Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe
Zakładam wątek bo chybą tylko Edytka i ja jak narazie jesteśmy Sierpniowymi Mamusiami :) Mam nadzieję, że będziemy się tu wymieniać informacjami dot. opieki nad naszymi Małymi Skarbami. Czekam na Was wszystkie dziewczynki z poprzedniego wątku i na Wasze Maluszki gdy już opuszczą Wasze brzuszki :)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Moniś , fakt lubie porządek :P
Dziewczyny doradzcie mi, mam zamiar zrobic porzadek ze swoimi ciuchami ale nie chce ich wyzucac ani oddawac do czerwonego krzyza... myslicie ze jak wstawie watek na familce ze poprostu oddam te cicuhy komus kto potrzebuje to bedzie to niestosowne? ma duzo bluzek ktore sa dobre ale nie chodze w nich bo np mam duzy biust i przez to sa za krotkie...
Asiu warto spróbować - jeśli ktoś się będzie wstydził zawsze może na priv napisać do Ciebie :)) a jeśli nikt się nie zgłosi wystaw na allegro :)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
właśnie dlatego wciąż się waham... muszę dotknąć jedne i drugie i wtedy ocenię :))
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
kurcze jakoś do tego pepco zawsze mi nie po drodze, ale przejdę się chyba zobaczyć.
Moniś , fakt lubie porządek :P
Dziewczyny doradzcie mi, mam zamiar zrobic porzadek ze swoimi ciuchami ale nie chce ich wyzucac ani oddawac do czerwonego krzyza... myslicie ze jak wstawie watek na familce ze poprostu oddam te cicuhy komus kto potrzebuje to bedzie to niestosowne? ma duzo bluzek ktore sa dobre ale nie chodze w nich bo np mam duzy biust i przez to sa za krotkie...
My z dziewczynami z pracy tak robimy. Jak mamy jakieś rzeczym które są w dobrym stanie i nadają się do wyjścia na ulicę ;) to przynosimy i się wymieniamy, zawsze któras coś dla siebie uaptrzy. A jaka radość, że mozna trochę swoją garderobę odnowić za free :)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
No właśnie więc dla młodych stópek mogą być za twarde...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Hej jak tam weekend? U nas całkiem miło chociaż Blanka cały czas robi histerię przy obiadach i nadal ich nie je :( martwię się i nie wiem już co mam robić...ach...
Co do Crocsów stwierdziliśmy, że w tym roku sobie odpuścimy jeszcze. Kupimy jej kalosze i potem już buty na jesień. Crocsy dostanie na przyszłe lato :)
Dzisaij cicoia Blanki zamawiać będzie dla niej tort urodzinowy :) zdecydowałam się w końcu na smak jagodowy, mam nadzieję, że będzie dobry. A ja po pracy idę po balony, serpentyny i czapeczki urodzinowe :)
A poza tym to remont cały czas idzie do przordu ale końca jeszcze nie widać :p
Miłego dnia Wam życzę!
tosz to Blanka będzie już za momencik pierwszym roczniakiem!
u nas po remoncie okazało się że nasza płyta kuchenkowa elektryczna nie działa - jest małe bum, bo jak ją zostawialiśmy do remontu to działała, wtedy zostały odpiętę jej bezpieczniki i nic nie powinno się dziać. Jednak koleś który robił remont wpiął bezpiecznik od kuchenki, dlaczego nie wiem, ale twierdzi, że przy kuchence nie grzebał...tylko teraz to my mamy problem, bo zepsuło się coś z elektroniką i nie wiem czy będzie sens naprawiać czy wpadnie nam nieoczekiwany wydatek 1500 zł.... kuchence właśnie skończyła się przedłużona do 3 lat gwarancja...
poza tym sterta prasowania czeka i zabieram się za nie, Ola coraz szybciej się przemieszcza, chcemy kupic jej jezdzik coby zakumała odpychanie nóżkami, a ze stolikiem się wstrzymamy, bo wlasciwie to nie wiem czy to rzecz konieczna skoro zwykle meble sa interesujace.
A co do crocksów - to gadałam z sąsiadką jej bąbel ma prawie dwa latka - ona twierdzi, że mały nie chciał w nich wcale chodzić :-) heheh każdy bąbelk jest inny ale chyba masz racje Moniko, że jak Blanka będzie pewnie śmigać w przyszłym roku to można próbować :)
a i zmieniliśmy autko - :-) stoi juz w garażu i czeka na rejestracje :)
UUUaaaa to to macie problem z płytą... my dlatego zostaliśmy przy kuchence gazowej, troche pwenie też z oszczęności.
Jeżdzik myslę, że fajna sprawa. Blanka co prawda dopiero teraz uczy się poruszania na takim sprzęcie :p i narazie zaczyna od odpychania się do tyłu :)
Ewelinko a pochwal się jakie cacko sobie sprawiliście? :)
A roczniakiem pierwszym to będzie Marcelek, bo on juz jutro ma święto
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Paula będize dobrze! uszy na super glu i do góry!!!! :)
Moniko u nas nie ma instalacji gazowej i jest zakaz używania butli więc wyboru nie mamy.
Jeden ze speców twierdzi, że padła bo ktoś zrobił zwarcie w instalacji przy włączonych bezpiecznikach...
a kupiliśmy Forda Focusa Kombi srebrnego :) nie nowy ale i nie pełnoletni - bo ma 4 lata :-)
dobra muszę poprasować...
Paula głowa do góry, jutro będzie lepiej!
My urodziny mamy za 4 dni i też manu nie mam - może to Cię pocieszy :) a prezent idzie i mam nadzieję że dzisiaj dojdzie :p
Ewelinko no to rzeczywiście wyboru nie mieliście :)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
chyba kazda babca tak robi... moja mama jak pamietam tez jako pierwsza dla czekolade sprobowac dla Jowki... ehhh
no niestety z tymi babciami tak już jest. U nas też babcie dają Blance słodycze, na szczęści ona tylko posmakuje, wypluje i mówi beee :p wtedy babcie są nieposieszone :P
Trudna sprawa Dario, u nas teść mówił do Oli, że rodzice są niedobrzy, bo coś tam - wymyślał różne powody, ale ja stanowczym glosem wzięłam go na stronę i mu powiedziałam, że nie życzę sobie aby mieszał w nasze sprawy Oli, że jej to nie dotyczy a poza tym ona sama nas oceni jak będzie dorosła i żeby zapamiętał, że ma się nie wypowiadać na temat rodziców i nie mieszać dzieckuw głowie.
Więc uważam, że musisz stanowczo powiedzieć teściowej że 10 miesięcy to nie ejst wiek na slodycze, i że miłość do wnuczki można okazać w inny bardziej potrzebny takiemu dziecku sposób. Ale musisz za każdym razem stanowczo mówić i jak jej daje słodycze, poproś Liwię aby Ci oddała i wytłumacz jej że to nie jest smaczne i zdrowe, jak na razie dla Liwi to Ty jesteś największym autorytetem bez względu na starania osób trzecich.
Moim zdaniem rozpieczszanie i dziadkowanie nie musi być podważaniem autorytetu rodzica :)
a poza tym dziewczyny dzień dobry!