Ja siam, ja siam" :):):)

            Użytkownik usunięty
              6
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 lipca 2012 18:17 | ID: 806671
              Ja najbardziej się boję zasypiania :-( ona przyzwyczajona do tego ze trzyma mnie za rękę gdy zasypia no chyba ze zasypia w wózku
              Użytkownik usunięty
                7
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 lipca 2012 18:32 | ID: 806673

                Miałam taką dziewczynkę, która zasypiała z ręką. Dlatego ją trzymałam. Wiem, że to nie to samo, co obecność mamy, ale udawało się. Jeśli lubi zasypiać w wózku to żłobki są wyposażone w wózki, tak więc można próbować usypiać ją w taki sposób.  O tym wszystkim trzeba poinformować opiekunkę. Musi poznać dziecko. Jak rodzic chce mnie o czymś poinformować, porozmawiać, zawsze znajduję na to czas. Rozmowa z opiekunką jest ważna. Wy poznajecie osobę, której powierzacie dziecko, a ona ma szansę dowiedzieć się więcej na temat dziecka.

                Ostatnio edytowany: 13.07.2012, 18:38, przez: Pięciozłotówka1986
                Użytkownik usunięty
                  8
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  13 lipca 2012 18:44 | ID: 806676
                  Chciałam zrobić jej tydzień adaptacyjny tak żeby na początku być z nią i powoli się oddalać.
                  Avatar użytkownika magdax78
                  magdax78Poziom:
                  • Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
                  • Posty: 1137
                  9
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  13 lipca 2012 19:03 | ID: 806685

                  ciekawa jestem ile dzieci przypada na 1 opiekunke?

                  Użytkownik usunięty
                    10
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    13 lipca 2012 19:14 | ID: 806692
                    dpczajkows cy (2012-07-13 20:44:19)
                    Chciałam zrobić jej tydzień adaptacyjny tak żeby na początku być z nią i powoli się oddalać.


                    Uwierz mi, że tak byłoby gorzej. Większy ból rozłąki. Po prostu przez pierwsze tygodnie odbiera się dziecko wcześniej i z czasem wydłuża się okres pobytu. Dzieci szybko się klimatyzują, zwłaszcza te młodsze. Muszę jednak dodać, że najwięcej zależy od rodziców. Ich złe emocje, strach udzielają się dziecku. Wiem, że trudno jest matce zostawić dziecko w obcym miejscu, ale naprawdę z czasem zauważysz, że małej jest tam dobrze. Personel jest wykwalifikowany. Nie pracują w żłobku przypadkowe osoby. Moje dzieci szybko się zaklimatyzowały w tym roku. Były nawet takie, które zaangażowane w zabawę nie chciały iść do domu :)

                    Ostatnio edytowany: 13.07.2012, 19:15, przez: Pięciozłotówka1986
                    Avatar użytkownika anetaab
                    anetaabPoziom:
                    • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                    • Posty: 13427
                    11
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    13 lipca 2012 19:20 | ID: 806696

                    W mojej mieścince nie ma żłobka, tzn jest ale dla starszych dzieci od 2 roku życia i gdybym znalazła pracę to Kubusia jako 2 latka posłała bym z dużo mniejszą obawą niż kilkumiesięczniaka.

                    Użytkownik usunięty
                      12
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      13 lipca 2012 19:21 | ID: 806698
                      magdax78 (2012-07-13 21:03:26)

                      ciekawa jestem ile dzieci przypada na 1 opiekunke?


                      Zależy w jakiej grupie. W młodszej inaczej i w starszej też inaczej. W teorii można podawać cyfry, że np. pięcioro albo siedmioro, ale w praktyce wychodzi mniej. Ja mam grupę 20 dzieci i jest nas całego personelu w grupie 6. Cztery opiekunki i dwie pokojowe czyli wychodzi 3 dzieci.

                      Użytkownik usunięty
                        13
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        13 lipca 2012 19:24 | ID: 806700
                        anetaab (2012-07-13 21:20:24)

                        W mojej mieścince nie ma żłobka, tzn jest ale dla starszych dzieci od 2 roku życia i gdybym znalazła pracę to Kubusia jako 2 latka posłała bym z dużo mniejszą obawą niż kilkumiesięczniaka.


                        No tak. Na pewno z mniejszą obawą oddaje się starsze dziecko, bo z takim jest większy kontakt. Dzieci 2-3 lat już zazwyczaj mówią więc opowiedzą, co się w żłobku działo. Kilkumiesięczne dziecko nie opowie.

                        Avatar użytkownika aga_8666
                        aga_8666Poziom:
                        • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
                        • Posty: 5072
                        14
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        13 lipca 2012 19:30 | ID: 806706

                        Ja mojego małego posłałam do żłobka jak miał pół roku, miałam oczywiście obawy, strasznie się bałam jak to będzie, ale teraz po roku uczęszczania do żłobka jestem zadowolona że tam poszedł.



                        Pięciozł otówka198 6 (2012-07-13 21:14:01)
                        dpczajkows cy (2012-07-13 20:44:19)
                        Chciałam zrobić jej tydzień adaptacyjny tak żeby na początku być z nią i powoli się oddalać.


                        Uwierz mi, że tak byłoby gorzej. Większy ból rozłąki. Po prostu przez pierwsze tygodnie odbiera się dziecko wcześniej i z czasem wydłuża się okres pobytu. Dzieci szybko się klimatyzują, zwłaszcza te młodsze. Muszę jednak dodać, że najwięcej zależy od rodziców. Ich złe emocje, strach udzielają się dziecku. Wiem, że trudno jest matce zostawić dziecko w obcym miejscu, ale naprawdę z czasem zauważysz, że małej jest tam dobrze. Personel jest wykwalifikowany. Nie pracują w żłobku przypadkowe osoby. Moje dzieci szybko się zaklimatyzowały w tym roku. Były nawet takie, które zaangażowane w zabawę nie chciały iść do domu :)

                        Tak u nas jest i dietetyk, pielęgniarka, opiekunka.

                        Użytkownik usunięty
                          15
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          13 lipca 2012 19:40 | ID: 806717
                          aga_8666 (2012-07-13 21:30:10)

                          Ja mojego małego posłałam do żłobka jak miał pół roku, miałam oczywiście obawy, strasznie się bałam jak to będzie, ale teraz po roku uczęszczania do żłobka jestem zadowolona że tam poszedł.



                          Pięciozł otówka198 6 (2012-07-13 21:14:01)
                          dpczajkows cy (2012-07-13 20:44:19)
                          Chciałam zrobić jej tydzień adaptacyjny tak żeby na początku być z nią i powoli się oddalać.


                          Uwierz mi, że tak byłoby gorzej. Większy ból rozłąki. Po prostu przez pierwsze tygodnie odbiera się dziecko wcześniej i z czasem wydłuża się okres pobytu. Dzieci szybko się klimatyzują, zwłaszcza te młodsze. Muszę jednak dodać, że najwięcej zależy od rodziców. Ich złe emocje, strach udzielają się dziecku. Wiem, że trudno jest matce zostawić dziecko w obcym miejscu, ale naprawdę z czasem zauważysz, że małej jest tam dobrze. Personel jest wykwalifikowany. Nie pracują w żłobku przypadkowe osoby. Moje dzieci szybko się zaklimatyzowały w tym roku. Były nawet takie, które zaangażowane w zabawę nie chciały iść do domu :)

                          Tak u nas jest i dietetyk, pielęgniarka, opiekunka.

                          Cieszę się, że jesteś dzisiaj zadowolona :) Dobrze, że wpomniałaś o dietetyku. W żłobkach posiłki są tak sporządzane, żeby dostarczyć do małego organizmu dziecka jak najwięcej pożywnych składników, żeby zdrowo rosło. W domu nikt tak naprawdę nie oblicza wartości odżywczych, kalorii, białka... W  żłobku tak. Oprócz tego jest opieka wykwalifikowanych osób. Rozumiem postawę rodziców, którzy żłobek traktują jak zło konieczne. Z drugiej strony jest mi przykro, bo oddaję całe serce, żeby dzieci czuły się ważne i bezpieczne. Dlatego głowa do góry...Wszystko będzie dobrze :)

                          Użytkownik usunięty
                            16
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            13 lipca 2012 19:40 | ID: 806718
                            Ten żłobek do którego chce posłać Liwie jest prywatny mają też kamery i rodzice moga zobaczyć co ich pociecha robi. To miejsce wzbudziło we mnie pozytywne odczucia a i rozmowa z opiekunka to potwierdzila ale zawsze to jest to ale...ze muszę moja kruszynke zostawić. Jest to prawda ze rodzice bardziej tu przeżywają niż dzieci.
                            Avatar użytkownika aga_8666
                            aga_8666Poziom:
                            • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
                            • Posty: 5072
                            17
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            13 lipca 2012 19:47 | ID: 806726
                            dpczajkows cy (2012-07-13 21:40:57)
                            Ten żłobek do którego chce posłać Liwie jest prywatny mają też kamery i rodzice moga zobaczyć co ich pociecha robi. To miejsce wzbudziło we mnie pozytywne odczucia a i rozmowa z opiekunka to potwierdzila ale zawsze to jest to ale...ze muszę moja kruszynke zostawić. Jest to prawda ze rodzice bardziej tu przeżywają niż dzieci.

                            Oj na początku bardzo to przeżywałam, w pracy to miejsca sobie nie umiałam znaleźć, teraz to wiem że synkowi krzywda się nie dzieje i jestem bardzo spokojna.

                            Użytkownik usunięty
                              18
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              13 lipca 2012 19:55 | ID: 806742
                              Pocieszylas mnie chociaż wiem ze ja na początku to chyba w ogóle się nie będę mogła skupić ma niczym:-( mam takie poczucie ze tylko ja się Liwia należycie zajmę ale wiem ze nie mogę tak myśleć bo inaczej musiałabym zrezygnować z pracy a wtedy byłoby ciężko zwłaszcza ze wracamy do z polskich realiów.
                              Avatar użytkownika aga_8666
                              aga_8666Poziom:
                              • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
                              • Posty: 5072
                              19
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              13 lipca 2012 20:01 | ID: 806746
                              dpczajkows cy (2012-07-13 21:55:36)
                              Pocieszylas mnie chociaż wiem ze ja na początku to chyba w ogóle się nie będę mogła skupić ma niczym:-( mam takie poczucie ze tylko ja się Liwia należycie zajmę ale wiem ze nie mogę tak myśleć bo inaczej musiałabym zrezygnować z pracy a wtedy byłoby ciężko zwłaszcza ze wracamy do z polskich realiów.

                              Uwierz mi że wiem co czujesz bo dokładnie myślałam to samo, ale spokojnie głowa do góry, Potrzeba trochę czasu, przejdzie Ci po tym jak zobaczysz że mała naprawdę świetnie się tam czuje.

                              Użytkownik usunięty
                                20
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                13 lipca 2012 20:08 | ID: 806751
                                Az mnie w brzuchu boli na sama myśl o tej chwili