Dziś już jesteśmy w nowym mieszkaniu. Mój syn był kilka dni w nowym mieszkaniu i się przyzwyczaił. jesteśmy po pierwszej nocy i było tak samo ja w domu:) myślałam że będzie odczuwał zmianę otoczenia ale nic z tych rzeczy. tylko boi się jeszcze jak zniknę mu z oczu, ale to kwetia kilku dni:) przynajmniej tak myślę:)