Trzymam maluszka na kolanach a on wpatruje się we mnie swoimi maleńkimi ślepkami. zagadałam a tu mała gębusia wykrzywia się w pierwszym uśmiech. Ten pierwszy może trochę niewyraźny ale kolejne już całą buźką!!
Jak to było u was, czy nie przegapiliście tego pierwszego słodkiego najpiękniejszego