Jak przetrwać podróż z małym dzieckiem. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Jak przetrwać podróż z małym dzieckiem.

24odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 8682
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 czerwca 2011 13:28 | ID: 573930

    Jak przetrwać długą podróż samochodem, gdy na pokładzie znajduje się małe dziecko?

    Właśnie wróciliśmy z wakacji, w jedną stronę pokonaliśmy ponad 1500 km z dwulatkiem w samochodzie. Jednak nie było tak strasznie, jak się tego spodziewaliśmy.

    Do podróży przygotowywaliśmy Stasia już kilka dni wcześniej, tłumacząc mu gdzie jedziemy, jak długo będzie trwać podróż i jakie atrakcje czekają go na końcu. Tak więc gdy wsiadaliśmy do auta, młody usiadł w swoim foteliku zadowolony, nie przestawał gadać.

    Obok stało pudło z ulubionymi zabawkami i książeczkami. Przygotowałam też zestaw ulubionych piosenek Stasia na płycie CD.

    Oczywiście wymarzoną sytuacją jest gdy dziecko śpi, w naszym przypadku na 10 godzin jazdy to zaledwie 2-3 godziny. Resztę trzeba jakoś zapełnić.

    Najlepiej jeśli to możliwe usiąść z dzieckiem z tyłu i razem bawić się zabawkami. Robić częste przerwy, średnio co 1,5 – 2 godziny po minimum 20 minut. Dobrze jeśli na przerwę wybierzemy miejsce gdy dziecko może pobiegać, u nas najlepiej sprawdzają się place zabaw. Mieć coś na sytuacje awaryjne, gdy już wszystko zawodzi. W przypadku młodego każdą sytuację ratują książeczki z naklejkami. Młody uwielbia naklejać, tak więc wybraliśmy się w podróż z 5 książeczkami i jeszcze nam zabrakło naklejek!

    Pokażcie dziecku na mapie gdzie jedziecie, na pewno będzie bardzo dumne, gdy będzie mogło ją samo potrzymać i mówić gdzie macie jechać. Staś doskonale mnie naśladował instruując tatę „Tata skręć! Tata jedź prosto!”. Można to łatwo przekształcić w zabawę, pytając co chwilę malucha czy dobrze jedziemy i prosząc aby sprawdził to na mapie. My tak przetrwaliśmy ponad dwie godziny. A widok Stasia skupionego nad mapą i analizującego drogę – bezcenny.

    Na koniec – nie śpieszcie się. Nie zakładajcie o której godzinie dojedziecie na miejsce. Dostosujcie się do dziecka. Jeśli trzeba zaplanujcie sobie nocleg po drodze.

     

    A jakie są wasze sprawdzone pomysły na podróż z maluchem?

    Użytkownik usunięty
      21
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 czerwca 2013 18:17 | ID: 976735
      dpczajkowscy (2013-06-20 19:50:55)
      baszka (2013-06-20 19:48:28)

      Dzieci przeważnie śpią , może nie wszystkie......

      Baszko my mamy 1300km, czyli jakies 10h z krotkimi postojami, uwierz ze nawet w nocy dziecko w tak niewygodnej pozycji w foteliku nawet na pollezaco nie przespi.

      Podróżuje pociągiem , to zupełnie inna jazda jak samochodem

      Avatar użytkownika Maniuśka
      ManiuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
      • Posty: 4401
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 czerwca 2013 22:10 | ID: 976829
      Anna Kruszyńska (2013-06-20 11:15:56)

      Dario artykuł super.Pomysły z pewnością niejednemu rodzicowi się przydadzą.

      W naszym przypadku nic nie skutkuje bo mały ma chorobę lokomocyjną.A na to nie ma rady w tym wieku.Tak więc po paru km już się kuli, wierci woła siku i próbuje odpiąć pas bo wie, że wtedy wysiądzie z samochodu. Ponownie zasiada w foteliku po odpoczynku ale szczęśliwy nie jest.Nie wyruszamy z nim w dalekie trasy.Próbujemy pokonać chorobę lokomocyjną krótkimi wycieczkami bo jest nadzieja, że mały z tego wyrośnie.I na to liczę, że szybko ona minie i będziemy mogli cieszyć się wyjazdami w dalsze trasy.

      Proponuję nakleić plasterek na pępek:) i powinno być lepiej.

      i jeśli macie możliwość to przeniesienie małego do przodu na miejsce pasażera

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 czerwca 2013 22:23 | ID: 976832

      Dzisiejszą podróż a raczej już wczorajszą jakoś bez większych problemów Ziemuś przetrwał... ponad 300km 

      Avatar użytkownika Mama899
      Mama899Poziom:
      • Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
      • Posty: 1228
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 czerwca 2013 06:50 | ID: 976865

      najdłużej jechaliśmy 600 km jakoś wytrzymał mały ale nudziło mu się juz pod koniec